Panowie odgrzebałem utwór którego słuchałem namiętnie dwa lata temu. Jakże jest dziś na czasie.
Leci do was piwko
i właśnie ten kawałek ! Nie dajmy się zwariować ! Pozdrawiam
Oby do jak najszybszego normalnego powrotu do wędkowania i rozmów o naszej pasji a nie o sprawach polityki, zdrowia itp.