Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Targi wędkarskie => Wątek zaczęty przez: tomq w 29.01.2016, 20:34
-
Witam.
Kto się wybiera na pierwszą edycje Rybomanii na Śląsku? Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem będę tam w sobotę 12.
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/12592460_878100348970100_5202713261862439980_n.png?oh=2ff3957a34f81e4c7e93b9ca6c6e2bee&oe=572B2B6E)
https://www.facebook.com/events/1585007815120462/
-
Sosnowiec naprawdę ;)
-
Ja na 99% będę. 11.03 (piątek) jest normalnym dniem, tj. do zwiedzania?
-
A nie Katowice ? SZOK !!!!!!!
https://www.facebook.com/events/1743480992550473/
w Sosnowcu może stragany zrobią :) no bo do Goroli to Hanysy nie poją :) a i chyba Gorole do Hanysów też nie :) więc mają w jeden "łykend" Rybomanię tu i tu :D :D :D :D
-
Ale jak, miały być Katowice, tu są Katowice http://rybomania.com.pl/pl/.
Na Facebook'u:
Katowice: https://www.facebook.com/events/1743480992550473/
Sosnowiec: https://www.facebook.com/events/1585007815120462/
Poplątanie :o.
-
Gorlom i Hanysom zrobili osobne Rybomanie :) każdy ma być zadowolony ;D ;D ;D :P :P
-
Ja na 99% będę. 11.03 (piątek) jest normalnym dniem, tj. do zwiedzania?
Piątek 11 bedzie prawdopodobnie tak jak w Poznaniu dniem VIP.
Ale jak, miały być Katowice, tu są Katowice http://rybomania.com.pl/pl/.
Na Facebook'u:
Katowice: https://www.facebook.com/events/1743480992550473/
Sosnowiec: https://www.facebook.com/events/1585007815120462/
Poplątanie :o.
Dziś oficjalnie ogłosili że będzie to jednak Sosnowiec :D
"Z przyjemnością informujemy, że targi Rybomania 2016 na Śląsku odbędą się w Centrum Targowym Expo Silesia w dniach 11-13 marca 2016 roku! 13 500m2 i parking na 1000 samochodów to atuty tej lokalizacji. W Sosnowcu nie zabraknie czołowym polskich i zagranicznych marek wędkarskich! Będzie również obecne Gigantyczne Akwarium, a bilet wstępu na impreze to 10zł!
Będzie się działo!"
-
I pojedziesz jak Ty z Gliwic ? ;) raisepasa mosz ? :P
-
Sosnowiec - najdalej wysunięta na południe dzielnica Warszawy, niektórzy uważają też, że jest to Gdańsk południa ;)
I pojedziesz jak Ty z Gliwic ? ;) raisepasa mosz ? :P
Raisepasa nie mom ale oprócz godania potrafię również mówić, może mnie nie rozpoznają :P
A tak na poważnie to Katowice po katastrofie w MTK nie mają porządnej hali wystawowej i korzysta na tym Sosnowiec.
-
Jo nie godom !!!!! Jo mówia ..... i prawie się posikałem jak to pierwszy raz usłyszałem. To część zajebistej anegdoty :)
-
Ja oczywiście będę. Prawdę mowiąc, mimo, że mam odrobinę dalej, to pasuje mi bardziej Sosnowiec bo jest lepszy dojazd i nie trzeba się tłuc po Katowicach.
-
Koledzy proszę powiedźcie z doświadczenia ile trzeba sobie zarezerwować czasu na samych targach od momentu wejścia: 3, 4, 5 godzin wystarczy, może mało? Oczywiście to subiektywna ocena każdego, ale ile Wam to zajmowało. Na pewno pontonów, duże akwarium i stoisko Lucio Łowca mnie nie interesują i nie będę oglądał. Wydaje mi się, że z uwagi, że są to ostanie targi, nowości będzie więcej niż na poprzednich, Ci co do tej pory się nie wygramolili i nie zdążyli ze wszystkim, to zapewne już zdążą :P.
-
To zależy kto jak szybko ogląda i ile rozmawia. Ja jak jestem w sklepie stacjonarnym to potrafię tam spędzić z 3-4 godzny, oglądać, rozmawiać, kupować.
Także na targach, przy tej ilosci wystawców to mnie na przykład i tak zabraknie pewnie czasu :D
-
Witam,
na Expo w Sosnowcu to za parking słono kasować będą...
-
Witam,
na Expo w Sosnowcu to za parking słono kasować będą...
Mój znajomy mieszka niecały kilometr od expo, postawię sobie samochód u niego i podejdę :D
-
No proszę. Rzadko goszczę na takich imprezach, ale to będzie wyjątkowo blisko :)
Może się więc skuszę. Choćby po to, by spotkać się z kolegami ;)
-
Ja planuję zajrzeć, jeszcze nie wiem czy w sobotę czy niedzielę.
A wybieracie się do Zabrza?
"26-28 LUTY 2016 HALA MOSIR-U ZABRZE
- XV Targi POŁOWY I ŁOWY 2016
- XII FESTIWAL KARPIOWY 2016
- V SZKOŁA WĘDKARSTWA MUCHOWEGI I SPINNINGU 2016
- II MIĘDZYNARODOWY ZLOT MIŁOŚNIKÓW SPINNINGU – ZABRZE 2016
- XV MIĘDZYNARODOWE TARGI SPORTÓW WODNYCH, MOTOROWODNYCH I MOTOROWYCH SKOK ADRENALINY 2016
-
Gienek mnie namawia, żebyśmy wybrali się do Zabrza. Jak mi przypomni, to powinienem się tam też zjawić :)
-
Mnie właśnie szwagier namawia żeby pojechać i do Zabrza i do Sosnowca :) Myślę, że z dużym prawdopodobieństwem się tam zjawimy ;)
-
A ja będę i w Zabrzu i w Sosnowcu, chodź muszę sprawdzić czy paszport Polsatu jeszcze mam bo bez niego do Sosnowca a ni rusz :P
-
Zbliża się termin targów. Ja planuję być na nich w sobotę ok. godz 10-10.30. Bilet kupiłem za 10 zł przez internet.
-
Jeśli kolega załatwi zaproszenia to będę w piątek, ewentualnie sobota
-
Plan targów (jeszcze nie kompletny)
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xal1/t31.0-8/12783771_894877760625692_8265726468022076332_o.jpg
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xal1/t31.0-8/12783771_894877760625692_8265726468022076332_o.jpg)
-
Szanowni Państwo,
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/s2048x2048/12493614_891484380965030_6870706523219208925_o.jpg)
Po Wspaniałych targach i sukcesie w takich miastach jak Poznań i Lublin - przyszedł czas na południe Polski i SOSNOWIEC -> w Hali Expo Silesia.
www.rybomania.com.pl
-
Bilet już kupiony za necie teraz tylko jakiś transport muszę sobie załatwić :)
-
Pewnie się wybiorę w sobotę. Patrząc na plan ekspozycji to chyba połowa firm - wystawców ma w nazwie "carp" lub "karp":( no ale cóż... Cała nadzieja w stoiskach Prestona, Sensasa, Tubertini i Mavera :) szkoda, że Drapieżnik się nie wystawia :/
-
Sprowokowałeś mnie Maćku do porównań wystawców z Poznaniem. Tak na pierwszy rzut oka, jak przeglądałem wystawców w Sosnowcu w tamtym tygodniu wydawało mi się, że większych różnić nie ma, że jest podobnie. Niestety myliłem się, zrobiłem to niedokładnie. Prawdopodobnie też pojadę, zawsze to wycieczka, przygoda i będzie można pooddychać tylko ciut czystszym powietrzem niż w Krakowie :P. A to akurat jest ważne, bo jak człowiek gdzieś pojedzie gdzie jest lepsze powietrze, to zaraz mu się spać chce, nie jest skoncentrowany, a to akurat w tym przypadku mało pożądane zjawisko.
Dla porównania wystawców link z Poznania (http://rybomania.com.pl/pl/rybomania_poznan_2016/pawilon_5-6.png). Tak nawiasem mówiąc, Śląsk jest gigantycznym zagłębiem wędkarstwa i takie słabe podejście wystawców, dodatkowo to nowe otwarcie, bo pierwszy raz Rybomania jest na Śląsku.
-
Koledzy; jadę na Rybomanię pierwszy raz i będę stacjonował w Gliwicach u rodziny. W który dzień jest lepiej jechać to znaczy kiedy mogę więcej zobaczyć?
-
Koledzy; jadę na Rybomanię pierwszy raz i będę stacjonował w Gliwicach u rodziny. W który dzień jest lepiej jechać to znaczy kiedy mogę więcej zobaczyć?
Najlepsze na targach są zawsze soboty. Ja jadę z dwoma kolegami z naszego forum
Może byśmy wyznaczyli jakieś miejsce spotkania i godzinę, by jakąś mało integrację zrobić ? Widzę że dość sporo osób z naszego forum się wybiera
-
Ja myślałem, żeby może ktoś podjął się zrobienia relacji z targów. Ze mnie zakupowicz marny i gdyby nie namowa Gienka, to pewnie bym nie pojechał w ogóle. Ale mogę zabrać jakiś lepszy aparat i zrobić trochę zdjęć.
-
Ja też się wybieram w sobotę, jakoś muszę sobie transport zlokalizować.
Mam zamiar zrobić dosyć duże zakupy mianowicie krecioły dwa feedery i wszystko, co z tym związane, chociaż i tak najwięcej będzie stoisk dla karpiarzy - no ale może akurat da się coś kupić :P
-
No to może byśmy się jakoś umówili i spikneli w sobotę? Pewnie wielu z kolegów z Forum zna się, natomiast dla wielu byłaby fajna szansa na poznanie się (dla mnie na pewno ;) ).
-
Widzę że nikt nic nie proponuje więc może ja - spotkajmy się koło stoiska Gozdawy o 11 :)
Znak rozpoznawczy - albo nasze logo albo spławik we włosach a jeśli ktoś nie ma włosów to za uchem :)
P.S. Może dzięki temu nastąpi też integracja z Gozdawą z którą to firmą część z nas miała różne nieciekawe przygody
-
Na 80% planuję być na 11.00 na tym spotkanku. Włosy mam, ... ale krótkie. Poszukam odpowiedniego spławika co będzie pasował za uchem ;)
-
Super pomysł Gieniu! Jesteśmy umówieni :)
-
Czas targów się zbliża :)
Nasze wypchane portfele szykują się do ofensywy. ;)
-
Targi tuż, tuz. ;)
-
Będę w sobotę :) od rana do 14 , przynajmniej takie są plany.
-
Żeby się za bardzo nie szukać, to proponuję za sugestią Druid , e-MarioBros i nie tylko, spotkać się około godziny 11/00 przy stoisku Gozdawy :), a wiem, że kilku chłopaków z forum będzie, bo już do mnie pisało
-
Czy ktoś z Wrocka jedzie tam?
-
Bilet kupiony :) Do zobaczenia w sobotę! ;)
-
Ja i Zajcu będziemy na bank. Szukam spławika, który będzie efektownie stać za uchem :P
-
Żywcowy? :D :D :D
-
Chyba tak, bo odstające uszy mam :)
-
Gienek, rozmawiałem z Krzysztofem właśnie. Mówi, że może lepiej jechać jutro po pracy, bo będzie mniej ludzi. Na stronie jednak jest napisane, że w piątek mogą wejść tylko firmy za okazaniem pieczątki lub wizytówki.
Ponoć w sobotę może być ciężko tam zaparkować.
-
Zajcu mi już kupił bilety i jesteśmy umowieni na sobotę, jutro na pewno nie pojadę bo do 19 pracuję
-
Dobra, to jutro się jeszcze zdzwonimy.
-
No nic, Panowie, będę pierwszy, który rzuci kamieniem :) Powiem tak, dupy mi nie urwało, ale też nie powiem, żebym wyszedł jakoś całkiem wkurzony. Czekając na kolegę pod wejściem, postanowiłem zrobić pierwszą rundę przez wszystkie alejki :) Cała halę przeszedłem w 10 minut, rzucając tylko okiem na stanowiska wystawców i jakoś te 13500 m2 nie robi wrażenia. Drugą rundę z kolegą już zajęło nam całe 2 h. Ogólnie bieda, jedynym stanowiskiem, gdzie poświeciłem więcej niż 5 minut, było stanowisko Meus, zanim spojrzałem na zegarek, minęło 40 minut ciągłego gadania z właścicielem, który nam pokazywał wszystkie przynęty i dało się normalnie porozmawiać i pokazać, jak to pracuje w wodzie. Wziąłem kilka pelletów i kulek na testy, a dostałem jeszcze katalog z bonem na -20% w sklepie internetowym :) Większość produktów na innych stanowiskach za pancernymi ladami, albo szybami. Stanowisko Tanadem baits, czyli również Winner- regały do dachu, a wszystkie produkty za plastikową szybą, ani jak powąchać, podotykać, ani nawet nie było byle jakiego wiadra z wodą, aby pokazać, jak pracują ich nowości... Stanowisko Daiwy i Cormorana również trochę śmiech, przywieźli 20 kijków i 10 kołowrotków, z czego połowa w gablotach za szybą. Reszta stanowisk też jakoś nie zachwyciła. Niestety niektórzy nawet nie dawali na ladę testerów i gdybym nie znał wcześniej ich oferty i rzeczy, które mnie konkretnie interesują, przeszedłbym obok nawet tego nie zauważając, dopiero jak poprosiłem łaskawie niektórych sprzedawców, to podali mi słoiczek z kulkami do powąchania. Ogólnie lipa, odniosłem wrażenie, że połowie wystawców już się po prostu nie chciało, brakowało wielu firm, które - można powiedzieć - "królują, zalewając polskie sklepy asortymentem" na polskim rynku, takich jak Dragon, Jaxon itp. Firma Nash, która była rozrzucona po stanowisku firmy Duxon, też w moim skromnym zdaniu wypadła kiepsko. Wszystko wymieszane na jednym stanowisku, tu kulki Nash, obok wędki Rod Hutchinson obok sygnałki JRC, a na drugim końcu znowu Nash. Ogólnie rzecz biorąc jeżeli ktoś myślał, że jak kupi bilet na VIP Day i sobie wszystko w spokoju poogląda to może być trochę rozczarowany. Może i racja, że mniej ludzi, ale co z tego jak nic tam konkretnego nie było. Jeżeli sam nie musiałbym kupić biletu na piątek z powodu weekendowego wyjazdu, to byłbym troszkę rozczarowany. Reasumując miałem zamiar wydać troszkę ''piniondzów'' na nowe przynęty do testów w tym roku, a wydałem tylko 70 zł za 5 słoików pelletów i kulek, i paczkę mikro pelletu F1 z Bandit Carp, który mi przypadł do gustu zapachem. Miałem przy sobie aparat z zamiarem porobienia trochę zdjęć, ale ręce mi opadły z ''wrażenia''... i nawet nie miałem siły wyciągnąć :P Wrażliwi na doznania zapachowe albo mających kolegę spinningiste jak w moim przypadku, niech uważają, na targach rządzą kulki i pellet, których zapachy mieszają się w alejkach i takim sposobem dostajemy na odcinku 10 metrów podmuch halibuta, za sekundę zapach owocowy, a po chwili znowu jakieś smrodki, aż się głowię kręci :D Oczywiście wyżej wyduszone ze mnie słowa są tylko moją opinią, z mojego punktu widzenia, żeby zaraz ktoś mnie nie zaatakował, że sieję zamęt i farmazony :D . Wydaję mi się, że lepiej raz do roku wydać troszkę pieniędzy i pojechać na Rybomanie do Poznania, a wydając jeszcze troszkę więcej kupić sobie bilet na piątek i pooglądać wszystko. Nawet Rybomania pod koniec roku w Lublinie jest chyba poważniej traktowana, ponieważ pojawiła się firma Garmin ze swoimi echosondami, którymi jestem zainteresowany dłuższy czas i miałem nadzieję, że je pomacam w Sosnowcu. Mam nadzieję, że wszyscy zwiedzający jutro dostaną więcej emocji, a i niektórzy wystawcy może się bardziej postarają, niż w piątek :)
-
Niczym nie rzuciłeś. Przedstawiłeś tylko swoją ocenę. I zrobiłeś to bardzo elegancko. Lubię takie posty, bo są uprzejme, dosadne i szczere (jak sądzę). :bravo: :thumbup:
-
Wielka kicha z tymi wystawcami sprzetu >:( >:( >:(
-
Trochę mnie zmartwiłeś Toms :( no nic... bilet kupiony, więc pojadę. Nie nastawiam się na jakieś mega wrażenia i emocje, więc może będę chociaż trochę mile zaskoczony :)
-
Ja tam nikogo nie chce martwić :D Może być również tak, że większość wystawców nie nastawiała się w piątek na tłumy spragnionych nowości wędkarzy i dopiero swoje rakiety odpalą jutro.
-
Oby tak było ;)
-
No to śniadanko, do garażu po spławik i wyruszam ;)
-
Właśnie wróciłem z targów.
Spotkaliśmy się tam w kilku forumowiczów. ;D
Jeśli chodzi o mnie to z wyjazdu jestem zadowolony, wieczorem napisze dlaczego ;)
-
Rybomania Sosnowiec 2016 zaliczona ! i krótkie podsumowanie. Zdecydowanie lepsza impreza niż w ubiegłym roku w Zabrzu, oby tylko na stałe zagościła w wędkarskim kalendarzu. Pojechałem do Sosnowca patrząc głównie na sprzęt, zanęty, przynęty i akcesoria do Method Feeder. Jest tego coraz więcej, były wszystkie drobne akcesoria, koszyki, haczyki które są w katalogach firmowych, gorzej było z wędkami klasy średniej, dobrze było z zanętami chociaż brakowało BaitTecha, najlepiej było z pelletami zanętowymi i przynętami tutaj wybór był największy. Na dzień dobry trafiłem na stoisko Feeder Bait , mieli rozrobione zanęty do Metody oraz akwaria z wodą do testowania, krótka rozmowa z obsługą stanowiska i nabity zanętą Feeder Bait koszyk Drennana wylądował w akwarium, jak mnie zapewniono zanęta miała się uwolnić z koszyka po 30 sekundach – i uwolniła się , pierwsza Polska zanęta która sprostała moim wymaganiom !!! :thumbup: Podczas rozmowy dowiedziałem się że oprócz zanęt w kilku smakach mają jeszcze pelety i atraktory, wszystkiego podotykałem , powąchałem i z czystym sumieniem mogę polecić . Kolejnym stanowiskiem które mnie ucieszyło było stanowisko Preston-Gozdawa, przedstawiono kompletna serię wędzisk feederowych, akcesoria, koszyki , haczyki, zanęty w bardzo przystępnej cenie i wiele innych towarów znanych wcześniej z katalogów, duży plus dla Preston-Gozdawy. Ciekawa oferta pelletów była na stanowisku z przynętami MikaBaits, można było zaopatrzeć się w pellety 8 – 14 mm , ja kupiłem halibuta z czosnkiem. Następne stanowisko to Winner z przynętami i atraktorami które tylko pooglądałem przez szybkę, brakowało mi tu kogoś kto bliżej przedstawił by mi te produkty , a może akurat nikogo nie trafiłem chociaż byłem tam 2 razy, trzeba przyznać że mieli tego sporo , tutaj nie wąchałem i nie dotykałem więc nie mogę nic więcej powiedzieć. Stoisko Meus większe niż w ubiegłym roku ale i asortyment większy , na szczególne uznanie zasługuje seria pelletów 2 mm do Metody w różnych smakach. Pierwszy raz w tym roku była oferta feederów Drennana , za to duży plus , również nie było kłopotu z nabyciem akcesoriów do Metody firmy Drennan – ESP. Czego mi brakowało wędek feederowych Trabucco, Garbolino, DAM czy Daiwy, pojedyncze można było trafić na niektórych stanowiskach ale dla mnie to mało, powiedział bym prawie nic, a może nie wszystko widziałem ??? Dla karpiarzy , spinningistów, muszkarzy czy amatorów tyczki oferta w/g mnie była zdecydowanie obszerniejsza. Z zakupów które zrobiłem najbardziej zadowolony jestem z zakupu kosza do podbieraka 30’’ firmy Korum – na stanowisku Gozdawy , podobny użytkuję już 15 lat i ten z pewnością godnie go zastąpi.
Podziękowania dla kolegów z forum którzy pojawili się o 11 na stanowisku Gozdawy, foto poniżej.
-
Fajnie ,ale kto jest na tym zdjęciu.Dla nie wtajemniczonych .Mówiłem że Feeder Bait robi wrażenie już po Poznaniu :)
-
Fajnie ,ale kto jest na tym zdjęciu.Dla nie wtajemniczonych .Mówiłem że Feeder Bait robi wrażenie już po Poznaniu :)
Na zdjęciu od lewej - ja , Zajcu, Marcin, Fish, Maciej krk, e-MarioBross
-
Gotowe :)
-
Teraz profeska.Miło poznać :)
-
Do tego co napisali koledzy wcześniej dodam tylko kilka zdań
Beznadziejna prezentacja oferty Drennana - było połowę z tego co rok temu w Zabrzu, spławika ani stopera ani jednego
W miejscach gdzie odbywały się pokazy bardzo kiepskie nagłosnienie i ciężko było coś zrozumieć , zwlaszcza że łączyło się to z muzyką puszczaną obok i z tumultem tłumu
Najwięcej czasu pośwęciłem firmie Harison i jestem pod wrażeniem bo ciężko na naszym rynku o porównywalny produkt
Targi ogólnie zdominowane karpiarstwem , bardzo mało artykułów dla zwykłego spławikowca , trochę więcej methody i federa
Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło wracać z targów z jedną szpulką żyłki :)
Sądzę że za rok jeśli pojadę to w dniu pierwszym , wolę zapłacić za wejście 5 razy więcej niż tak jak teraz płynąć z falą tłumu i wychodzić z ulgą i bólem głowy po dwóch godzinach
-
Dziś odwiedziłem targi. Ogólnie poza drobnymi wyjątkami kiepsko, sam karp. Do tego ceny też większe niż zazwyczaj. Duży minus - większości stanowisk - brak płatności kartą i pusty bankomat :P.
Na duży plus stanowisko Eldorado Mivardi (porady Zbyszka Milewskiego bezcenne) i Trapera. Pojechałem ogólnie popatrzeć za lekkim feederem do Metody, ale niestety cenny dużo większe niż u tych samych sklepów w ich ofercie internetowej, więc wróciłem praktycznie z niczym. Najbardziej zirytowało mnie stoisko sklepu na G... z takim podejściem do klienta daleko nie zajadą.
-
Ten kosz do podbieraka kupiłem w Sosnowcu
http://www.korum.co.uk/Item_KLNETBS#.VuR1qnp_n4o (http://www.korum.co.uk/Item_KLNETBS#.VuR1qnp_n4o)
(http://sklep-wedkarski-gozdawa.pl/media/catalog/product/cache/4/image/1200x1200/523f61e57b9b7b8255deb75dc7592a4f/k/o/korum_latex_barbel_spoon_net_2_.jpg)
-
Jak już pisałem wcześniej, mi się podobało, najważniejsze plusy (dla mnie):
- spotkałem starych znajomych i poznałem nowych Z SiG,
- poznałem nowych producentów zanęt/ peletów do metody (pogadałem z nimi po 20 minut): Bestfeed i Feeder Bait, i kupiłem trochę ich produktów do testów,
- kupiłem kosz do podbieraka (ten, co mi polecił Fish007),
- kupiłem drobne akcesoria: Korum, Nash, ESP, i latarkę czołówkę i 2 sygnalizatory.
-
Mam mieszane odczucia do tych targów, po przeczytaniu Waszych relacji. Trochę dziwna impreza, co?
-
Masz rację - dziwna. Zrobiona tak na odpieprz.
-
Ja też bym określił, że dziwna. Najbardziej jestem zadowolony z tego, że poznałem kolegów z Forum! Jak dla mnie, choćby dla tego faktu opłacało mi się być na targach. Pomysł Druida ze spławikiem za uchem był genialny i pomógł się nam zlokalizować. Gieniu niczym latarnia morska wskazywał nam drogę :thumbup:
Odnośnie samych targów, wystawców i stoisk, to trzeba przyznać, że sklep "G" miał dobrze wyposażone stoisko. Ze stoisk, które zapadły mi w pamięci to Traper, Elektrostatyk, Sesnas (choć brakowało im asortymentu) oraz Tubertini. Kupiłem kilka nieznanych mi pelletów (dzięki e-MarioBros za cynk) oraz budżetowych zanęt. Jutro podeśle kilka zdjęć zakupów. Było też stoisko z palmami wielkanocnymi... niestety nie mieli żadnej o akcji parabolicznej więc obyło się tylko na oglądaniu ;)
-
Zgadza się , te targi pozostawiają dużo do życzenia, ale jak się nie ma, co się lubi .....
-
Ja już Lublin oceniłem bardzo negatywnie.
A widzę, że tu wcale lepiej nie było.
Myśle, że jakiekolwiek pozytywne odczucia związane są wyłącznie z tym, że to impreza o dużej skali i można spotkac się z kolegami.
Proszę wybaczcie mi dosadność ale mam wrażenie, że wielu ze sprzedawców nie powinno mieć jakiekokolwiek kontaktu z klientem. A z pewnością zrozumieć powinni, że oni są dla nas a nie my dla nich.
-
Pomysł Druida ze spławikiem za uchem był genialny i pomógł się nam zlokalizować. Gieniu niczym latarnia morska wskazywał nam drogę :thumbup:
Taka sytuacja :
rozeszliśmy się już, a ja dalej łaziłem z tym spławikiem za uchem, po kolei z Zajcem oglądaliśmy stoiska. Pod koniec natknęliśmy się na stoisko Harisona - facet patrzy na mnie i ten spławik i mówi - ooo to kolega z forum SiG :)
Czyli ludziska czytają to, co tu piszemy :)
-
Druid: ;D , ja wziąłem za gruby spławik i spadł zza ucha ;)
Co do oceny targów, jeszcze mam 2 uwagi:
- patrząc globalnie może szału nie było, ale patrząc lokalnie (moje potrzeby) - z zakupów i pomysłów (po rozmowach z 2 firmami, nazwy we wcześniejszych postach) jestem bardzo zadowolony ;D
- wolę widzieć "Tą pełną połowę szklanki" ;)
-
Czyli jednak Poznań jest oczkiem w głowie sprzedawców.
Duże targi, dobra lokalizacja, Niemcy blisko...
-
- wolę widzieć "Tą pełną połowę szklanki" ;)
I tego się trzymajmy :bravo: :beer:
-
Proszę wybaczcie mi dosadność ale mam wrażenie, że wielu ze sprzedawców nie powinno mieć jakiekokolwiek kontaktu z klientem. A z pewnością zrozumieć powinni, że oni są dla nas a nie my dla nich.
Mario masz absolutną rację! :thumbup:
-
Z tego, co napisał mi Gienek, to chyba dobrze, że dałem się namówić koledze, który ma firmę, żeby jednak jechać w piątek.
Nie mieliśmy problemu z wjazdem. W środku też było bardzo luźno.
Ja również spotkałem kilku forumowych kolegów, w tym kolegę Irka (DIrek). Pogadaliśmy też trochę z Pawłem (Dżamukka) na temat pierwszego w historii startu polskiej drużyny w feederowych mistrzostwach świata.
Oficjalnie zgłoszoną drużynę możecie zobaczyć pod tym adresem -> http://www.feeder-challenge.com/registered-teams/
Osobiście rzadko bywam na targach, więc ciężko mi jest porównać tę imprezę do innych z tej serii.
Rzeczy, które ja bym chciał obejrzeć, niestety nie było. Nie wiem, czy to wystarczający powód, żeby ocenić je źle.
To pewnie jest tak, jak z efektami na rybach. Czasem wystarczy jedno branie i zmienia się nasz obraz całej sesji :) Bez tego brania sesję moglibyśmy uznać za beznadziejną.
Z pewnością brakowało sprzętu Matrixa. Sprzedawcy na stoisku Baitbox nie byli zbyt zorientowani w asortymencie. Firma Fox na tych targach Matrixa nie wystawiała.
Firma Nash, która była rozrzucona po stanowisku firmy Duxon, też w moim skromnym zdaniu wypadła kiepsko. Wszystko wymieszane na jednym stanowisku, tu kulki Nash, obok wędki Rod Hutchinson obok sygnałki JRC, a na drugim końcu znowu Nash.
Dokładnie takie wrażenie odniosłem.
Ja nie pojechałem tam z myślą o zakupach i też niczego nie kupiłem.
Podziękowania dla Irka za kiełbachę z cebulką! :)
-
Ten kosz Koruma ma gumowaną siatę? W jakiej cenie można było go kupić?
Mam kosz Fox Specjalist, bardzo podobny, tylko siatka namaka i niestety zapach zostaje. Bardzo dobrze podbiera się nim ryby +10 kg, a i z 20, myślę , że problemów by nie było.
-
Ten kosz Koruma ma gumowaną siatę ? W jakiej cenie można było go kupić?
Mam kosz Fox Specjalist bardzo podobny tylko siatka namaka i niestety zapach zostaje. Bardzo dobrze podbiera się nim ryby +10 kg a i z 20 myślę , że problemów by nie było.
Kosz ma gumowaną siatkę, jest kilka cm większy niż kosz FOXa pomimo tych samych parametrów i zdecydowanie solidniejszy, głowica, na której zamontowano obręcz, jest metalowa, w FOXsie jakiś plastik, siatka też głębsza - około 10 cm - niż w FOXsie, generalnie solidniejsza konstrukcja, spokojnie nawet na + 20, niestety waga kosza większa niż FOXa, cena około 135 zł.
-
Witam :)
jest Niedziela wieczór, niby spokojny dzień, własnie wróciłem z moich pierwszych targów wędkarskich RYBOMANIA SOSNOWIEC, nie jestem profesjonalistą , a raczej początkującym wędkarzem odkrywającym świat podwodnego życia . Rybomania - największe targi z branży, poczytałem, pomyślałem - dobry czas na inwestycję :) kasa w kieszeń i w drogę :) wyjazd z Krakowa, blisko:). Poranek budzę syna i gnamy, autostradą 20 zł i jesteśmy, wejście 30 zł i już blisko :) zwiedzamy, na początku jak zawsze szok wszystkiego pełno :), byłem na kupnie fotela, jest producent, więc pomyślałem - będzie okazja, kupiłem razem z funkcją łóżka 320 zł, za chwilkę obiad 50 zł, byłoby więcej, ale syn ma 12 lat, więc browar odpada :), pędzimy dalej wpadamy na stoisko pewnego sklepu z Chorzowa, trafiłem karpiówkę Daiwa Black Widow 3,5 lb cena 174 zł, mam już podobną, chwila zastanowienia, jest decyzja, zabieram wędkę i podaję pracownikowi do zapakowania, szczęśliwy powrót do Krakowa i kolejne 20 zł autostradą :). W drzwiach kochana żonka witająca męża, który wydał parę stów w jedno popołudnie :) co się później okazało, zapakowano mi wędkę nie 3,5 lb ,a 2,75 lb w cenie 3,5 lb. Po zapoznaniu się z cenami zakupu w normalnych sklepach stwierdzam,że jeżeli ktoś myśli ,że na targach kupi coś taniej to NIE TO MIEJSCE I CZAS. Jutro interwencja w sprawie wędki. Niestety stwierdzam, że to moje pierwsze i pewnie ostatnie targi wędkarskie :(
-
Cuzo 280 zł na targach, a na necie 195; taki szczegół.
-
Cuzo 280 zł na targach a na necie 195; taki szczegół.
Ta sama wersja krzesła?
-
Stara, więc za 195 OK. Wersja pierwsza...
http://allegro.pl/elektrostatyk-fotel-krzeslo-cuzo-feeder-method-i5935607471.html
-
Bywałem na różnych targach... głównie u naszych zachodnich sąsiadów, ceny zawsze niższe tzw. Messe Preis do -30%!
Multum wystawców i zwiedzających. Fachowo i solidnie!
Jako alternatywę polecam stronkę z terminami :)
http://www.messen.de/de/1375/branche/anglerbedarf?offset=0
Każdy znajdzie coś dla siebie... do Drezna czy Berlina nie ma daleko :)
-
Opinie są jak widać różne. Wczoraj zrobiłem sobie podsumowanie mojej wizyty na targach. Naliczyłem w sumie 16 korzyści dla siebie. :)
Jeśli chodzi o ceny sporo produktów było tańszych, np. 2 kg Sonu MMM 33 zł (lub 33,5). Ale np. koszyk ESP 56g ok. 16 zł (po negocjacjach), w necie da się taniej (ale koszt przesyłki dochodzi). Generalnie warto się przygotować ze znajomości cen, no i wiedzieć co się chce kupić. Z wieloma firmami da się też negocjować ceny, albo kupić (czasami nawet dostać za free) taniej jakieś "testery" (np. pellety haczykowe, zanęty lub pellety do zanęty).
-
Generalnie warto się przygotować ze znajomości cen, no i wiedzieć co się chce kupić.
Dobrze powiedziane :bravo:
Jak dla mnie to jest podstawa wypraw na targi. Trzeba się przygotować, zaplanować zakupy i nie dać sobie wcisnąć kitu :)
-
Jako alternatywę polecam stronkę z terminami :)
http://www.messen.de/de/1375/branche/anglerbedarf?offset=0
Każdy znajdzie coś dla siebie... do Drezna czy Berlina nie ma daleko :)
Dzięki za linka! :thumbup:
-
A ja kupilem z foxa maggot clipy za 26 zl i dodam, że są bezużyteczne ponieważ nie idzie tej klamry zamknąć w palcach a co dopiero z nabitymi robakami......na hasiok
-
Do tego co napisali koledzy wcześniej dodam tylko kilka zdań
Beznadziejna prezentacja oferty Drennana - było połowę z tego co rok temu w Zabrzu, spławika ani stopera ani jednego
W miejscach gdzie odbywały się pokazy bardzo kiepskie nagłosnienie i ciężko było coś zrozumieć , zwlaszcza że łączyło się to z muzyką puszczaną obok i z tumultem tłumu
Najwięcej czasu pośwęciłem firmie Harison i jestem pod wrażeniem bo ciężko na naszym rynku o porównywalny produkt
Targi ogólnie zdominowane karpiarstwem , bardzo mało artykułów dla zwykłego spławikowca , trochę więcej methody i federa
Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło wracać z targów z jedną szpulką żyłki :)
Sądzę że za rok jeśli pojadę to w dniu pierwszym , wolę zapłacić za wejście 5 razy więcej niż tak jak teraz płynąć z falą tłumu i wychodzić z ulgą i bólem głowy po dwóch godzinach
Sprawdzałeś może ich mix do methody? W sklepie przez opakowanie wygląda ok i cena za paczkę 9.90 zł kusi. Jak oceniasz ich produkty na pierwszy rzut oka i węch nosa? Może to czarny koń wyścigu o klienta.
Chodzi mi oczywiście o Harisona.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Byłem z kolegami w niedzielę. Osobiście jestem zawiedziony. Wypiliśmy piwka, zjedliśmy kiełbaskę, pochodziliśmy. Byliśmy tam 5 godzin, ale tak na prawdę nie było czego oglądać. Chyba błądziliśmy od stoiska do stoiska i szukaliśmy na siłę czegoś do kupienia. Wróciłem z targów z kubeczkami na szczytówkę do tyczki i tyle w temacie, kolega podobnie. Najlepsze stoisko jeśli chodzi o feedera, methodę, spławik i tyczkę miał Gozdawa. Mówię o ilości asortymentu, drobiazgów etc.
Jeśli chodzi o to, co udalo się pomacać i co mi się podobało to:
- Tyczka Preston X7
- Kołowrotek Spro
- Drennan Acolyte
- Preston Dutch Master MF 3,25
- Odległościówka Trapera