Radku, żaden ze mnie meloman - ja najzwyczajniej w świecie słucham muzyki
Słucham i traktuję muzykę jako "psychotrop" - w zależności od nastroju wyszukuję kawałków które w danej chwili są "lekiem" na mój nastrój- stąd taka różnorodność słuchanej muzyki i rozbieżność gatunków.
Tu dobra nutka, tu dobry wokal, tu kompilacja dwóch składowych i L4 jest mi nie potrzebne
- choć nie zawsze
Skądś to powiedzenie się wzięło - Muzyka łagodzi obyczaje
Darku, czasem -
Są dni, kiedy mówię: dość "Robię" chyba sobie sam na złość. Siedzę równie często w ciszy nie słuchając muzyki, kompletnie niczego to też jakaś forma relaksu. Najczęściej gdy jestem sam
Powroty do zeszłych czasów to chyba taka tęsknota za młodością - e tam chyba, na pewno
Wszak, jak często słyszymy że za komuny było lepiej
a im człowiek starszy tym ten zeszły czas również się przesuwa do przodu.
Dla mnie równie pięknymi czasami były Lata 90te. Gdzie w prawie każdym domu Leciała o to taka muzyka
Najczęściej latem w niedzielne przedpołudnia przy otwartych oknach było słychać dobiegającą z wszystkich stron tą muzykę.
Dla tego też często i gęsto w niedzielę puszczam własnie ten gatunek muzyki, wraz z klasyką polskich przebojów - Taka nostalgia, nie żadna melomania
Lubię muzykę, lubię poszukiwać czegoś nowego, czegoś co akurat w danym momencie poprawi/zmieni mój nastrój. Dlatego zmieniam, skacze z gatunku na gatunek. Rzadko słucham płyt od A do Z
Choć są i takie które mogę słuchać bez przewijania w tył czy w przód nie opuszczają żadnego utworu.
Link do playlisty
https://www.youtube.com/watch?v=boddib-Flvs&list=PLtnvAECcy8uEqYCXm_uaPe8SwEqfIUYPETytułowy utwór
Nie będę wszystkich tu prezentował, ponieważ co niektórzy łapali by się za głowę - co nie Jurek?
Ta płyta to mój Top One, ale są i inne które też chętnie słucham bez przewijania.
Ale są i takie - wrzucam płytkę aby posłuchać jednego czy dwóch utworów. To żadna melomania
Ale dzięki koledzy za miłe słowa
Ps. Szkoda Darku że bardzo rzadko prezentujesz swoje upodobania. Pewnie nie jeden znalazł by coś dla siebie