W sumie wole obserwować szczytówki bez sygnałkow, ale jak się jest z Kolegą na
i zbliża się wieczorna kolacyjka
, to już ten gadżet zdaje się być przydatny.
Nie spotkałem się jeszcze z nim "naocznie", ale znając Kolegów szerokie spectrum zainteresowań, zaraz otrzymamy namiary i dane "tego powiadamiacza"