Autor Wątek: Reputacja, kultura i po co jesteśmy  (Przeczytany 12156 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #15 dnia: 14.08.2015, 21:07 »
Panowie, ja nie mam pretensji jeżeli ktoś myśli inaczej niż ja, to nawet lepiej. Chodzi jednak o to aby umieć szukać wspólnych rzeczy, te które nas łączą a nie te które nas dzielą.  Jedni zabierają ryby , inni wypuszczają wszystkie. To wcale nie znaczy, że te dwie grupy mają się nie lubić. Dzisiejsza moja 'dyskusja' pokazała po prostu, że jest różnica pomiędzy kulturalną wymianą zdań, a jadowitymi atakami. Ja staram się zawsze pisać Według mnie a to oznacza, że to jest moje zdanie. Prosty przykłąd - najskuteczniejszym zestawem linowym w UK jest podajnik do białych, z krótkim przyponem, małym hakiem włosowym i dwoma imitacjami białych na włosie. W Polsce nikt nie przyzna temu racji, nieprawdaż? Który z Was? :D Ale to nie znaczy wcale, że musi być 'kosa' - to jest wymiana zdań, tylko wymiana zdań. Podczas takich dyskusji można pokazać wiele rzeczy, sporo się nauczyć jeden od drugiego.

I tak właśnie chcielibyśmy aby było na forum. Ryby można łowić na wiele sposobów, wcale nie ma 'techniki jedynej'.  Nie trzeba jednak wcale wytaczać dział w dyskusji, być chamskim, zwłaszcza, że akcja rodzi reakcję. Same punkty reputacji według mnie są OK, bo niektórym może być miło, jeżeli ktoś nagrodzi ich trud w ten sposób (za pomoc). Jeżeli jednak ma to być jakiś wyścig, lub nabijanie (po co?) to traci to sens. Inna sprawa to fakt, że punkty reputacji i poziom (ekspert, itp.) pomagają nowym forumowiczom, warto mieć to na uwadze. Ktoś kto nie chce się dzielić wiedzą, raczej nie będzie miał jakiś zapytań na privie, ktoś kto ma sporo punktów, będzie miał ich więcej, zaś jego zdanie pomoże szybciej takiej osobie w podjęciu decyzji. Część osób na forum pomaga innym, część robi to rzadko. Ale fajnie jest uzyskać pomoc. Nie każdy ma sporo pieniędzy na sprzęt, nie każdy wie co i jak, są początkujący, młodzi wędkarze, którym można zaszczepić coś pozytywnego. Ja bym chciał, aby ludzie tutaj, zwłaszcza ci młodsi, nie bali się zadawać pytań. Bo nikt nie zaczął wędkowania od złowienia pięciu linów na pierwszej wyprawie :D NA początku jest po prostu ciężko...

Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #16 dnia: 14.08.2015, 21:26 »
Sylwek to żeby ci poprawić humor :beer:
nie ma tematu
ps. Tą ostatnią torpedke karpiszona miałeś fajną to walczaki też mi sie w tym sezonie podobna trafiła cały urok w wędkarstwie jest wlasnie zlowienie pieknych ryb a nie mucka jalowa na, forach
o swicie ruszam ... :narybki:
Maciek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #17 dnia: 14.08.2015, 21:39 »
Nic się nie dzieje.Nie było tematu :beer:
Życzę Ci jutro abyś fajnie połowił oraz miłego wypoczynku.
Pozdrawiam Sylwek
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #18 dnia: 14.08.2015, 21:39 »
Witam
Zgadzam się całkowicie z tym co napisał Luk :thumbup:
Od siebie dodam że mimo buszowania po róznych forach tylko na tym naszym jednym jedynym zarejestrowalem się i piszę jeśli mogę tym komuś pomóc , staram się by było to zrozumiałe i pożyteczne dla wszystkich uczestników. Dlaczego tylko tu ? ATMOSFERA !!!
Reputacja to rzecz który każdy tworzy niechcąco, udzielając się, pracując nad swoimi wypowiedziami  .To też uznanie naszej braci forumowej . To też jakaś hierarchia przy okazji. Mi osobiście jest obojętne czy zdecydujecie by ją zlikwidować czy nie . Ale młodzi koledzy zapewne chcieli by rad tych starych wyjadaczy, tych którzy na własnej skórze  odczuli tysiąc zimnych poranków i burzowych nocy nad wodą.
Dodawanie sobie rangi samemu to to samo gdyby kapral założył pagony pułkownika. Jestem za ostrym potępianiem takich zachować włącznie z całkowitym banem dla takiej osoby.

Co do kultury - niestety też mi czasem nerwy puszczają, zwłaszcza jedna osoba tutaj działa na mnie jak płachta na byka i ponosi mnie wtedy . Przepraszam adminów którzy potem to usuwają za dodatkową robotę której im narobiłem. Postaram się już być grzeczny :beg:
Pozdrawiam - Gienek

elvis77

  • Gość
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #19 dnia: 14.08.2015, 21:59 »
Luk,bo może jest tak,że Twoje rady (bezcenne)są odbierane przez niektórych jako jedynie słuszny wybór,co niekiedy i mnie stawia w dość trudnej sytuacji,bo nie chcę być klakierem,a mam swoje zdanie z którym też się często nie zgadzam.Mogą być odbierane zbyt dosłownie,a to jedynie pewnego rodzaju sugestie i  porady. Jak każdy wie,a bynajmniej powinien każda woda jest inna. Tym, bardziej wody UK.  Porady są bezcenne,pozwalają nam zrozumieć zachowanie ryb i ich zwyczaje.
Sylwek,daj sobie spokój,nie warto się denerwować.
Z reguły jest tak.że Ci co najwięcej krzyczą mają najmniej do powiedzenia.
Ja z kolei cenię ludzi którzy mają własne zdanie i nie koniecznie musi być takie jak moje.

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #20 dnia: 14.08.2015, 22:07 »
Jak dla mnie i tak jest atmoswera gicior ;) wiadomo ,że każdy ma inny charakter i inne podejście do tematu.Tak jak mówi kolega Elvis każda woda jest inna UK czy Polska,ale temat jest wciąż ten sam RYBY,RYBY,RYBY ;D ;D :fish:

Offline marek118

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Reputacja: 188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: RNI, Koło PZW nr 28 "Szuwarek" Nowa Sarzyna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #21 dnia: 14.08.2015, 22:09 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektorzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję"

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru



Pyza nie pisz o kopiowaniu i wklejaniu bo sam zakładałeś posty z bezmyślnym tłumaczeniem jak np tu http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1478.0

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #22 dnia: 14.08.2015, 22:20 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektorzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję"

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru



Pyza nie pisz o kopiowaniu i wklejaniu bo sam zakładałeś posty z bezmyślnym tłumaczeniem jak np tu http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1478.0


Witam Marku.
Co innego kopiowanie czyjegoś wpisu na tym forum, a co innego podawanie linka z ważnymi informacjami i uprzednym poinformowaniu o braku czasu na tłumaczenie. To wielka różnica. To przez Ciebie zostałem zlinczowany, wraz ze swoją rodziną, tak podsysałeś atmosferę i widzę, że Ci się upiekło. Chyba nie dokońca przeczytałeś poprzednie wpisy o tym, że KOPIUJĄ SŁOWA Luka, a nie podawanie linków... Wiem z kim mógłbym pojechać na wspólne wędkowanie z tego forum i zostawić swoją rodzinę pod ich opieką, ale nie z Tobą, wybacz.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #23 dnia: 14.08.2015, 22:41 »
Kolega bigdom kibicuje Wiśle Kraków, ja Koronie Kielce. Między tymi klubami jest kosa, ale jak dla mnie mógłbym z nim spokojnie wybrać się na wspólne wędkowanie.
Kolega Elvis77 z Radomia, ja z Kielc, wiecie jak te miasta i kluby piłkarskie ze sobą żyją. A pomimo tego z tymi gośćmi chętnie wybrałbym się na wspólne wędkowanie i powierzył im opiekę nad swoją rodziną, pomimo że się nie znamy. Jest tu też innych fajnych kolegów i jak w życiu realnym, życie nam dalej pokaże na tym forum z kim można się zaprzyjaźnić i wspólnie poświęcić się naszej pasji.
Pozdrawiam wymienionych wyżej kolegów
Scyzoryk Sylwek :beer:
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #24 dnia: 14.08.2015, 22:55 »
Tylko nie w barwach klubowych,na te rybki :)
Staś
Klasyczny Feeder

elvis77

  • Gość
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #25 dnia: 14.08.2015, 23:02 »
Pyza dziękuję za zaufanie.
Ps. Piasek też mówił,że jest z Kielc,ale jak przyjechał do Pionek (stąd pochodzi) to śpiewał inaczej (na powitanie wygwizdało  go kilka tysięcy ludzi). Od tamtej pory już  wie gdzie się urodził,wychował,a gdzie dorastał.
Pozdrawiam żółto-czerwone (Jagielonie też lubię).

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #26 dnia: 14.08.2015, 23:10 »
Hmmm !!!! Czytając Wasze wszystkie wypowiedzi ciężko jest mi wypowiedzieć się na to wszystko ponieważ nasze forum zmieniło moje podejście do wędkarstwa o 180 stopni i jestem dumny z bycia jego częścią. Nie powiem ostatnio miałem niemiłe doświadczenie z naszym forum bo jeden z członków lub gości( byly przyjaciel) groził mi rozwaleniem rodziny itd. Musiałem się na jakiś czas ukryć i wyciszyć z wypowiedziami bo mogło to się źle skończyć. Na szczęście cała sprawa się z czasem uspokoiła i wyciszyla i mogłem się ujawnić. Tu Serdeczne Bóg Zapłać dla Mateo bo bardzo pomógł mi w tym temacie i oczywiście Gieniowi  :). Może nie mam super doświadczenia we wszystkich sprawach wędkarskich ale staram się wszystkich szanować i w miarę możliwości pomagać. Bądźmy Panowie jedna wielka rodzina i nie róbmy sobie krzywdy !!!

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #27 dnia: 14.08.2015, 23:32 »
Ja chciałem coś dodać od siebie, ale bardziej poruszyć temat od strony technicznej.
Codziennie obserwuję ruch na forum i zakulisowe działania niektórych użytkowników. Najwyraźniej nie wszyscy wiedzą jak wygląda dzisiaj pełny panel administracyjny większości systemów typu CMS i jakie możliwości mają administratorzy, którzy potrafią korzystać ze wszystkich dostępnych narzędzi. Obecnie twórcy CMSów kładą spory nacisk na narzędzia mające zwalczać spam, ataki oraz nieuczciwość potencjalnych użytkowników. Nie są to więc proste skrypty umożliwiające administratorom jedynie usuwanie postów i banowanie użytkowników. Tu naprawdę widać wszystko, co dzieje się na forum.
Jeśli do tego dołożymy jeszcze, że przynajmniej jeden z administratorów ma pełny dostęp do serwera, tabel baz danych i jest biegły w HTML, PHP i SQL, to naprawdę należy sobie uzmysłowić, że nie warto uskuteczniać kombinatorstwa, myśląc, że nie zostanie ono zauważone. Jeśli nawet danego narzędzia nie oferuje CMS, to znający się na rzeczy administrator zawsze może stworzyć jakieś własne narzędzia. Śledzenie IP, geolokalizacja, analiza adresów e-mail, danych hosta - te narzędzia są legalne, ogólnodostępne i wykorzystywane przez wielu administratorów stron internetowych.

Z tego, co widzę, najpopularniejszą obecnie formą "kombinowania" na forum jest posiadanie więcej niż jednego konta. Wiele portali w swoich regulaminach zabrania zakładania wielu kont przez tego samego użytkownika. My postanowiliśmy nie wprowadzać tej restrykcji.
Jeśli ktoś uzna, że takie konta do czegoś mu się przydadzą, to jego sprawa. Takie konta nie będą raczej przedmiotem naszych działań administracyjnych dopóty, dopóki nie zacznie się jakieś większe kombinowanie.
Nie wiem czy wiecie, że są wśród nas użytkownicy, którzy używają takich właśnie podwójnych kont do prowadzenia dyskusji :) Zapytacie - w jakim celu? Choćby w celu "sprawniejszego" prowadzenia dyskusji. Kiedy na zadane pytanie nikt nie odpowie, zawsze można je "podbić" z drugiego konta. Jeśli ktoś zacznie się spierać, to z drugiego konta można dostarczyć kolejnych argumentów i w ten sposób poprawić swoją pozycję w polemice :) Tak koledzy, również takie zabiegi są u nas praktykowane.
To chyba właśnie szkoła rodem z takich portali jak Onet, Kafeteria. Oczywiście, w takich przypadkach również staramy się reagować.

Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób .
Jędrek, nie wiesz jednak co działo się za kulisami. Ta dyskusja na forum była tylko małym dodatkiem. Całość bardzo niemiłej wymiany zdań toczyła się na PW. My chcieliśmy dżentelmeńsko załatwić sprawę z ww. kolegą. Została podana propozycja usunięcia dodatkowego konta mobilnego i redukcja punktów do poziomu, którym mogą się pochwalić najbardziej pomocni użytkownicy tego forum. Oferta ta nie została przyjęta, pojawiły się niemiłe słowa, oskarżenia i szantaże. W takiej sytuacji myślę, że nasza decyzja nie mogła być inna.
Tak więc wymiana zdań na forum to tylko cząstka całej "bitwy".

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektorzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję".

Sylwek, tutaj opisałeś pewne rzeczy, które Cię irytują. Nieraz zapewne czytasz jakieś posty i czujesz tę właśnie irytację. Kiwasz głową i dziwisz się, że ktoś coś napisał. Myślę, że każdy z nas tak ma.
Jednego drażni fakt, że ktoś chwali się wynikami z komercji. Innego drażni fakt, że ktoś nie pisze żadnych wartościowych postów, tylko bierze udział w niewędkarskich dyskusjach. To jest chyba normalne.
Należy jednak uważać, żeby właśnie tego rodzaju uprzedzenia nie stały się źródłem nieprzyjemnej dyskusji.
Pamiętajmy bowiem - to, że ktoś sobie lubi popisać o pierdołach lub połowić na wędkę ze złotymi przelotkami, to jego sprawa. Nikomu tym na forum nie szkodzi. Może on nas drażnić, ale musimy trzymać nerwy na wodzy. Ten ktoś niczego złego nie czyni. Taki po prostu jest. Są tu zapewne wśród nas ludzie o niskim poczuciu własnej wartości. Potrzebują dowartościować się trochę. Czy to znaczy, że od razu należy ich palić na stosie? Mają problemy. Natury psychicznej. Póki nie szkodzą innym i nie zachowują się niekulturalnie, to spróbujmy ich zaakceptować. Niektórzy z nas chorują na różne choroby przewlekłe, co też sprawia, że różne miewają nastroje.
W razie niemiłych sytuacji, my najpierw staramy się wszystko załatwiać łagodnie na stronie (PW). System ostrzeżeń też do tego służy. Nikt nie widzi kto dostał ostrzeżenie, zaś samo ono jest jedynie informacją dla użytkownika, a nie jakąś karą. Zaoszczędza nam to czasu, bo zamiast pisać do każdego oddzielnie, żeby trochę odpuścił, klikamy na szablon wiadomości ostrzeżenia.
Nie wszyscy jednak są w stanie po męsku i po rycersku się zachować.

Na koniec chciałbym wyrazić swój podziw dla naszego kolegi Mirka e-MarioBros, który moim zdaniem jest jednym z mistrzów unikania konfliktowych sytuacji. Wie, kiedy należy dany wątek opuścić, gdzie lepiej nie zaglądać, kiedy sytuację załagodzić; unika personalnych przymówek. Oczywiście, takich osób jest na forum więcej, ale akurat o Mirku pomyślałem. Sam nie zawsze potrafię opanować emocje i chyba zapiszę się do Mirka na korepetycje :)

Marek, niepotrzebnie moim zdaniem poruszyłeś pewne kwestie w tym wątku. Właśnie tego typu wypowiedzi są zwykle początkiem mniej lub bardziej niemiłych konfrontacji.
Sylwek, gratuluję umiejętnego załagodzenia sytuacji ;)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #28 dnia: 15.08.2015, 08:24 »
Mnie zastanawia fakt, że ktoś,  kto odwołuje się do wartości wolnorynkowych w najbardziej liberalnej formie nie potrafi zrozumieć faktu, że to jest prywatne forum i jego właściciel może sobie zrobić z nim co chce. Łącznie z wywaleniem kogoś za piękne oczy.
To znaczy, że ja mógłbym wejść do domu tej osoby i stawiać warunki powołując się na jakieś tam "przepisy"? Zwłaszcza, że właściciel może sobie te przepisy zmienić w ciągu krótkiej chwilki :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #29 dnia: 15.08.2015, 09:11 »
Widzę więc Mateuszu , że przeczytałem tylko część oficjalną i w sumie dotyczącą wędkarstwa , rozumiem . Nie rozumiem jednak Waszej decyzji o multikontach , zemści się to na Was . Dla mnie uczciwy użytkownik ma jedno konto , samo prowadzenie dyskusji z dwóch , trzech kont aby podbić/wywyższyć to pierwsze jest według mnie nieuczciwe . Tak jak powiedziałeś , na innych portalach takie srawy są zabronione z urzędu a kolejne konta użytkownika nazywa się po imieniu - '' troll konta '' . Wy jednak chcecie zaufać użytkownikom , zobaczymy jak to wyjdzie w praniu .