Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Wątek zaczęty przez: bigdom w 31.01.2015, 19:16
-
To teraz ja pojadę wątkiem handlowym. A co :D
Dlaczego kupuję prawie wyłącznie na allegro? Z internetowych sklepów prawie nie korzystam.
Dlatego, żeby unikać takich sytuacji, jakie obserwujemy na tym forum. Brak jakiegokolwiek bata na kręcących sprzedawców, którzy zaczynają szczekać, jak wściekłe psy.
W allegro mam możliwość wystawienia komentarza. Negatywnych komentarzy sprzedawcy boją się okrutnie. Wiadomo, zawsze jakiś negatyw wpadnie, ale jeśli ktoś ma "tylko" 95% pozytywów, to już staje się mało wiarygodny. Słusznie, czy nie, ale tak jest.
Zauważcie, że paradoksalnie stosunkowo mało sklepów stricte internetowych ma swoje strony na allegro. BOJĄ SIĘ! Boją się, że nawet lekka obsuwa może skutkować negatywem. Może "uśmiercić" ich dotychczasową pracę. Dlatego z tego rezygnują. Doprowadzają do znanych Wam z dziś sytuacji.
Poza tym za nami stoi jeszcze samo allegro. Wielka korporacja obwarowana prawnikami, do których przeciętny obywatel nie ma dostępu. Oni tez w pewnym sensie nas bronią. Zdarzało mi się prosić o interwencję raz, czy dwa i po tej interwencji ze strony allegro sprzedawca łagodniał, jak baranek. Zaczynał odpowiadać na maile, odbierać telefony.
I nie jest to reklama allegro, bo jak sie domyślacie zbyt Cienkim Bolkiem jestem, by móc wywrzeć wpływ na ich strategię marketingową.
Po prostu uważam, że sprzedawcy na allegro są życzliwsi i rzetelniejsi.
-
tak jak pisałem juz kiedys na forum.w polsce jest za mała konkuręcja.tu w uk,w sklepach internetowych sprzedawcy nie mogą pozwolic sobie na jakie kolwiek podknięcia.tu każdy sklep ma zakładke,gzie można wystawiać feedback,więc tak jak mówisz bigdom jest negatyw tracisz klijeta,jest pozytyw zyskujesz ;)
-
Popieram ;) i równiez kupuje na allegro, póki co nie ma wszystkiego co by sie chciało, ale zawsze są zamienniki :)
-
zaraz będzie wszystko,sprzedawcy wyniuchaja sprawę i będzie to co trzeba :P
-
póki co w przeciągu pół roku za dużo nie doszło na allegro towaru jaki bym chciał, ale jak mówie zawsze można coś zastąpić czymś.
-
póki co w przeciągu pół roku za dużo nie doszło na allegro towaru jaki bym chciał, ale jak mówie zawsze można coś zastąpić czymś.
Czasami jest tak, że dany sprzedawca ma też sklep internetowy, który ma bogatsza ofertę od tej na allegro. Można przetestować jego poziom na allegro, potem nawet dostać kupon rabatowy, który przy następnych zakupach realizujesz już na ich stronie, poza allegro. Taniej, z dostępnym towarem i bezpieczniej.
-
To teraz ja pojadę wątkiem handlowym. A co :D
Dlaczego kupuję prawie wyłącznie na allegro? Z internetowych sklepów prawie nie korzystam.
Dlatego, żeby unikać takich sytuacji, jakie obserwujemy na tym forum. Brak jakiegokolwiek bata na kręcących sprzedawców, którzy zaczynają szczekać, jak wściekłe psy.
W allegro mam możliwość wystawienia komentarza. Negatywnych komentarzy sprzedawcy boją się okrutnie. Wiadomo, zawsze jakiś negatyw wpadnie, ale jeśli ktoś ma "tylko" 95% pozytywów, to już staje się mało wiarygodny. Słusznie, czy nie, ale tak jest.
Zauważcie, że paradoksalnie stosunkowo mało sklepów stricte internetowych ma swoje strony na allegro. BOJĄ SIĘ! Boją się, że nawet lekka obsuwa może skutkować negatywem. Może "uśmiercić" ich dotychczasową pracę. Dlatego z tego rezygnują. Doprowadzają do znanych Wam z dziś sytuacji.
Poza tym za nami stoi jeszcze samo allegro. Wielka korporacja obwarowana prawnikami, do których przeciętny obywatel nie ma dostępu. Oni tez w pewnym sensie nas bronią. Zdarzało mi się prosić o interwencję raz, czy dwa i po tej interwencji ze strony allegro sprzedawca łagodniał, jak baranek. Zaczynał odpowiadać na maile, odbierać telefony.
I nie jest to reklama allegro, bo jak sie domyślacie zbyt Cienkim Bolkiem jestem, by móc wywrzeć wpływ na ich strategię marketingową.
Po prostu uważam, że sprzedawcy na allegro są życzliwsi i rzetelniejsi.
Właśnie ostatnio zastanawiałem się nad tym.
Ktoś mi kiedyś poradził, że jeśli dany sklep ma swoją stronę na Allegro, to najlepiej zrobię, jak kupię właśnie przez Allegro, a nie na stronie domowej tego sklepu.
Ostatnio kupowałem nowy dysk do komputera. Był on w dobrej cenie w firmie, która ma zarówno swoją stronę oraz też wystawia produkty a Allegro. Cena była ta sama. Zastanawiałem się które źródło wybrać.
Może rzeczywiście standard Allegro jest większy i daje większą pewność udanej transakcji.
-
w niektórych przypadkach sklepy internetowa sprzedające na Allegro ,zawyżają koszty wysyłki może w ten sposób odbijają sobie opłaty za wystawienie. Tak jak pisał Bigdom zawsze sprawdzam ilość negatywów i neutrali oraz opinie kupujących, i też czuję się pewniej wiedząc ,że
wraże problemu ze sprzedającym pomoże Allegro
-
Placac Payu w Allegro masz z automatu korzystniejsze warunki ubezpiecznia zakupu poprzez Program Ochrony Konsumenta.
Przy drogich rzeczach oplaca sie jednak kupic sprzet poza Allegro i wynegocjowac cene nizsza o koszty prowizyjne, ktore ponioslby sprzedajacy.
-
Zauważcie, że paradoksalnie stosunkowo mało sklepów stricte internetowych ma swoje strony na allegro. BOJĄ SIĘ! Boją się, że nawet lekka obsuwa może skutkować negatywem. Może "uśmiercić" ich dotychczasową pracę. Dlatego z tego rezygnują. Doprowadzają do znanych Wam z dziś sytuacji.
Poza tym za nami stoi jeszcze samo allegro. Wielka korporacja obwarowana prawnikami, do których przeciętny obywatel nie ma dostępu. Oni tez w pewnym sensie nas bronią. Zdarzało mi się prosić o interwencję raz, czy dwa i po tej interwencji ze strony allegro sprzedawca łagodniał, jak baranek. Zaczynał odpowiadać na maile, odbierać telefony.
Nie masz racji kolego. Ja sam sprzedaję na Allegro ( ale nie sprzet wędkarski) i powiem ci jak jest
Po pierwsze - bardzo dużo sklepów wędkarskich stacjonarnych i netowych wystawia aukcje na Allegro - tylko dlatego że uważają Allegro za tanią formę reklamy swojej firmy, ja sam tez tak do tego podchodzę
Po drugie - dla firmy która i bez Allegro ma sporo klientów i dobrze sobie radzi wystawianie aukcji i praca nad wysyłkami itp stanowi niepotrzebny koszt i to niemały. Wystarczy przeczytać regulamin Allegro by stwierdzić że nie dosyć że za wystawienie przedmiotu trzeba zapłacić to i jeszcze gdy się go sprzeda - zapłacić prowizję. Ktoś kto to przeliczy a nie ma sporych rabatów w hurtowniach czy u producentów nie wystawia towaru na Allegro bo by go musiał wystawiać drożej niż inni
Po trzecie - Allegro już od lat nie jest firmą polską , wlaścicielem jest holender z RPA i ten wielki sztab pracowników dba głównie o swoje interesy a że konkurencji raczej nie mają więc wiadomo jakie jest ich podejście
-
Nie masz racji kolego. Ja sam sprzedaję na Allegro ( ale nie sprzet wędkarski) i powiem ci jak jest
Po pierwsze - bardzo dużo sklepów wędkarskich stacjonarnych i netowych wystawia aukcje na Allegro - tylko dlatego że uważają Allegro za tanią formę reklamy swojej firmy, ja sam tez tak do tego podchodzę
Po drugie - dla firmy która i bez Allegro ma sporo klientów i dobrze sobie radzi wystawianie aukcji i praca nad wysyłkami itp stanowi niepotrzebny koszt i to niemały. Wystarczy przeczytać regulamin Allegro by stwierdzić że nie dosyć że za wystawienie przedmiotu trzeba zapłacić to i jeszcze gdy się go sprzeda - zapłacić prowizję. Ktoś kto to przeliczy a nie ma sporych rabatów w hurtowniach czy u producentów nie wystawia towaru na Allegro bo by go musiał wystawiać drożej niż inni
Po trzecie - Allegro już od lat nie jest firmą polską , wlaścicielem jest holender z RPA i ten wielki sztab pracowników dba głównie o swoje interesy a że konkurencji raczej nie mają więc wiadomo jakie jest ich podejście
Fajnie, że nam napisałeś Gienku, jako człowiek z tej drugiej strony barykady. :)
Jednak myślę, że jest pewna nieścisłość. Sam przyznajesz, że allegro traktujesz jako reklamę. Wiem. Widzę (o czym napisałem w następnym wpisie), że oferta allegro jest uboższa, niż zasoby tych sklepów na ich stronach. Pewnie z tego powodu. Kolega jaco jeszcze pisze o wyższych kosztach transportu, co wg. niego ma rekompensować prowizje. Pewnie i tak jest. Jednakże mi chodzi o obsługę, a tę zapewnia mi allegro dużą. Żaden sklep nie chce sobie pozwolić na negatywa. Sklepy, z którymi się na naszym forum borykamy nie mają możliwości wyrażenia opinii. Allegro mi taką możliwość daje.
Dlatego jestem klientem allegro. Czuje sie tam bezpieczniej. nawet kosztem droższej przesyłki.
To, jakiej narodowości jest właściciel nie ma dla mnie żadnego znaczenia akurat. Ważne, by dbał o swoje interesy tak, bym jako klient był zadowolony.
-
Ważną kwestią chyba jest kwestia zwrotów i reklamacji. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale czy od strony reklamacyjno-zwrotowej allego nie rządziło się innymi prawami niż sklepy internetowe? Sytuacja się zmieniła chyba od początku tego roku i te przepisy zostały zmienione na korzyść kupującego.
-
Ważną kwestią chyba jest kwestia zwrotów i reklamacji. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale czy od strony reklamacyjno-zwrotowej allego nie rządziło się innymi prawami niż sklepy internetowe? Sytuacja się zmieniła chyba od początku tego roku i te przepisy zostały zmienione na korzyść kupującego.
Kwestie reklamacji poniekąd ustala UOKiK. Zawsze możesz tam się zwrócić. Mnie raz pewien sklep internetowy (zakupy robiłem przez zakładkę ceneo.pl) straszył prawnikami, jak nie wydałem im pozytywnej opinii przez ceneo (sytuacja analogiczna do naszej, dzisiejszej). W momencie poinformowania go, że każda podobna wiadomość zostanie przekazana do UOKiK miałem spokój. Facet zamilkł. Nie odezwał się do tej pory.
Możliwość wystawienia opinii daje bezpieczeństwo zakupów moim zdaniem, a i nasz UOKiK też potrafi przycisnąć :D
-
Kodeks Handlowy i wszelkie Ustawy sa nadrzedne wobec jakichkolwiek regulaminow wewnetrznych jaki ustala sobie sklep czy tez Allegro.
-
Ważną kwestią chyba jest kwestia zwrotów i reklamacji. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale czy od strony reklamacyjno-zwrotowej allego nie rządziło się innymi prawami niż sklepy internetowe? Sytuacja się zmieniła chyba od początku tego roku i te przepisy zostały zmienione na korzyść kupującego.
Masz rację - od nowego roku każdy sprzedawaca musi zamieszczać odpowiednią formułkę dot zwrotów zgodną z naszym prawem handlowym
-
Ja sam sprzedaję na Allegro ( ale nie sprzet wędkarski) i powiem ci jak jest
Po pierwsze - bardzo dużo sklepów wędkarskich stacjonarnych i netowych wystawia aukcje na Allegro - tylko dlatego że uważają Allegro za tanią formę reklamy swojej firmy, ja sam tez tak do tego podchodzę
Po drugie - dla firmy która i bez Allegro ma sporo klientów i dobrze sobie radzi wystawianie aukcji i praca nad wysyłkami itp stanowi niepotrzebny koszt i to niemały. Wystarczy przeczytać regulamin Allegro by stwierdzić że nie dosyć że za wystawienie przedmiotu trzeba zapłacić to i jeszcze gdy się go sprzeda - zapłacić prowizję. Ktoś kto to przeliczy a nie ma sporych rabatów w hurtowniach czy u producentów nie wystawia towaru na Allegro bo by go musiał wystawiać drożej niż inni
Po trzecie - Allegro już od lat nie jest firmą polską , wlaścicielem jest holender z RPA i ten wielki sztab pracowników dba głównie o swoje interesy a że konkurencji raczej nie mają więc wiadomo jakie jest ich podejście
Ja jestem raczej cienkim bolkiem w sprawach handlu.
Tak więc tylko się Was zapytam - czy w przypadku, kiedy sklep ma produkt zarówno na swojej stronie, jak i na Allegro i cena jest ta sama, to lepiej kupić w ich sklepie firmowym czy na Allegro? Czy też może nie ma różnicy?
-
Ja sam sprzedaję na Allegro ( ale nie sprzet wędkarski) i powiem ci jak jest
Po pierwsze - bardzo dużo sklepów wędkarskich stacjonarnych i netowych wystawia aukcje na Allegro - tylko dlatego że uważają Allegro za tanią formę reklamy swojej firmy, ja sam tez tak do tego podchodzę
Po drugie - dla firmy która i bez Allegro ma sporo klientów i dobrze sobie radzi wystawianie aukcji i praca nad wysyłkami itp stanowi niepotrzebny koszt i to niemały. Wystarczy przeczytać regulamin Allegro by stwierdzić że nie dosyć że za wystawienie przedmiotu trzeba zapłacić to i jeszcze gdy się go sprzeda - zapłacić prowizję. Ktoś kto to przeliczy a nie ma sporych rabatów w hurtowniach czy u producentów nie wystawia towaru na Allegro bo by go musiał wystawiać drożej niż inni
Po trzecie - Allegro już od lat nie jest firmą polską , wlaścicielem jest holender z RPA i ten wielki sztab pracowników dba głównie o swoje interesy a że konkurencji raczej nie mają więc wiadomo jakie jest ich podejście
Ja jestem raczej cienkim bolkiem w sprawach handlu.
Tak więc tylko się Was zapytam - czy w przypadku, kiedy sklep ma produkt zarówno na swojej stronie, jak i na Allegro i cena jest ta sama, to lepiej kupić w ich sklepie firmowym czy na Allegro? Czy też może nie ma różnicy?
Placac Payu w Allegro masz z automatu korzystniejsze warunki ubezpiecznia zakupu poprzez Program Ochrony Konsumenta.
Przy drogich rzeczach oplaca sie jednak kupic sprzet poza Allegro i wynegocjowac cene nizsza o koszty prowizyjne, ktore ponioslby sprzedajacy.
-
Ja kupuję w sklepie. Chyba jedynym powodem dlaczego tak robię to taki że na allegro konto ma żona... Ale jest i drugi - niewiele sklepów ma pełną ofertę na allegro bo się to po prostu nie opłaca. Wrzucają kilka "mocnych" cenowo produktów, a jak wejdziesz na aukcję to i do sklepu też wdepniesz a tam już pełna oferta.
-
Placac Payu w Allegro masz z automatu korzystniejsze warunki ubezpiecznia zakupu poprzez Program Ochrony Konsumenta.
Przy drogich rzeczach oplaca sie jednak kupic sprzet poza Allegro i wynegocjowac cene nizsza o koszty prowizyjne, ktore ponioslby sprzedajacy.
Rozumiem. A jak z jakością i podejściem do klienta? Może właśnie, jak pisał bigdom, sprawniej transakcja przebiega na Allegro z uwagi na obawę przed negatywnymi komentarzami (?)
-
Placac Payu w Allegro masz z automatu korzystniejsze warunki ubezpiecznia zakupu poprzez Program Ochrony Konsumenta.
Przy drogich rzeczach oplaca sie jednak kupic sprzet poza Allegro i wynegocjowac cene nizsza o koszty prowizyjne, ktore ponioslby sprzedajacy.
Rozumiem. A jak z jakością i podejściem do klienta? Może właśnie, jak pisał bigdom, sprawniej transakcja przebiega na Allegro z uwagi na obawę przed negatywnymi komentarzami (?)
no i punkty payback się zbiera :)
-
Po pierwsze - sklep internetowy to firma i ma się takie same prawa jak kupując na Allegro
Po drugie - kupując na Allegro od osoby prywatnej i to z gołym kontem ( byl taki przykład niedawno gdy ktos usiłowal sprzedawać fotele Prestona za 360zł i sprzęt Shimano) - można zostać wykiwanym na cacy i cała ochrona niby gwarantowana przez serwis skończy się na poszukiwaniu oszusta a w większości przypadków potem po dłuższym czasie umorzeniem calego postępowania
Często jest tak że towar oferowany na Allegro przez kogoś kto ma sklep na aukcji jest trochę drozszy niz w sklepie ( ale nie jest to reguła ) Idealnym wyjściem za to jest znalezienie sklepu wystawiającego aukcje , dotarcie do jego siedziby stacjonarnej i dokonanie zakupów na miejscu - wtedy sprzedawcy odpada sporo pracy i nie dość że kupisz taniej to jeszcze na miejscu od razu sprawdzisz sobie to co kupiłeś. Oczywiscie nie zawsze jest to możliwe ze względu na odległość ale ja gdy mam zamiar kupić coś droższego czy większą ilość zanęt np - w ten wlaśnie sposób szukam
-
Panowie nie mam rozpracowanego allegro jak wy ale kilka razy kupilem cos
mnie natomiast ciekawi zjawisko oszustow na allegro powszechnie znany temat w roznych dziedzinach jakie tam sprzedaja dobrym przykladem jest oferta tego krzesla ostatnio
wielu gosci nie mowie o gosciach z historia sprzedazy robi walki i nacina zawodnikow zwlaszcza przy platnosciach przelewem
jak to w porzadnej firmie gdzie jest adres telefon stacjonarny we mnie zakup wbudza zaufanie i z takich sklepow korzystam natomiast unikam gosci z tel. Kom bez adresu itp to firmy nastawione na strzal oferują super oferty a potem rozczarowanie
co do kosztow przeciez to biznes sklep stacjonarny ma owiele wieksze koszty niz gosc co kreci biznes w piwnicy wystawia sie na allegro i robi pieniadze dlatego jest taniej
co do samego allegro biznes jak kazdy inny jak komus pasuje kupuje
jak nie pasuje nie kupuje i idzie lub kupuje w miejscu w ktorym ma zaufanie
-
Po pierwsze - sklep internetowy to firma i ma się takie same prawa jak kupując na Allegro
Po drugie - kupując na Allegro od osoby prywatnej i to z gołym kontem ( byl taki przykład niedawno gdy ktos usiłowal sprzedawać fotele Prestona za 360zł i sprzęt Shimano) - można zostać wykiwanym na cacy i cała ochrona niby gwarantowana przez serwis skończy się na poszukiwaniu oszusta a w większości przypadków potem po dłuższym czasie umorzeniem calego postępowania
Często jest tak że towar oferowany na Allegro przez kogoś kto ma sklep na aukcji jest trochę drozszy niz w sklepie ( ale nie jest to reguła ) Idealnym wyjściem za to jest znalezienie sklepu wystawiającego aukcje , dotarcie do jego siedziby stacjonarnej i dokonanie zakupów na miejscu - wtedy sprzedawcy odpada sporo pracy i nie dość że kupisz taniej to jeszcze na miejscu od razu sprawdzisz sobie to co kupiłeś. Oczywiscie nie zawsze jest to możliwe ze względu na odległość ale ja gdy mam zamiar kupić coś droższego czy większą ilość zanęt np - w ten wlaśnie sposób szukam
Zgadza się, teoretycznie takie same zasady. Czasami tylko allegro poprzez swoich ludzi pomaga nam w szybszej procedurze. Nas, jako niby laików traktuje się tak, jak dziś mogliśmy zobaczyć.
Poza tym, to tak jak pisałem. Mam swoje sklepy, które na allegro się sprawdziły, to z większym zaufaniem podejdę do zakupów na ich stronach.
Jak ktoś ma złą opinię, lub nie ma jej w ogóle, to odpuszczam zupełnie.
-
Panowie nie mam rozpracowanego allegro jak wy ale kilka razy kupilem cos
mnie natomiast ciekawi zjawisko oszustow na allegro powszechnie znany temat w roznych dziedzinach jakie tam sprzedaja dobrym przykladem jest oferta tego krzesla ostatnio
wielu gosci nie mowie o gosciach z historia sprzedazy robi walki i nacina zawodnikow zwlaszcza przy platnosciach przelewem
jak to w porzadnej firmie gdzie jest adres telefon stacjonarny we mnie zakup wbudza zaufanie i z takich sklepow korzystam natomiast unikam gosci z tel. Kom bez adresu itp to firmy nastawione na strzal oferują super oferty a potem rozczarowanie
co do kosztow przeciez to biznes sklep stacjonarny ma owiele wieksze koszty niz gosc co kreci biznes w piwnicy wystawia sie na allegro i robi pieniadze dlatego jest taniej
co do samego allegro biznes jak kazdy inny jak komus pasuje kupuje
jak nie pasuje nie kupuje i idzie lub kupuje w miejscu w ktorym ma zaufanie
Dlatego zawsze wybieram tylko opcje zapłaty przez PayU :)
-
Placac Payu w Allegro masz z automatu korzystniejsze warunki ubezpiecznia zakupu poprzez Program Ochrony Konsumenta.
Przy drogich rzeczach oplaca sie jednak kupic sprzet poza Allegro i wynegocjowac cene nizsza o koszty prowizyjne, ktore ponioslby sprzedajacy.
Rozumiem. A jak z jakością i podejściem do klienta? Może właśnie, jak pisał bigdom, sprawniej transakcja przebiega na Allegro z uwagi na obawę przed negatywnymi komentarzami (?)
Gdy ktos ma kulture osobista, dobre wychowanie i wklada duzo serca w to co robi to wcale nie potrzeba do tego rozporzadzen ustawowych [w granicach rozsadku oczywiscie]. Ktos komu zalezy na dobrym imieniu zacisnie zeby i uzna np. reklamacje klienta czy tez zwrot produktu po ustawowym terminie. Teraz na nim nie zarobi ale w jest duze prawdopodobienstwo, ze przyszlosci taki Kowalski majacy juz zaufanie do sprzedajacego moze zostac jego dobrym klientem.
Jedna opinia negatywna moze przyniesc wiecej szkody niz 100 opinii pozytytwnych.
Teraz praktycznie wiekszosc duzych sklepow on-line mozna oceniac na opineo/ceneo, musza jedynie przystapic do tego programu.
-
muszą jedynie przystąpic do tego programu. no własnie ,ale czy chcą?
-
Bezpieczenstwo kasy jak wydajesz przedewszystkim
-
Bezpieczenstwo kasy jak wydajesz przedewszystkim
dlatego ZAWSZE płacę za zakupy internetowe kartą kredytową z limitem transakcyjnym 1tys.PLN. Żadnych przelewów i płacenia debetówką.
-
A ja zawsze kupuję za pobraniem :)
-
Maciek, ale za pobraniem zazwyczaj droższa jest przesyłka.
-
Zgadza się ,ale towar dwa razy szybciej przychodzi
-
Oj te macki chyba z natury sa ostrożne bo ja też tak jak ty jak z netu coś lykam to place za pobreniem u kuriera
-
Zgadza się ,ale towar dwa razy szybciej przychodzi
to fakt!
-
Po drugie - kupując na Allegro od osoby prywatnej i to z gołym kontem ( byl taki przykład niedawno gdy ktos usiłowal sprzedawać fotele Prestona za 360zł i sprzęt Shimano) - można zostać wykiwanym na cacy i cała ochrona niby gwarantowana przez serwis skończy się na poszukiwaniu oszusta a w większości przypadków potem po dłuższym czasie umorzeniem calego postępowania
Znane mi sa wsrod znajomych dwie proby 'wykiwania' kupujacych na sprzet elektroniczny i oba zakonczyly sie zwrotem kosztow z Programu Ochrony Konsumenta.
-
Oj te macki chyba z natury sa ostrożne bo ja też tak jak ty jak z netu coś lykam to place za pobreniem u kuriera
Dokładnie nie ma towaru nie ma kasy :D
-
Andrzej dla mnie te pare groszy nie wnosi nic dla sprawy a bezpieczniej sie czuje
-
Mój ojciec kupuje też tylko za pobraniem. Zawsze dostaje przesyłkę ekspresowo, bo sprzedawca chce szybciej kasę dostać. Do tego paczuszka czasami jest tak jakby bezpieczniej zapakowana :) Ot, takie spostrzeżenia subiektywne.
-
oglądałem na jakimś programie sniadaniowym,był koles od tych spraw i mówił że prawo zmieniło sie na korzyść konsumenta ;D
-
Mój ojciec kupuje też tylko za pobraniem. Zawsze dostaje przesyłkę ekspresowo, bo sprzedawca chce szybciej kasę dostać. Do tego paczuszka czasami jest tak jakby bezpieczniej zapakowana :) Ot, takie spostrzeżenia subiektywne.
I tu się całkowicie zgodzę szybciej i lepiej zapakowane
-
A ja zawsze kupuję za pobraniem :)
Nie ma to znaczenia bo zanim otrzymasz paczke musisz najpierw dac kase kurierowi do reki a dopiero pozniej mozesz przy nim ja otworzyc. W przypadku uszkodzenia lub proby oszustwa spisuje sie protolol, ktory jest podstawa do wszczecia dalszego postepowania.
-
Ja też tylko za pobraniem ;)
A o ile droższa ta wysyłka jak się robi zakupy za parę setek?
A ja najczęściej zamawiam na allegro,a odbieram osobiście.Mam wtedy pewność,że jak będę w sklepie to nie wyjdę z pustymi rękami,bo akurat komuś przede mną sprzedali.
-
A ja zawsze kupuję za pobraniem :)
Nie ma to znaczenia bo zanim otworzysz paczke musisz najpierw dac kase kurierowi do reki a dopiero pozniej mozesz przy nim ja otworzyc. W przypadku uszkodzenia lub proby oszustwa spisuje sie protolol, ktory jest podstawa do wszczecia dalszego postepowania.
Ale jak mnie nie ma w domu to kurier bez kasy paczki nie zostawi , a jak płaciłem przelewem to często moje paczki były u sąsiadki
-
Zauważ że przesyłki za pobraniem są droższe niż przy płaceniu z góry
Ja osobiście jako sprzedawca nie mam opcji za pobraniem - bo wtedy o wiele większy procent paczek wraca jako nieodebrane przez kupującego . Dlaczego tak sie dzieje ? Bo bywa że zakup w necie to taki impuls chwili a potem ten co kupił przemyśli , zastanowi się i .....nie odbierze przesyłki. No i wolno mu bo takie są przepisy - a ja jeszcze wtedy płacę kurierowi drugi raz za to że mi tą paczke dostarczy spowrotem. Nie podoba mi sie to , uważam że to niesprawiedliwe
-
Ryzyko zarowno sprzedajacego jak i kupujacego
i tak jak piszeż Gienku ty nie sprzedajesz za popraniem ale inni sprzedaja
tak smo jak z wyborem kupujacego w sklepie gdzie jest mozliwosc zakupu za pobraniem ktos kupi a inny nie kupi gdzie nie ma takiej kozliwosci nie kupi
i to jest piekne mamy możliwość im wyboru i
-
i to jest piekne mamy możliwość im wyboru i
[/quote] :bravo: :thumbup:
-
Zauważ że przesyłki za pobraniem są droższe niż przy płaceniu z góry
Ja osobiście jako sprzedawca nie mam opcji za pobraniem - bo wtedy o wiele większy procent paczek wraca jako nieodebrane przez kupującego . Dlaczego tak sie dzieje ? Bo bywa że zakup w necie to taki impuls chwili a potem ten co kupił przemyśli , zastanowi się i .....nie odbierze przesyłki. No i wolno mu bo takie są przepisy - a ja jeszcze wtedy płacę kurierowi drugi raz za to że mi tą paczke dostarczy spowrotem. Nie podoba mi sie to , uważam że to niesprawiedliwe
Gdy nie odbierze to dochodza Ci dodatkowe koszty wysylki towaru z powrotem a gdy odbierze to jesli sprzedajesz jako firma na Allegro to klient tez ma prawo zwrotu tylko koszty on wtedy pokrywa, o ile oczywiscie wyslales mu towar zgodny z opisem.
Nie wiem jak jest przy licytacjach ale ponoc prawo zwrotu obejmuje jedynie opcje KUP TERAZ?
-
Wystarczy robić zakupy u sprawdzonych sprzedawców na Allegro i nie ma żadnego problemu ,ostatnio kupiłem spławiki i koszyczki dwa dni i towar był u mnie. Kupuje też w chinach na aliexpress i również nie ma problemu ,ale przed zakupem sprawdzam opinie o raz w jakim czasie ma dojść przesyłka .W tym chińskim serwisie sprzedawca nie dostanie kasy szybciej jak ja nie potwierdzę ze produkt dotarł do mnie i zgadza się z opisem .
-
Osobiście kupuję na allegro od kilku lat.. czasem kilka razy w miesiącu. Nie tylko artykuły wędkarskie. Co najważniejsze nigdy nie miałem większych problemów.. a jak był to tylko z czasem realizacji zamówienia.. lecz nigdy nie przekraczal on 2 tygodni. przewaznie sa to 2-4 dni robocze. Więc tak, cenie sobie allegro i co najwazniejsze szybko sie rozwija jeśli chodzi o sprzet wędkarski którego nie mozna u nas latwo dostać.. jeszcze trochę i zbędne będą nam sklepy internetowe :)
-
moze komus uda sie go wyrwac w dobrej cenie? ;)
http://allegro.pl/shimano-aero-feeder-4000-fl-kolowrotek-okazja-i5112913135.html
-
Paweł Chyba cały sprzęt z Shimano ma co ? :P, jak tam Bacik Tubertini ? :P
Ja z Allegro korzystam dobrych 10 lat, może 2 razy się zawiodłem ale to tylko na nie uczciwych sprzedawcach, pozatym chwale sobie :)
-
Ja kupuję na Allegro choć zdarza mi w sklepach, głównie Match Pro oraz SklepTrabucco i nie miąłem większych problemów. Kiedyś kupowałem wszystko na Allegro bo w sklepach wędkarskich w mojej okolicy nie było akcesoriów, które mnie interesowały. Teraz się to zmieniło. Pełny asortyment Drennana mam na miejscu a ceny nawet leprze.
-
To ja trochę odświeżę temat. Zastanawiałem się czy nie założyć nowego, ale skoro już istnieje o tematyce zakupów na allegro to nie chciałbym zaśmiecać forum i sprawiać kłopotów.
Kilka dni temu w wątku o Sklepie Drapieżnik pisaliśmy gdzie lepiej robić zakupy. Czy wybrać miejsce gdzie jest taniej, czy lepiej trochę przepłacić w innym sklepie i kupić np więcej rzeczy w jednym miejscu. Przyznaje iż zawsze jeśli można trochę większą kwotę zaoszczędzić, to sam decyduje się na zakup w takim tańszym sklepie. Zawsze szukałem tańszych rozwiązań, kombinowałem jak koń pod górkę przeliczając koszty przesyłki i kupując tam gdzie się bardziej opłaca.
Wczoraj zostałem trochę wyprowadzony z równowagi przez jednego sprzedającego na allegro. Po moim zakupie napisał mi coś w stylu: "przypomina mi iż przesyłka została wysłana jakąś tam firmą i na listonosza należy czekać. Możliwy czas dostarczenia przesyłki do 14 dni."
Oczywiście grzecznie ustosunkowałem się do takiego maila. Może to pierdoła, może się czepiam.Tylko że następnym razem jeśli będę miał kupić coś od kogoś, kto wymaga żeby przez 14 dni czekać w domu na listonosza. To wybiorę droższą opcję i u kogoś takiego więcej zakupów nie zrobię.
Ktoś z was miał z was podobne przypadki ?
-
A jaka wysyłkę wybrałeś?. Jakie są warunki wyboru tej wysyłki? Ile trzeba czekać. Może sprzedający wybrał inna możliwość wysłania ci tej rzeczy którą kupiłeś heh
-
List ekonomiczny. Nawet jeśli boli ich opcja wysyłki za złotówkę, to wypadałoby w pierwszym mailu trochę inaczej podejść do klienta. Nie sądzisz?
-
Towar dostaniesz szybciej. Sprzedawcy w ten sposób się zabezpieczają, żeby kupujący nie pisali w opiniach, że miał być dostarczony w ciągu 5 dni, a nie był.
-
Ja na allegro sporo kupowałem,z racji prowadzenia działalności i jednak niższych cen ,teraz już trochę mniej,ale nadal korzystam.
Nie obyło się też bez wpadek.
Mam wrażenie ,że sprzedawcy na allegro są coraz bardziej bezczelni i wyrachowani.
Oczywiście może ja (i żona) mieliśmy takiego pecha,ale w ostatnich 2-3latach więcej takich przypadków się pojawiło. Pudełko klocków zapakowane dosłownie w worek na śmieci , niedziałające sprzęty, niekompletne zestawy.I straszne problemy ze zwrotami,spory,negatywy,czekanie...
Jak jest dobrze,to jest dobrze,gorzej jak się trafi na jakiegoś miglanca,który na dodatek stanie "okoniem" .
Też sporym minusem jest opłacanie kosztów przesyłki przez kupujących,w przypadku zwrotu (bo towar niezgodny z opisem) płacisz za przesyłkę 2 razy.Cóż z tego,że prawo gwarantuje Ci zwrot wszelkich kosztów (w tym kosztów transportu) w przypadku ewidentnej winy sprzedawcy? Wyegzekwujesz to jakoś? 30 zł przykładowo? (2x 15)Do sądu pójdziesz,na policję?
Kończy się tak,że kupujesz rzecz za 100 ,płacisz przesyłkę 15 i okazuje się,że dostajesz coś innego. Odsyłasz towar płacąc kolejną przesyłkę,odzyskujesz 100 (czasem musisz i m-c poczekać na kase-a jak!). Efekt taki,że towaru nie masz i nie masz 30zł. Transakcja życia,heh.
Program Ochrony Kupujących to jedna kpina.Jakkolwiek działa może w niektórych przypadkach,to nie do końca jest to gwarancja jakiegokolwiek bezpieczeństwa.
Najlepiej ma się sytuacja ,gdy nie dostaniesz nic ,mimo zapłaty - po jakimś tam czasie allegro zrobi Ci zwrot,o ile sprzedawca podał jakiekolwiek prawdziwe dane.
W przypadku gdy dostaniesz cokolwiek,nie wiem- kupujesz tv za 1000zł a dostajesz rubina. Allegro przyzna Ci zwrot 50% wartości. Fajnie. Nie masz 500 i jeszcze musisz zapłacić i odesłać rubina do allegro - jako dowód.
To jeszcze pikuś,gorzej jeśli zawarte transakcje nie przekraczają kwoty 300-400zł (nie pamietam dokładnie). By zdobyć jakikolwiek zwrot od allegro musisz sprawę zgłosić na policji - zgłoszenie popełnienia przestępstwa. Przy takiej kwocie Policja nie nada sprawie nawet numeru (nie chodzi mi o umorzenie). Nie ma numeru ,nie ma zwrotu z Allegro.
By był przykład jakiś.Hmm...taki wędkarski....
Kupujesz sobie kołowrotek Shimano,niech jest używka,za 200zł.Oglądasz zdjęcia-wygląda ok.Czytasz opis:jak nowy,mało używany,chodzi idealnie,zero luzów.Kupujesz,dostajesz paczke,szok!Poobijane to,brudne,wy*ebane łożyska,piski,stuki,tragedia.Zdjęcia nie pokazały uszkodzeń,opis był nieadekwatny.I co? Otwierasz spór,piszesz że to,że tamto.Sprzedawca Ci odpowie,że towar jest wg niego taki jak napisał,zdjęcia widziałeś,poza tym zaznaczył,że to używane,a Ty chcesz by był jak z półki.Zamykasz spór,dostajesz info z allegro,by zgłosić na policji,zgłaszasz,po m-cu list,że sprawa się nie kwalifikuje,nr nie został nadany,zwrotu z allegro nie ma. Ładnie?
Przerabiałem te historie,więc nic nie ściemniam i nie zmyślam.
Radzę wyciągnąć wnioski i być ostrożnym.
Mam kilku sprawdzonych sprzedawców na allegro,niekoniecznie są to Ci z wyższymi cenami.Nadal więc będę od nich kupował.
Nie każdy z najniższą ceną to zaraz oszust i złodziej.
Ceny z allegro są nieraz korzystne,bo sprzedawca może całkiem spory biznes ukręcić przy małych kosztach,w porównaniu do sklepu stacjonarnego. Garaż lub szopa za domem na magazyn,firma na ojca emeryta=mały zus,siedzisz przy kompie i wzywasz tylko kurierów,ceny możesz dać niskie,zarobek przyjemny.
Najpewniejsi sprzedawcy to wg mnie tacy,którzy mają może nie same pozytywne komentarze,co ogromną liczbę zawartych transakcji. 1000,2tys, 5tys ,10 nawet zawartych transakcji,nawet jeśli ma kilka negatywów to raczej jest to już ktoś z ugruntowaną pozycją.
-
Allegro pokrywa 90% moich zakupów internetowych. Czy ja czy moja Pani nigdy nie mielismy problemów. Raz tylko przesyłka zaginęła po drodze. Ale bardzo szybko problem został rozwiązany na moja korzyść ;)
-
Towar dostaniesz szybciej. Sprzedawcy w ten sposób się zabezpieczają, żeby kupujący nie pisali w opiniach, że miał być dostarczony w ciągu 5 dni, a nie był.
Wiem że szybciej. Chodzi mi o to że gościu wymaga od klienta żeby przez "14 dni" czekał na paczkę. Samo podejście mnie odpycha. Na pewno więcej nic u tego pana nie kupie.
-
To teraz ja pojadę wątkiem handlowym. A co :D
Dlaczego kupuję prawie wyłącznie na allegro? Z internetowych sklepów prawie nie korzystam.
Dlatego, żeby unikać takich sytuacji, jakie obserwujemy na tym forum. Brak jakiegokolwiek bata na kręcących sprzedawców, którzy zaczynają szczekać, jak wściekłe psy.
W allegro mam możliwość wystawienia komentarza. Negatywnych komentarzy sprzedawcy boją się okrutnie. Wiadomo, zawsze jakiś negatyw wpadnie, ale jeśli ktoś ma "tylko" 95% pozytywów, to już staje się mało wiarygodny. Słusznie, czy nie, ale tak jest.
Zauważcie, że paradoksalnie stosunkowo mało sklepów stricte internetowych ma swoje strony na allegro. BOJĄ SIĘ! Boją się, że nawet lekka obsuwa może skutkować negatywem. Może "uśmiercić" ich dotychczasową pracę. Dlatego z tego rezygnują. Doprowadzają do znanych Wam z dziś sytuacji.
Poza tym za nami stoi jeszcze samo allegro. Wielka korporacja obwarowana prawnikami, do których przeciętny obywatel nie ma dostępu. Oni tez w pewnym sensie nas bronią. Zdarzało mi się prosić o interwencję raz, czy dwa i po tej interwencji ze strony allegro sprzedawca łagodniał, jak baranek. Zaczynał odpowiadać na maile, odbierać telefony.
I nie jest to reklama allegro, bo jak sie domyślacie zbyt Cienkim Bolkiem jestem, by móc wywrzeć wpływ na ich strategię marketingową.
Po prostu uważam, że sprzedawcy na allegro są życzliwsi i rzetelniejsi.
Uczciwość może nie koniecznie ale życzliwość owszem. Jak pisałem kiedyś ,znany sklep, dobre opinie a wędzisko zapakowane że tylko płakać. Oczywiście uszkodzony był blank- wróciła z kurierem. Na drugi dzień telefon od sprzedającego , wyjaśniłem co i gdzie jest uszkodzone stwierdził że to wada fabryczna a nie uszkodzenie.Jak powiedział wędkę i tak sprzeda ,bo jest w dobrej cenie, że ma nadzieję na dalszą współpracę.Owszem sprzeda komuś ,a podczas wyrzutu czy holu ryby trzaśnie.Kupiłem identyczną za 5 pln drożej w innym końcu polski zapakowaną pancernie , za niższą opłatę kurierską i jeszcze dostałem gratisów że mi się micha rozjarzyła , bo i tak wyszło tanio.Allegro to loteria moim zdaniem. Ogólnie z 6 chyba przesyłek w krótkim czasie 2 były beznadziejnie zapakowane(myślę że specjalnie) i uszkodzone.
-
Ciekawostka na czasie względem Allegro. https://niebezpiecznik.pl/post/kupujesz-na-olx-uwazaj-na-scam-na-allegro/
-
To prawda z tym OLX-em. Kumpel kupił parę kołowrotów oraz innych rzeczy i było dobrze do czasu. Ostatnio wpłacił 1000pln za Samsunga S6 wziętego na abonament i koleś się rozpłynął :facepalm:
Albo odbiór osobisty, albo nie, dziękuję. Jak na razie przez ponad 9 lat i ponad 150 przedmiotów kupionych na allegro, tylko raz gościu z premedytacją nie dał mi paragonu na elektronarzędie, ale na szczęście nie okazał się być potrzebny.
-
Kiedyś sprzedawałem trochę na allegro i powiem Wam, że widzę różnicę w podejściu klientów do firm pomiędzy tym co jest w UK i w Polsce. W Polsce klienci często zaraz po kupnie wypisują meile gdzie ich towar a niestety jak się kupiło w środę, zapłaciło w czwartek to szanse na to, że towar będzie u klienta w piątek, są jednak marne a i czasami na poniedziałek towar nie dotrze.
-
O czym ty gadasz Daavid? Ja paczkę z Polski do UK mam w 46-70 h od momentu wysłania...
-
Pisałem już nieraz o tym, napiszę ponownie.
Lekiem na "całe zło" jest paczka pocztowa pobraniowa z wykupioną usługą "sprawdzenie zawartości".
Szczególnie użyteczna usługa w przypadku towarów z drugiej ręki.
Towar odbieram na poczcie, przy urzędniku rozpakowuję. Jeśli zawartość się zgadza, stan techniczny, i co tam jeszcze, wówczas płacę i wychodzę z przesyłką. Jeśli nie, nie odpowiadam za nic, po prostu nie biorę towaru.
Eliminuje to niemal wszelkie problemy, o których piszecie ;)
-
Zawsze mnie zastanawiało, jakim wielkim wujem trzeba być, by robić coś takiego. Czy potem taki wał chwali się swoją pomysłowością na grillu z rodziną?
-
O czym ty gadasz Daavid? Ja paczkę z Polski do UK mam w 46-70 h od momentu wysłania...
Ja też. W dodatku przesyłka grosze kosztuje. Mówię, że sprzedawałem na allegro i miałem trochę meili z zapytaniem kiedy będzie towar pomimo, że wysyłałem w ten sam dzień co dostałam wpłatę lub na następny.
Nie dostałem żadnego negatywnego komentarza, nikogo nie oszukałem.
To że towar z UK do PL idzie szybko to nie znaczy, że nie może utkwić gdzieś na poczcie e PL.
-
Zawsze mnie zastanawiało, jakim wielkim wujem trzeba być, by robić coś takiego. Czy potem taki wał chwali się swoją pomysłowością na grillu z rodziną?
Mi się wydaje, że ludzie którzy oszukują innych nad niczym się nie zastanawiają i nie mają żadnych rozterek moralnych. Pewnie uważają, że są "cwani' a ofiary to "frajerzy".
-
Takie oszustwo można zdemaskować w prosty sposób. Ostatnie cyfry w linku do allegro to numer aukcji. Ten numer można skopiować z linku, otworzyć allegro.pl w osobnej karcie bądź oknie i w polu wyszukiwania można wkleić numer aukcji. Jeśli ten numer poprowadzi nas do przedmiotu, który chcemy zakupić, to wszystko jest ok. Natomiast, jeśli przedmiot się nie pokaże, to jest to niestety próba oszustwa.
Gorzej, jak ktoś po prostu z rozpędu klika nie patrząc, co nie powinno mieć miejsca, gdy kupujemy coś za sporą sumę.
Można ewentualnie poprosić sprzedającego o sam numer aukcji.
-
Pomocna wiadomość. :thumbup:
-
Temat może i stary albo i nie odwiedzany. Niestety też preferuję allegro bo sklepy stacjonarne bynajmniej w moim regionie dają taką marżę że głowa spada. Przykład taki zamówiłem wędkę pod okonia. żadna górna półka w sklepie zachwalana itd. Cena sklepowa? 178 zł na allegro zamówiłem wraz z wysyłką wyszło 92 zł :) może gdyby ceny sklepów nie odstraszały takimi marżami byłoby inaczej.
-
To nie sklepy odstraszają marżą tylko np. allegro czy inne pseudo sklepy internetowe ( domowo-garażowe ) zaniżają ceny. Dla wyjaśnienia; sklep stacjonarny czy stacjonarno-internetowy ma duże koszty utrzymania i na jakieś mizernej marży nie jest w stanie się utrzymać, a osoba zajmująca się sprzedażą internetową bardzo często założyła firmę biorąc dopłatę Unijną i tak naprawdę po roku już nie istnieję , kupuję i sprzedaję czasami bez marży.
Inna sprawa ktoś kupił towar na przedsprzedaży (w dobrej cenie ale dużą ilość jednego modelu) i wie że musi to sprzedać więc zaniża cenę, inny sklep kupił tylko kilka sztuk więc ma gorszą cenę zakupu i stąd potem takie różnicę.
Ale jak zaczniesz towar reklamować wtedy pewnie zapragniesz dobrego sklepu stacjonarno-internetowego .
-
Wg mnie allegro jest dobre, jak chcesz kupić jakieś mniej kosztowne rzeczy, np. zanęty, przynęty itd. Wędek i kołowrotków szukam najpierw w sklepach stacjonarnych w moim mieście - wolę dopłacić te 20-30 zł i mieć gwarancję na miejscu niż potem bawić się w odsyłanie wędki na drugi koniec Polski. Ponadto, firmy kurierskie niestety różnie się obchodzą z przesyłkami.
Inna sprawa, to sklepy internetowe, które mają recenzje na tym forum. Często użytkownicy dzielą się informacją o tym, jak starannie zapakowana była ich przesyłka.
-
Jeśli jest różnica w wędce 20zl to nawet nie bawię się w wysyłania bo tyle samo wyjdzie przesyłka. Wiadomo sklepy internetowe nie mają czynsZu itd. Itd. Sam zawsze idę do sklepu dotykam sprawdzam i dopiero porównuje ale różnice są kolosalne. Dodajmy również że na allegro również sprzedają sklepy internetowe. Tam chyba szybciej znajdują klientów.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Jeśli jest różnica w wędce 20zl to nawet nie bawię się w wysyłania bo tyle samo wyjdzie przesyłka.
Miałem na myśli 20-30 zł więcej od ceny razem z wysyłką.
-
Jeśli jest różnica w wędce 20zl to nawet nie bawię się w wysyłania bo tyle samo wyjdzie przesyłka. Wiadomo sklepy internetowe nie mają czynsZu itd. Itd. Sam zawsze idę do sklepu dotykam sprawdzam i dopiero porównuje ale różnice są kolosalne. Dodajmy również że na allegro również sprzedają sklepy internetowe. Tam chyba szybciej znajdują klientów.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
A kto za nich płaci czynsz? Trzymają to w domu?
To nie jest do końca tak.
A jak wytłumaczyć fakt.
Wchodzę do sklepu w wawie i proszę farbę. Gość mówi 40zl. Mówię, że na aukcji 25 a on, że w sklepie drożej. Idę do auta po tel. Klikam kup teraz. Płacę. Wchodzę i mówię. Dzień dobry chciałbym odebrać zamówienie. Odbieram i wychodzę.
Gdzie tu sens i gdzie logika?
Przecież sklep internetowy też ktoś musi ogarniać, muszą to gdzieś trzymać i przecież jeszcze prowizja za wystawienie i sprzedaż. Wyszło ich z 22zl a w sklepie chcą 40
Głupota
-
Jeśli jest różnica w wędce 20zl to nawet nie bawię się w wysyłania bo tyle samo wyjdzie przesyłka. Wiadomo sklepy internetowe nie mają czynsZu itd. Itd. Sam zawsze idę do sklepu dotykam sprawdzam i dopiero porównuje ale różnice są kolosalne. Dodajmy również że na allegro również sprzedają sklepy internetowe. Tam chyba szybciej znajdują klientów.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
A kto za nich płaci czynsz? Trzymają to w domu?
To nie jest do końca tak.
A jak wytłumaczyć fakt.
Wchodzę do sklepu w wawie i proszę farbę. Gość mówi 40zl. Mówię, że na aukcji 25 a on, że w sklepie drożej. Idę do auta po tel. Klikam kup teraz. Płacę. Wchodzę i mówię. Dzień dobry chciałbym odebrać zamówienie. Odbieram i wychodzę.
Gdzie tu sens i gdzie logika?
Przecież sklep internetowy też ktoś musi ogarniać, muszą to gdzieś trzymać i przecież jeszcze prowizja za wystawienie i sprzedaż. Wyszło ich z 22zl a w sklepie chcą 40
Głupota
Ten sklep nie działa normalnie, widocznie nastawia się na sprzedaż w internecie a marże robi na zwykłym obywatelu. Znam ludzi którzy prowadzą sprzedaż na allegro i normalnie pracują. I na starcie mają mniejsze koszty na składkach do ZUS, to ok 1000zl. Towar trzymają w domu, więc oszczędzają na koszcie magazynu (w domu i tak czynsz musieliby płacić). A nie mówię o firmach, które dostały dofinansowanie, bo to jeszcze dodatkowy zastrzyk gotówki. Jak to wszystko przełożymy na cenę to mogą sprzedawać na minimalnej marży.
-
Jeśli jest różnica w wędce 20zl to nawet nie bawię się w wysyłania bo tyle samo wyjdzie przesyłka. Wiadomo sklepy internetowe nie mają czynsZu itd. Itd. Sam zawsze idę do sklepu dotykam sprawdzam i dopiero porównuje ale różnice są kolosalne. Dodajmy również że na allegro również sprzedają sklepy internetowe. Tam chyba szybciej znajdują klientów.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
A kto za nich płaci czynsz? Trzymają to w domu?
To nie jest do końca tak.
A jak wytłumaczyć fakt.
Wchodzę do sklepu w wawie i proszę farbę. Gość mówi 40zl. Mówię, że na aukcji 25 a on, że w sklepie drożej. Idę do auta po tel. Klikam kup teraz. Płacę. Wchodzę i mówię. Dzień dobry chciałbym odebrać zamówienie. Odbieram i wychodzę.
Gdzie tu sens i gdzie logika?
Przecież sklep internetowy też ktoś musi ogarniać, muszą to gdzieś trzymać i przecież jeszcze prowizja za wystawienie i sprzedaż. Wyszło ich z 22zl a w sklepie chcą 40
Głupota
Ten sklep nie działa normalnie, widocznie nastawia się na sprzedaż w internecie a marże robi na zwykłym obywatelu. Znam ludzi którzy prowadzą sprzedaż na allegro i normalnie pracują. I na starcie mają mniejsze koszty na składkach do ZUS, to ok 1000zl. Towar trzymają w domu, więc oszczędzają na koszcie magazynu (w domu i tak czynsz musieliby płacić). A nie mówię o firmach, które dostały dofinansowanie, bo to jeszcze dodatkowy zastrzyk gotówki. Jak to wszystko przełożymy na cenę to mogą sprzedawać na minimalnej marży.
Też znam takie osoby co pracują normalnie a allegro dodatkowym zarobkiem. Trzymają towar w domu albo jak ktoś kupi to zamawiają towar dopiero od producenta :) więc koszta czynszu itd. maleją do zera :)
-
Panowie, jeśli chodzi o marże sklepów stacjonarnych względem allegro to polecam wybrać się do sklepu "Rybka" w Elizówce koło Lublina. W sklepie tym jest tak, że każdy przedmiot znaleziony na allegro i sprzedawany przez sklep, a nie osobę prywatną, jest u nich zawsze tańszy o minimum 1 zł :) Zawsze sprzętu szukam na allegro a później ruszam do nich na zakupy :) Genialny sklep i przemiła obsługa, polecam 8)
-
Panowie, jeśli chodzi o marże sklepów stacjonarnych względem allegro to polecam wybrać się do sklepu "Rybka" w Elizówce koło Lublina. W sklepie tym jest tak, że każdy przedmiot znaleziony na allegro i sprzedawany przez sklep, a nie osobę prywatną, jest u nich zawsze tańszy o minimum 1 zł :) Zawsze sprzętu szukam na allegro a później ruszam do nich na zakupy :) Genialny sklep i przemiła obsługa, polecam 8)
Uczciwy układ. Super sklep
-
Allegro wprowadziło nowa usługę jakby ktoś jeszcze nie wiedział. Allegro Smart. Darmowe( tylko najpierw trzeba wykupić usługę) niektóre przesyłki, nawet przez rok.
-
Allegro wprowadziło nowa usługę jakby ktoś jeszcze nie wiedział. Allegro Smart. Darmowe( tylko najpierw trzeba wykupić usługę) niektóre przesyłki, nawet przez rok.
Trzeba zastanowić się czy każdemu jest to potrzebne, gdyż tylko niektóre ofer posiadają ta usługę. Niemniej jakiś postęp jest :D!
-
Allegro bije się z chińczykami o rynek, takich podbijek będzie więcej. Zdrowiej dla nas ;)
-
Ta oferta ma swoje ograniczenia, ale ma też i plusy. Myślę, że warta rozważenia.