Miałem taki. Porwała go brzana. Kij jak dla mnie idealny na rzekę i na większą rybę.
Moim zdaniem nie są wcale toporne, oczywiście zależy jak się łowi. Ja na rzekę stosuje czasami koszyki 112 gram + zanęta. Na taki zestaw potrzebny jest zapas mocy. Do tego żyłka 0,30. To jest ciężkie łowienie, dobre na okazy, a nie na płotki. Podczas holu wędka pięknie pracuje. Szczytówka jest dość elastyczna, ale cala wędka ma odpowiednią sztywność (coś na kształt wyklejanki sandaczowej - porównanie oczywiście nie jest dosłowne). Jak masz znajomych w UK, to wędkę możesz dostać już od 39.99 funtów.
Teraz zamierzam kupić dwa identyczne kije.