Ja chciałem coś dodać od siebie, ale bardziej poruszyć temat od strony technicznej.
Codziennie obserwuję ruch na forum i zakulisowe działania niektórych użytkowników. Najwyraźniej nie wszyscy wiedzą jak wygląda dzisiaj pełny panel administracyjny większości systemów typu CMS i jakie możliwości mają administratorzy, którzy
potrafią korzystać ze wszystkich dostępnych narzędzi. Obecnie twórcy CMSów kładą spory nacisk na narzędzia mające zwalczać spam, ataki oraz nieuczciwość potencjalnych użytkowników. Nie są to więc proste skrypty umożliwiające administratorom jedynie usuwanie postów i banowanie użytkowników. Tu naprawdę widać wszystko, co dzieje się na forum.
Jeśli do tego dołożymy jeszcze, że przynajmniej jeden z administratorów ma pełny dostęp do serwera, tabel baz danych i jest biegły w HTML, PHP i SQL, to naprawdę należy sobie uzmysłowić, że nie warto uskuteczniać kombinatorstwa, myśląc, że nie zostanie ono zauważone. Jeśli nawet danego narzędzia nie oferuje CMS, to znający się na rzeczy administrator zawsze może stworzyć jakieś własne narzędzia. Śledzenie IP, geolokalizacja, analiza adresów e-mail, danych hosta - te narzędzia są legalne, ogólnodostępne i wykorzystywane przez wielu administratorów stron internetowych.
Z tego, co widzę, najpopularniejszą obecnie formą "kombinowania" na forum jest posiadanie więcej niż jednego konta. Wiele portali w swoich regulaminach zabrania zakładania wielu kont przez tego samego użytkownika. My postanowiliśmy nie wprowadzać tej restrykcji.
Jeśli ktoś uzna, że takie konta do czegoś mu się przydadzą, to jego sprawa. Takie konta nie będą raczej przedmiotem naszych działań administracyjnych dopóty, dopóki nie zacznie się jakieś większe kombinowanie.
Nie wiem czy wiecie, że są wśród nas użytkownicy, którzy używają takich właśnie podwójnych kont do prowadzenia dyskusji
Zapytacie - w jakim celu? Choćby w celu "sprawniejszego" prowadzenia dyskusji. Kiedy na zadane pytanie nikt nie odpowie, zawsze można je "podbić" z drugiego konta. Jeśli ktoś zacznie się spierać, to z drugiego konta można dostarczyć kolejnych argumentów i w ten sposób poprawić swoją pozycję w polemice
Tak koledzy, również takie zabiegi są u nas praktykowane.
To chyba właśnie szkoła rodem z takich portali jak Onet, Kafeteria. Oczywiście, w takich przypadkach również staramy się reagować.
Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób .
Jędrek, nie wiesz jednak co działo się za kulisami. Ta dyskusja na forum była tylko małym dodatkiem. Całość bardzo niemiłej wymiany zdań toczyła się na PW. My chcieliśmy dżentelmeńsko załatwić sprawę z ww. kolegą. Została podana propozycja usunięcia dodatkowego konta mobilnego i redukcja punktów do poziomu, którym mogą się pochwalić najbardziej pomocni użytkownicy tego forum. Oferta ta nie została przyjęta, pojawiły się niemiłe słowa, oskarżenia i szantaże. W takiej sytuacji myślę, że nasza decyzja nie mogła być inna.
Tak więc wymiana zdań na forum to tylko cząstka całej "bitwy".
Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektorzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję".
Sylwek, tutaj opisałeś pewne rzeczy, które Cię irytują. Nieraz zapewne czytasz jakieś posty i czujesz tę właśnie irytację. Kiwasz głową i dziwisz się, że ktoś coś napisał. Myślę, że każdy z nas tak ma.
Jednego drażni fakt, że ktoś chwali się wynikami z komercji. Innego drażni fakt, że ktoś nie pisze żadnych wartościowych postów, tylko bierze udział w niewędkarskich dyskusjach. To jest chyba normalne.
Należy jednak uważać, żeby właśnie tego rodzaju uprzedzenia nie stały się źródłem nieprzyjemnej dyskusji.
Pamiętajmy bowiem - to, że ktoś sobie lubi popisać o pierdołach lub połowić na wędkę ze złotymi przelotkami, to jego sprawa. Nikomu tym na forum nie szkodzi.
Może on nas drażnić, ale musimy trzymać nerwy na wodzy. Ten ktoś niczego złego nie czyni. Taki po prostu jest. Są tu zapewne wśród nas ludzie o niskim poczuciu własnej wartości. Potrzebują dowartościować się trochę. Czy to znaczy, że od razu należy ich palić na stosie? Mają problemy. Natury psychicznej. Póki nie szkodzą innym i nie zachowują się niekulturalnie, to spróbujmy ich zaakceptować. Niektórzy z nas chorują na różne choroby przewlekłe, co też sprawia, że różne miewają nastroje.
W razie niemiłych sytuacji, my najpierw staramy się wszystko załatwiać łagodnie na stronie (PW). System ostrzeżeń też do tego służy. Nikt nie widzi kto dostał ostrzeżenie, zaś samo ono jest jedynie informacją dla użytkownika, a nie jakąś karą. Zaoszczędza nam to czasu, bo zamiast pisać do każdego oddzielnie, żeby trochę odpuścił, klikamy na szablon wiadomości ostrzeżenia.
Nie wszyscy jednak są w stanie po męsku i po rycersku się zachować.
Na koniec chciałbym wyrazić swój podziw dla naszego kolegi Mirka e-MarioBros, który moim zdaniem jest jednym z mistrzów unikania konfliktowych sytuacji. Wie, kiedy należy dany wątek opuścić, gdzie lepiej nie zaglądać, kiedy sytuację załagodzić; unika personalnych przymówek. Oczywiście, takich osób jest na forum więcej, ale akurat o Mirku pomyślałem. Sam nie zawsze potrafię opanować emocje i chyba zapiszę się do Mirka na korepetycje
Marek, niepotrzebnie moim zdaniem poruszyłeś pewne kwestie w tym wątku. Właśnie tego typu wypowiedzi są zwykle początkiem mniej lub bardziej niemiłych konfrontacji.
Sylwek, gratuluję umiejętnego załagodzenia sytuacji