Panowie, czy miał ktoś problem z mrówkami w mieszkaniu? Widzę u siebie od czasu do czasu pojedyncze robotnice, prawdopodobnie faraonki. Mieszkam w bloku, więc pewnie ktoś z sąsiadów ma mrówki, a zwiadowcy szukają jedzenia w innych mieszkaniach, np. u mnie. Wypróbowałem jeden preparat w granulkach, który mrówki niby miały zabierać do gniazda, ale one od razu giną, gdy do niego podejdą. Może komuś udało się zwalczyć tą zarazę?
Jedzenie w domu mam szczelnie zapakowane, zrobiłem przegląd kuchni. Pryskanie i płytki owadobójcze nie wchodzą w grę, bo mam zwierzaki w domu.