MEDIA i MULTIMEDIA > Filmy w sieci

Preferowana długość filmów wędkarskich

(1/19) > >>

Azymut:
Siemka.

W wątku założonym przez Pyze i poświęconym jego filmom w 2022 roku pojawiły się wpisy o zbyt długich filmach.
Cześć kolegów napisała, że preferuje filmy krótkie, nawet kilkuminutowe.

Trochę mnie to zszokowało, bo osobiście preferuje dłuższe filmy. Warunek musi być jeden, mianowicie film musi być merytoryczny. Nawet jeśli twórca lwią część filmu spędzi na "gadaniu do kamery", ale robi to na temat, dogłębnie omawiając techniki, tłumacząc zasady i wybór danego miejsca, to jest to moim droga do podnoszenia własnych wyników.

Do takich twórców zaliczam jednym tchem Luk'a, Pana Stacha, Feeder Fans czy Przemka Solskiego. Filmy są stosunkowo długie, ale wiedza wylewa się z każdą chwilą, w każdej klatce filmu. Taka twórczość jest miodem na moje wędkarskie serce, i chętnie wracam do filmów sprzed kilku lat, oglądając je nawet kilkukrotnie.

Zupełnie innym stosunek mam do kanałów, gdzie główny przekaz to promocja sprzętu, wstawki w zwolnionym tempie gdy woda wpada do zanęty, głośna muzyka i ujecia dronem nad wodą. Wszystko to efektownie wygląda, ale brakuje mi w tych produkcjach jakichś konkretów poza marką wędki/kolowrotka/zanęty/itp/itd.

Wracając do meritum. Jaką długość filmów Wy preferujecie i dlaczego? Będzie to nie wątpliwie wskazówka dla kolegów, koleżanek po kiju, którzy tworzą kanały wędkarskie na YouTubie.

Świtek:
Już to gdzieś pisałem, ale napisze ponownie.

Brakuje mi w w polskim wędkarskim yotubie bardziej osobistego podejścia do wędkarstwa.
Mało kto mówi o własnych przemyśleniach i o powodach decyzji np: dlaczego to miejsce a nie inne albo ta przynęta a nie inna.
Filmy są bardzo ogólnikowe i pozbawione tych niuansów które najbardziej ciekawią.

Chciałbym zobaczyć jaki ktoś łowiący na 40 metrze ma rozrzut aby porównać go ze swoja celnością.
Chcę wiedzieć ile podał zanęty na wstępie i po jakim czasie weszły ryby.
Jak łowi na rzece z łukiem to chcę wiedzieć ile żyłki wypuszcza i jak duży tworzy łuk.
Jakie jest ciśnienie i kierunek wiatru oraz czy woda jest czyściejsza czy bardziej mętna niż zwykle.
Chce znać pełny obraz łowiska - Głębokość siłę nurtu oraz rodzaj dna.

Nagrywający ma się dzielić swoimi przemyśleniami, chce poznać jego tok myślenia i powody każdej decyzji.

Najbardziej mnie nudzą filmy gdzie przez połowę czasu pokazane jest rozrabianie zanęty. Po czym kilka ujęć z drona i holi ryb.
A po chwili fotki ze złowionymi rybami.
Jak bym chciał oglądać ładne widoki to bym włączył sobie film przyrodniczy.






Opos:
Powiem tak, jak się na filmach mało dzieje, to i kilkuminutowe filmiki nie poprawia tego. W produkcjach lucia zawsze wykurzała mnie ta perspektywa z samochodu, gdzie zajmowała 1/3 filmu :/
W filmach Pyzy kiedyś trafiłem na fragment, gdzie łowił z kolegą i zaczęła się wywiązywać jakaś dyskusja o taktyce, która Pyza uciął słowami "tak jest i koniec". Wychowałem się na długich filmach P. Mroczka z karp maxa. Długość materiału mi nie przeszkadza, byle ktoś potrafił utrzymać moje zainteresowanie i wciągnął mnie w swoja przygodę. Dobrze robi to Przemek Solski i Lucjan, bo mnie aż skręca na fotelu z niecierpliwości, żeby zobaczyć jakie będą efekty ich taktyk. Wędkarstwo Francuskie tez pokazywało fajnie swoje wypady, częsta zmiana miejscówek. Jak widzę kolejny film ze Stachem z tego samego łowiska, to mi się już tego nie chce oglądać. Ania FQ tez bardzo fajnie podchodzi do materiałów. Kiedyś początkowy Marek Malman tez miał swój urok, ale nasze drogi się rozeszły ze wzrostem liczby kanałów feederowych. 

Shreku82:
Długość materiału jest dla mnie mniej istotny niż jego jakość. Jeżeli film jest merytoryczny lub ma swój klimat to chętnie go obejrzę. I nie przeszkadza mi natłok promowanych przez niektórych youtuberów marek, jeżeli film ma swój przekaz.
Dobrze się oglądało filmy Lucka, jak jeszcze nagrywał Wędkarstwo Francuskie też miało i merytoryke i klimat. Obecnie filmy Przemka Solskiego, Dawida Moski, Fishing Queen, Stacha, czy Feedersklepu to merytoryka (no i reklama). Chętnie obejrzę też Małego Rekina ze względu na klimat, tyle że po śmierci Marcina to już nie to samo.
Reasumując, długość filmu, jeżeli jest dobrze poprowadzony, może mieć nawet 30-40min i dłużej. Natomiast takie filmy z prezentacją jakiegoś produktu, czy też grupy produktów powinny mieścić się w 10-15min żeby nie rozwlekać tematu.

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Martinez:
Nie patrzę na filmy przez pryzmat czasowy. Na pierwszym miejscu jest dla mnie merytoryka. Później klimat na filmie.
Dlatego bardzo chętnie oglądam filmy Feedersklepu. Do tego też filmy czy to z Carp Hunters, czy od Siwego. Bardzo ciężko przekonać mi się do filmów Natura Fishing - owszem, mają merytoryczny przekaz, ale za bardzo nachalną, agresywną promocję. Filmy Przemka Solskiego to takie "adhd" wędkarskie. Nie podchodzi mi to, chociaż Przemek ma niesamowitą wiedzę i chętnie się nią dzieli. Brak mi filmów Lucjana. Właśnie w takim stylu utrzymanych. Wiem, że dla niektórych są one długie, ale dają masę wiedzy, a też zmuszają poniekąd do samodzielnych wniosków.
Mały Rekin - klimat był, jak wspominał Patryk, gdy żył Marcin. Teraz wiele się zmieniło. Owszem, doszli nowi ludzie, ale to już nie to samo. Lucio... nawet nie chce mi się pisać w tym temacie. Filmów Pyzy nie oglądam za często, dlatego nie mam zdania na ten temat.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej