Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Moskvicz w 10.08.2020, 09:05

Tytuł: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Moskvicz w 10.08.2020, 09:05
Czołem koledzy po kiju!

Otóż mam pewną nurtującą kwestię i postanowiłem zapytać was o zdanie. Na przynętę stosuję kulki od Dynamite: Marine Halibut, The Source, Complex-T, Plum. Od 2 czy 3 zasiadek na łowisku coś uparło się na kulki halibutowe i obgryza/ściąga je z włosa (tonące. Twardego pop-upa o tym samym zapachu nie rusza). Wczoraj kolega wyciągając zestaw miał ucięty fluorocarbon za haczykiem grubości 1mm.

Macie pomysły co to może być? Średnio chce mi się wierzyć w raki w tej wodzie, ponieważ jest brudna i zaszlamiona (z 1m szlamu na dnie?).  Czy według waszych doświadczeń drobnica może tak obskubywać kulki? Dodam, że te Marine Halibut tonąca od Dynamite jest stosunkowo miękka, ale nie rozpadająca się. Innych kulek cholery nie ruszają :D

Jeśli chodzi o brania to są to pojedyncze podciągnięcia, ledwo widać je na sygnalizatorze.

Staw Św. Anny obok Mszczonowa jakby kto pytał.

Będę wdzięczny za koncepcje, nurtuje mnie to jak cholera :D


Edit: jeśli chodzi o rybostan to jest tam właściwie każda ryba.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.08.2020, 09:58
Raki teraz są w wielu wodach, na 90% to ich sprawka. Musiałbyś wrzucić zdjęcie kulek jak wyglądają.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Moskvicz w 10.08.2020, 10:04
Niestety żadnej fotki nie zrobiłem :/

są tam też węgorze, nie ma szans że to one obgryzają te kulki?
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.08.2020, 10:16
Węgorz to raczej mięsożerca i padlinożerca.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.08.2020, 10:24
Na 95% są to raki, chciałbyś aby były to węgorze :) One nie mają jak obgryźć kulek, bo nie mają zębów ale tarkę, do tego połykają przynętę.

Niestety, typowe cechy raków w łowisku to delikatne pociągnięcia żyłki, nie agresywne ale powolne. Więc objawy jakie opisujesz są dla mnie typowe dla raka sygnałowego.

Sa plusy i minusy ich obecności. Karpie lubią raki i ryby podobno wyczuwają który rak zrzucił pancerz, dlatego spory misiek spokojnie raka zje, a jest to smakołyk (lubi je też okoń). Więc ich obecność ryb nie odstrasza. Minusem jednak jest uszkadzanie przynęty. Dlatego dobrze jest używać sztucznych przynęt lub ich imitacji, popków podniesionych wyżej niż zasięg szczypiec skorupiaka. Musisz też celnie trafiać w nęcone miejsce, wtedy bowiem rzadko rak będzie skubał sam zestaw, skupi się raczej na tym czym nęcone.

Jest jeszcze sumik karłowaty, który też może być przyczyna problemu. Raki są tu 'dużo lepsze'. Ogólnie jednak nie powinny dawać brań, bo są zbyt małe aby pociągnąć ciężarek, zaś większe powinny zasysać przynętę, bo mają jakby nie było spore pyski.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.08.2020, 10:26
Węgorz to raczej mięsożerca i padlinożerca.

Kulki i pellety lubi, i miałem wielokrotnie okazję złowić je na te przynęty. Jednak w UK, nie w Polsce. Jest ich teraz tak mało u nas, że raczej bym wykluczał aby zajmowały się obgryzaniem komuś przynęt.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2020, 10:43
Offtop:
Pływa tam coś ciekawego, czy wszystko już w łeb dostało? Bardzo ładna woda, tylko jak z rybostanem?
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 10.08.2020, 10:47
Tak jak powyżej, wiem z własnego doświadczenia: rak lub sumik karłowaty.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Moskvicz w 10.08.2020, 10:47
Na tym łowisku łowiłem węgorze, więc na 100% tam są.
Użyłem popka żeby podnieść zestaw, haczyk leżał na dnie, a zestaw podniesiony - mimo to miękki halibut był obskubany.

Idąc waszym tropem spróbuję następnym razem założyć twardą kulkę o zapachu Homara z TB - w tym roku już się na to jeden misiek połakomił na innym łowisku. Może i tu będą efekty ;)

Mosteque: odkąd się sumiarze dowiedzieli, że pływa sum to był istny najazd...i suma już od 2 zasiadek żadnego nie widziałem/słyszałem. :( Trochę ryb było połapanych, ale sporo siedzi leśnych dziadków co wszystko według zasady "co na brzeg to w łeb". Karpik i amur powinny dalej pływać o ile nikomu innemu nie wzięły :P
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 10.08.2020, 11:00
Macie pomysły co to może być? Średnio chce mi się wierzyć w raki w tej wodzie, ponieważ jest brudna i zaszlamiona (z 1m szlamu na dnie?). 
Biologiem nie jestem ale u mnie w okolicy raki występują w kilku wodach i każda z nich to syf :D Więc tym bym się nie sugerował.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.08.2020, 11:03
Wysusz kulki na kamień w jakimś stopniu powinno pomóc. A jak nie to orzech tygrysi lub popek.
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2020, 11:04
Dzięki :thumbup:
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Moskvicz w 10.08.2020, 11:05
Wysusz kulki na kamień w jakimś stopniu powinno pomóc. A jak nie to orzech tygrysi lub popek.

Spróbuję, dzięki !
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 10.08.2020, 11:06
Raki teraz są w wielu wodach, na 90% to ich sprawka. Musiałbyś wrzucić zdjęcie kulek jak wyglądają.

Bankowo to były raki ;)
Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 10.08.2020, 12:13
Można jeszcze użyć takich osłonek termokurczliwych:

https://www.rockworld.pl/pokaz_produkt.php?idprod=13351#2

Tytuł: Odp: Obgryzione kulki proteinowe
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 31.05.2021, 21:40