Ja nie rozumiem w czym wogóle jest problem i zdziwienie.
Weśmy tych youtuberków i ich filmiki z pseudo paczkami...
Ludzie to oczywiste lokowanie produktu dostał to skręca filmik i ciśnie reklamę. Taka sama sytuacja jest z filmikami naszych rodzimych gwiazd gdzie w filmie pokazuje gość robale i przez przypadek mówi gdzie je kupił i jaka w dechę dostawa...
A co do tematu przynęt zanęt część youtuberów sama chce żyć z pasji i chwała im za to są przedsiębiorczy robią filmy i git
Osobiście wolę otwartość a nie kręcenie w temacie pseudo zakupu.
Po to jest forum, żeby dyskutować, a nie zamykać temat, bo ktoś patrzy w KRS i dane spółek...
Dla przykładu temat ze sklepem Drapieżnika to jest istna kopalnia wiedzy dla przyszłych czy też istniejących firm jak należy prowadzić biznes i fajnie ten temat się rozwinął na przestrzeni kilku lat.
Tak samo tutaj dyskusja się tyczy na temat przynęt, które są po prostu skopiowane i sprzedawane pod nowym brand'em przez znaną osobowość wędkarską.
Zobacz na Przemka Solskiego - dlaczego usunął wszystkie filmy? Bo reklamował na nich dawniej ringersa, duże pudełko, różne kolory za 30 zł. A gdy teraz sam robi te same przynęty w cenie 2-3x większej to te filmy są nie na rękę, bo lepiej reklamować swój towar skoro ma zasięgi.
Ja tam nic nie mam, niech zarabiają. Tylko ludzie zwracają uwagę, żeby nie tracić kasę na głupoty, bo ktoś popularny na to łowi i mówi, że jest dobre.
I znowu na językach.... Co jak co Ale Przemka wplątywać w temat kolejnej jadki( czy ktoś z was malkontentów zna Przemka , czy może ktośz nim pisze o wędkarstwie przez neta... jest cena - i jest krytyka ( nawet nie próbując towaru ale czego że kogoś nie stać - ja nie kupuje bo drogo i tyle . Po co hejt i ciśnienie - dla upustu swego ego w klawisze
:'(
)
Ale co tu udowadniać przez kolejne wpisy...
Że populizm rządzi , część userwów jest wścipska , a inna zadrosna do tego obgaduje.... - tak samo jak wkręcają wędkarze w reklamę z filmów , tak samo wkręcacie się w dyskusje - bo oni próbują to se trzeba krs przeglądnąć. Popisać o ścisku tylnej części i znaleść upust argumentowi bo nie kupie ( nie masz miedzi to sie na tylnej części siedzi
:'() .
Tak... tak cały sezon jadę na bułce tartej , jeden pelet a na włos jedne sprawdzone dumble zakładam.
A w realu trzęsie jeden z drugim przy rozrabianiu towaru jaką dziś w wziąść zanęte bo mam ich tyle
. Na plerach tyra z torbą słoików nad wodę. A w necie pisze tak jedna zanęta , tak jedna przynęta.
:'(
Jak nie macie kasy to proponuje maść ( dla znawców wszystkiego i recenzentów z bożej łaski )- nie lepiej pisać o tych przynętach niż o ich właścicielach , obrabiać im du...y i szydzić bo spróbowali.
To takie Polskie.
Jak że środowisko forumowe było by inaczej nastawione gdyby właściciele firmy o której piszecie dali na pożarcie za free ze 20 szt pudełeczek. Jakie by były achy. Ochy ... bo se za darmo można spróbować .... Zaraz by było miło i po maśle. A tak trzeba jechać po towarze.
Jeszcze nikt tego towaru nie testował , mało kto miał go w łapach - ale już pisane jest że to tamto.
Towar może się sprawdzi ... może nie... czas pokaże a ryby same dadzą odpowiedź , ale Panowie spokojnie. Są sklepy , jest wybór- można próbować.