Autor Wątek: Dowcipy...  (Przeczytany 345400 razy)

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #615 dnia: 28.07.2017, 19:58 »
Nie wiem czy już było, ale skoro o teściowej... :P

FBI zrobiło casting na nowego super agenta. Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: polak, rusek i niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi niemiec, patrzy a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
- "nie no nie zabije teściowej, to matka mojej żony". Odpadł z konkursu.
Drugi wchodzi rusek, patrz a tam jego teściowa, myśli:
-"nie no to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić", przegrał.
Na końcu wchodzi polak, słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
-" k*rwa, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem zaj*bać"
Czesiek

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #616 dnia: 28.07.2017, 20:34 »
Nie wiem czy już było, ale skoro o teściowej... :P

FBI zrobiło casting na nowego super agenta. Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: polak, rusek i niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi niemiec, patrzy a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
- "nie no nie zabije teściowej, to matka mojej żony". Odpadł z konkursu.
Drugi wchodzi rusek, patrz a tam jego teściowa, myśli:
-"nie no to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić", przegrał.
Na końcu wchodzi polak, słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
-" k*rwa, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem zaj*bać"
:thumbup: :beer:
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Offline grych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 53
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grunwald
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #617 dnia: 28.07.2017, 20:52 »
Nie wiem czy już było, ale skoro o teściowej... :P

FBI zrobiło casting na nowego super agenta. Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: polak, rusek i niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi niemiec, patrzy a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
- "nie no nie zabije teściowej, to matka mojej żony". Odpadł z konkursu.
Drugi wchodzi rusek, patrz a tam jego teściowa, myśli:
-"nie no to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić", przegrał.
Na końcu wchodzi polak, słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
-" k*rwa, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem zaj*bać"

 :beer: :beer: :beer:

Chciałem mojej żonie przeczytać, ale może lepiej nie, bo będzie co ja znowu chce od mamusi ;)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 855
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #618 dnia: 28.07.2017, 21:12 »
Jak żona wróci to jej przeczytam jak FBI zrobiło casting. Wonski masz :beer:
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #619 dnia: 28.07.2017, 21:24 »
To jeszcze jeden znam o teściowej, też nieco starszy ;)

Gliniarze jadą na zgłoszenie. Na miejscu okazuje się, że nie żyje starsza kobieta, znajdują ją w toalecie, klęczy przy muszli, głowa w sedesie, przytrzaśnięta deską, włosy i twarz mokre, porozwalany wokół papier, środki czystości, szczotka WC...
Policjant zagaduje kręcącego się po domu mężczyznę:
- Pan tutaj mieszka?
- Tak.
- Zna Pan tę kobietę?
- Tak.
- Kim jest ta kobieta?
- Moja teściowa.
- Dobra Józek, sprawa prosta- mówi jeden z policjantów do swojego kolegi.
- Pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie Domestosem podczas sprzątania toalety.

 :P
Czesiek

Offline grych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 53
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grunwald
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #620 dnia: 30.07.2017, 14:04 »
Pewien Chińczyk, udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego:
- Dziń dobly, ci jest mąka?
- Nie ma mąka - odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca
wzrokiem.
Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, kiedy ta już, już
chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie:
- A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia?

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #621 dnia: 30.07.2017, 14:10 »
Pewien Chińczyk, udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego:
- Dziń dobly, ci jest mąka?
- Nie ma mąka - odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca
wzrokiem.
Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, kiedy ta już, już
chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie:
- A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia?

Kiedyś w którymś radiu była audycja, w której właśnie pewien profesor z katedry polonistyki gdzieś z drugiego końca świata tłumaczył różne zawiłości języka polskiego. Mistrzostwo. Można się za głowę złapać, jaki nasz język jest powalony :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #622 dnia: 30.07.2017, 14:20 »
Stoi orzeł i sęp na krawędzi klifu.
- Ej orzeł, luzujemy się? - pyta sęp.
- Luzujemy.
No i orzeł wraz z sępem rzucają się w przepaść i 2 metry nad ziemią spektakularnie hamują i wznoszą się w powietrze, po czym powracają na krawędź klifu.
Nagle podchodzi do nich kolejny sęp.
- Ej chłopaki, mogę się z wami poluzować?
- No to się luzujemy.
No i we trzech rzucili się w przepaść i tuż nad ziemią spektakularnie wyhamowali, po czym wznieśli się w powietrze i wrócili na krawędź klifu.
Nagle podchodzi do nich wilk i mówi:
- Ej chłopaki, mogę się z wami poluzować?
- No to się luzujemy.
No i wszyscy czterej rzucili się z krawędzi klifu.
W połowie lotu orzeł pyta się wilka:
- Ej wilk, ty masz w ogóle skrzydła?
- Nie mam.
- Ty to luzak jesteś.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #623 dnia: 30.07.2017, 14:24 »
Okazało się, że kiedy żona mówi: "Jeżeli coś mi się stanie, to zacznij spotykać się z innymi kobietami", to nie ma na myśli tego, że utkwiła w korku.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #624 dnia: 31.07.2017, 09:47 »
Sobota wieczór. Dzwoni telefon w domu hydraulika.
- Dobry wieczór. Mówi Kowalski. Pana lekarz domowy. Pan przyjdzie do mnie pilnie, bo toaleta mi się zapchała?
- Ale, Panie Doktorze! Jest sobota wieczór. Jestem w garniturze i lakierkach i zaraz na randkę wychodzę.
- Proszę Pana. Jak Pan ma problemy ze zdrowiem, to ja przychodzę o każdej porze. Dnia i nocy.
- No dobrze. Za chwilę będę.
Po piętnastu minutach hydraulik puka do mieszkania lekarza. Faktycznie ubrany w garnitur i lakierki. Lekarz prowadzi go do toalety. Pokazuje zapchaną muszlę. Hydraulik zagląda do środka. Cmoka. Wyjmuje z kieszeni jakieś tabletki. Wsypuje do muszli i mówi.
- Dobra. A teraz niech pan muszlę obserwuje przez dwa dni. Jak nie będzie poprawy - to Pan do mnie zadzwoni w poniedziałek.
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #625 dnia: 31.07.2017, 09:57 »
Zabrakło zdania: "150 się należy" ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline lipatl

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Reputacja: 33
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Międzyborów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #626 dnia: 31.07.2017, 11:00 »
Spotykają się dwie koleżanki, obie żony zawodowych kierowców, którzy są już na emeryturze.
Pierwsza mówi:
Hania ja już nie mam siły do tego mojego starego, łazi po domu ,obija się nic nie robi.
tylko marudzi i wszędzie go pełno, już wolałam jak pracował i go ciągle nie było. jak ty sobie z tym radzisz.

Słuchaj u mnie też tak było na początku i wtedy właśnie wpadłam na pomysł , pojechałam na złom i kupiłam mu starą kabinę od ciężarówki, ustawiłam mu w ogrodzie na cegłach i mam spokój. W poniedziałek wychodzi, lezie do kabiny , mieszka tam przez tydzień , myje się tam, jedzenie sobie robi do domu w ogóle nie zagląda. Przychodzi co dwa tygodnie na weekend.

Koleżanki spotykają się po dwóch tygodniach i Hania mówi:

Słuchaj posłuchałam twojej rady i jest super, kupiłem kabinę i wygląda to tak samo jak u ciebie.
Na początku tylko się wystraszyłam bo przez 2 dni nie wyłaził z tej kabiny. poszłam , zapukałam, a tu nagle się otworzyły
wciągnął mnie do środka, zerżną...ł dup..ę jak  nigdy wcześniej i jeszcze 50 dych dał na koniec.......

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zając przychodzi do niedźwiedzia.
- Ty niedźwiedź dawaj idziemy na disco!!! Tylko pamiętaj żebyś mi znowu nie wpierdolił jak się najebiesz.
Niedźwiedź się zgodził...i poszli.

Rano zając się budzi: połamana szczęka, ręka wywinięta w drugą stronę, cały w siniakach, oczy podbite.
Budzi niedźwiedzia i mówi:
- I co, jednak mi wpierdoliłeś??
Na to niedźwiedź:
- Bo wiesz na początku odbiłeś mi panienkę, ale mówię ok - dobry kumpel wybaczam,
później nabijałeś się z mojej matki , że jest stara i spasiona świnia - to już mnie trzymali, ale mówię obiecałem,
poszliśmy do domu to żeś mi nasikał do butów - myślałem że się wścieknę, ale mówię co tam wypiorę.

Ale jak poszliśmy spać, a Ty nasrałeś na poduszkę, powbijałeś w to kredki i powiedziałeś, że jeżyk
śpi z nami -  to nie wytrzymałem!!!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tomek

Offline mariusz_s

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Ulubione metody: mucha
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #627 dnia: 27.08.2017, 01:45 »
Zięć i teściowa siedzą na werandzie. Na niebie zaczyna się spektakl spadających gwiazd.

Zięć pomyślał życzenie,

...teściowa nie zdążyła.

Offline arditi

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Giżycko
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #628 dnia: 05.10.2017, 13:39 »
Jeśli jest ładna, powiedz jej, że jest mądra.
Jeśli jest mądra, powiedz jej, że jest ładna.
Jeśli nie jesteś pewny, powiedz jej, że schudła.

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #629 dnia: 06.10.2017, 16:23 »
Jeśli jest ładna, powiedz jej, że jest mądra.
Jeśli jest mądra, powiedz jej, że jest ładna.
Jeśli nie jesteś pewny, powiedz jej, że schudła.
Hahaha :D ale :
Bezpieczniej - " wyszczuplałaś " ;)