Autor Wątek: Dowcipy...  (Przeczytany 345013 razy)

Offline NuNo83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 256
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Londyn
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #585 dnia: 21.05.2017, 17:58 »
List od mamusi (he he).     

Pisze do ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do ciebie pisze. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to daj mi znać, to go wyśle jeszcze raz. Pisze do ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce, jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Pogoda nie jest najgorsza, w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni, a za drugim 4. Co do kurtki, którą chciałeś wujek Piotr powiedział, że jak ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci, więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć.
Twoja mamusia Dusia.
PS. Chciałam ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam...
Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!

Offline Jarolbn

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #586 dnia: 21.05.2017, 19:46 »
 :D :thumbup:
Jarek
Batorówka:
Lin - 35 cm
Leszcz - 53 cm
Karp - 54 cm

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #587 dnia: 25.05.2017, 07:35 »
Nie wiem czy było...

Siedzi krowa nad rzeką i pali zioło,nagle podpływa do niej bóbr i mówi:
-Krowa co robisz?
-Jaram sobie zioło, masz pociągnij sobie.
Bóbr się zaciągnął i od razu wydmuchnął dym,a krowa na to:
-Bóbr nie tak!Weź porządnego bucha, popłyń w dół rzeki i na plaży wypuść powietrze.
Bóbr się zaciągnął, popłynął na plażę i taki zjarany leży. W pewnym momencie podpłynął hipopotam i mówi do bobra:
-Bóbr co robisz?
-Jaram zielsko, idź do krowy ona Ci da.
Hipopotam popłynął w górę rzeki. Płynie, płynie, zobaczyła go krowa, wybałuszyła gały i wrzeszczy:
-Bóbr k...a wypuść powietrze!!!
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #588 dnia: 03.06.2017, 09:11 »
Rada dnia:

Jeżeli dodasz do wegańskich kotletów z soczewicy odrobinę mleczka kokosowego, nie będą się one tak rozpadały i łatwiej wyjebiesz je do śmieci.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #589 dnia: 03.06.2017, 09:12 »
U lekarza:
- Ma pan problemy z alkoholem?
- Nie. Mam własny destylator.
Pozdrawiam
Mirek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #590 dnia: 04.06.2017, 22:47 »
Rada dnia:

Jeżeli dodasz do wegańskich kotletów z soczewicy odrobinę mleczka kokosowego, nie będą się one tak rozpadały i łatwiej wyjebiesz je do śmieci.
Świetne! :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #591 dnia: 04.06.2017, 23:23 »
:)

PS
Nabijam sobie posty... bo podobno niedługo zmieni się regulamin naszej giełdy. Będzie można sprzedawać towar, mając napisanych minimum pięć tysięcy postów.
Jacek

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #592 dnia: 05.06.2017, 03:56 »
Dobra zmiana !

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #593 dnia: 14.06.2017, 10:35 »
Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta:
- Panie czemu pan jesz trawę?
- Aaaa... głodny jestem i nie mam na jedzenie.
- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie.
Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i pyta:
- A mogę wziąć ze sobą dzieci?
- No spoko niech wsiadają.
- A mogę wziąć ze sobą żonę?
- Dobra, dobra byle szybko.
- A mogę wziąć ze sobą rodziców?
- Panie tak wielkiego trawnika to ja nie mam!
Pozdrawiam
Mirek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #594 dnia: 14.06.2017, 10:37 »
Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta:
- Panie czemu pan jesz trawę?
- Aaaa... głodny jestem i nie mam na jedzenie.
- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie.
Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i pyta:
- A mogę wziąć ze sobą dzieci?
- No spoko niech wsiadają.
- A mogę wziąć ze sobą żonę?
- Dobra, dobra byle szybko.
- A mogę wziąć ze sobą rodziców?
- Panie tak wielkiego trawnika to ja nie mam!

No,no ... gdyby tylko tak było w dowcipach ??? :thumbup:

Offline Skomand

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #595 dnia: 14.06.2017, 11:38 »
A w ZSRR raz złowili takiego wielkiego suma i jak mierzyli od pyska do ogona to miał 235 cm, a jak od ogona do głowy, to 255 cm. Napisali do Radzieckiej Akademii Nauk jak to możliwe. Po jakimś czasie dostali odpowiedź, że nauka radziecka zna takie przypadki: dajmy na to od wtorku do czwartku są dwa dni, a od czwartku do wtorku jest pięć dni.
Jarek

Offline arkady1321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 046
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #596 dnia: 14.06.2017, 11:40 »
A w ZSRR raz złowili takiego wielkiego suma i jak mierzyli od pyska do ogona to miał 235 cm, a jak od ogona do głowy, to 255 cm. Napisali do Radzieckiej Akademii Nauk jak to możliwe. Po jakimś czasie dostali odpowiedź, że nauka radziecka zna takie przypadki: dajmy na to od wtorku do czwartku są dwa dni, a od czwartku do wtorku jest pięć dni.


Dobre  :)

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #597 dnia: 14.06.2017, 11:46 »
Mietek, dzielnicowy z Dąbrowy Górniczej postanowił coś zmienić w mieszkaniu i wytapetować sobie duży pokój w swoim M-3. Jak postanowił tak zrobił. Po remoncie przyszedł do niego Staszek, sąsiad z góry:
-Miecio, aleś fajnie sobie urządził pokoik, naprawdę mi się podoba, też sobie tak zrobię! Powiedz mi tylko ile kupiłeś rolek tapety?
-Dwanaście Staszku.
-To też wezmę dwanaście.
Staszek poszedł do Castoramy, kupił dwanaście rolek tapety o gładkiej teksturze, w kolorze muślinowego turkusu, wrócił do mieszkania i rozpoczął tapetowanie. Po jakimś czasie, gdy już skończył, poszedł do Mietka:
-No, Mieciu, powiem Ci, że skończyłem, ładnie to wygląda ale coś mi się nie zgadza. Mamy taki sam metraż, powiedziałeś, że kupiłeś 12 rolek, ja zrobiłem to samo tyle, że mi zostało jeszcze pięć.
-No, mi też.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #598 dnia: 14.06.2017, 11:48 »
Był facet, ktory nazywal sie Wilson i mial fabryke sprzetu zelaznego: śrubki, gwoździe, nakretki, łopaty, grabie itp.
Postanowil zatrudnic goscia od reklamy, zeby nakrecil mu film reklamujacy jego gwozdzie. Przychodzi facet po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski zolnierz przybija gwozdziami Jezusa do krzyza, pod spodem napis:
"Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko!".
Wilson wpada w szal, mowi ze nie moze czegos takie puscic w telewizji, ze to jego by ukrzyzowali za taki film! Kaze mu przyjsc za tydzien z innym filmem i nie ma tam byc Rzymianina krzyzujacego Jezusa. Facet przychodzi po tygodniu i pokazuje film, a tam ukrzyzowany Jezus, zolnierz stojacy obok z zalozonymi rekami i napis:
"Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko...".
Wilson sie wsciekl, no przecież mowil, że nie może tego puścić w telewizji! Chce filmu, ale bez ukrzyzowanego Jezusa! Bez Jezusa w ogole!
Facet od reklamy zrobil kwasna mine i poszedl. Wraca za tydzien i pokazuje trzeci film. Widac taka gorke i kawalek pola. Chwila ciszy.Trzask! Potem zza gorki wybiega jakis gosc w lachmanach, dlugie wlosy, zaniedbany. Zbiega z tej gorki i przez pole zapierdala ogladajac sie co chwile do tylu! Chwila ciszy! Wybiegaja rzymscy zolnierze i dawaj za nim przez to pole. Jeden sie zatrzymuje przy kamerze i dyszac mowi:
"Gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona".
Pozdrawiam
Mirek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #599 dnia: 14.06.2017, 11:51 »
- Halo! Ja dzwonię w sprawie garażu.
- Tutaj baza rakietowa. Źle pan trafił.
- Nie, kur*a, to wy żeście źle trafili!
Pozdrawiam
Mirek