Autor Wątek: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie  (Przeczytany 2342 razy)

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 470
  • Reputacja: 95
Wczoraj odebrałem z Fedex'u moją przesyłkę. Wędka przyszła w połamanej tubie kartonowej (co oni ku....a tam robią, że potrafią złamać solidną kartonową tube?!?!?! >:O >:O >:O), którą na szybko widać kurier okleił taśmą, żeby się nie rozpadła . Po zwróceniu kurierowi uwagi kurierowi, że przy takim stanie tuby chcę sprawdzić zawartość, kurier powiedział, że zanim otworzę paczkę musimy spisać protokół. Nie było jednak potrzeby spisywania protokołu i otwierania paczki, bo paczka była ..... otwarta >:O :facepalm: >:O :facepalm: : nie było pokrywy tuby , więc wędkę po prostu z niej wysunąłem.
Oględziny wędki (o dziwo) nie wykazały żadnych uszkodzeń, chociaż zdaję sobie sprawę, że mogą być jakieś mikropęknięcia blanku etc.

Koledzy serdecznie odradzam Fedex : nie czesto ich używam, ale druga tuba jaką od nich dostałem była uszkodzona.


Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #1 dnia: 25.02.2020, 13:53 »
Otrzymałem paczkę przez firmę FedEx.
 Widać od razu, że nie dbają o przekładanie paczek, zapewne rzucana i może kopana - masakra.(nie pierwszy raz) Dziura była tak wielka, że taśmy do pakowania(szerokie, mocne)puściły i zanęty można było wyjąć ręką bez cięcia lub rozrywania kartonu.
Na szczęście, zanęty w mocnych workach więc nic się nie rozerwało. Ilość się zgadzała ;)
 Nikomu, nie nadałbym paczki FedeEx-em.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #2 dnia: 25.02.2020, 15:29 »
Niestety nigdzie nie dbają o przesyłki i wszędzie wygląda to praktycznie tak samo...

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #3 dnia: 17.09.2020, 05:19 »
U mnie pod domem kurier szukał mojej paczki po ciemku, innymi paczkami po prostu rzucał po samochodzie. Jeszcze mu przyświeciłem swoją latarką bo mnie prosił i nie miał światła na pace. To był bodaj DHL.
Obawiam się że wszędzie tak robią liczy się czas i liczba przesyłek. Kiedyś odebrałem przesyłkę z paczkomatu cała brudną w miale węglowym nawet w środku był miał, dobrze że to były młotki, piła ręczna, wkręty i śruby i nic się nie stało. Jak by to było co innego to mogła być tragedia, ja nie wiem ten człowiek co to wiózł to na kupie węgla chyba. Innym razem Poczta Polska pani odebrała ode mnie paczkę w okienku, ubezpieczoną z podaną wartością, następnie ręką paczkę zrzuciła na podłogę gdzie już leżało z 10 paczek.... To był procesor ale tak zapakowany ze nie miało prawa się coś stać, ale jednak to o czymś świadczy.
Paweł

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 925
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #4 dnia: 17.09.2020, 05:46 »
Ja z kolei korzystam głównie z Fedex i - póki co - złych doświadczeń nie mam. Zależy na kogo się trafi i tyle.
Z pozdrowieniami - Marcin

Online Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 792
  • Reputacja: 305
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #5 dnia: 17.09.2020, 12:31 »
Koledzy, powiem tak: Pracowałem w firmie, która była podwykonawcą jednej z firm kurierskich. Ja akurat zajmowałem się przewozem paczek (ułożonych na paletach i od czasu do czasu "ostreczowanych") pomiędzy poszczególnymi oddziałami. To, co się dzieje na takich oddziałach, to po prostu trudno opisać. Latające paczki z i na samochód, kopanie paczek, paczki leżą w jakichś kałużach, itp. O kradzieżach paczek (teraz już rzadziej) na takich oddziałach to już nie wspomnę. Pracowałem przez sześć lat na nocnej linii więc niejedno widziałem, niejedno słyszałem.
Dlatego polecam każdemu: DOKŁADNIE OGLĄDNĄĆ PACZKĘ w obecności kuriera. To, że jemu się spieszy, mam w tylnej krzyżowej. To ja zapłaciłem za towar i przesyłkę i mam prawo obejrzeć dokładnie opakowanie.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #6 dnia: 17.09.2020, 12:44 »
...aż chce się wysłać gniazdo pszczół w bardzo delikatnym szklanym opakowaniu :P

Kiedyś jak u mnie pod domem kurier auto otworzył to zabrakło mi słów, totalny bajzel, wszystko luzem porozwalane po pace. Wszystko git bo auto stało, ale nie trzeba mieć mega wyobraźni by domyślić się, co się z nimi dzieje podczas hamowania czy na ostrzejszych zakrętach...
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #7 dnia: 17.09.2020, 19:22 »
Panowie, tak jest w każdej firmie kurierskiej, a poszczególne oddziały bywają lepsze lub gorsze.
Poniżej DPD z kwietnia br.
Ewidentnie musiał komuś "upaść".
Marcin

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kurier Fedex - nie polecam. Kolejne złe doświadczenie
« Odpowiedź #8 dnia: 17.09.2020, 19:39 »
Wszędzie są dobrzy i źli. Jak to w życiu. Ja miałem też przypadek, gdy kurier Poczty Polskiej nie dostarczył mi przesyłki, napisał, że nie zastał nikogo w domu. Jego zwierzchnik przedzwonił i spytał czy faktycznie. Zaprzeczyłem, byłem akurat na urlopie. Przeprosił, powiedział że podeśle kogoś z przesyłką, było już po godz.18. I powiedział że ten pan już od jutra na poczcie nie pracuje. Ponoć to nie był jego taki pierwszy numer.