U mnie to co wypad to trochę inne preferencje (ryb oczywiście, nie moje)
Ostatnie dwa wypady to kilerem okazał się Sonubaits S-Pellets 8mm - Krill na quickstopie (gumka szybko się lasuje). Wcześniej wogóle nie miałem na niego brań.
Żelazną przynętą jest Lorpio Pellet Hook Baits - Krill 6mm. Jako juz nic nie bierze to zakładam go z małym haczykiem i zawsze coś się trafi.
Podobnie ale trochę gorzej Kulki Drennan Method Boilies 8/10mm - Pineapple Punch i to tylko te 8 mm. Na 10 mm nie miałem jeszcze brania.
Na inne kolorowe słabo, Ringers Chocolate Orange Wafters 10 mm, trochę brań na wiosnę, teraz kiepsko.
Dobrze się sprawdzają Sonu Pellet O - Spicy Sausage / 8mm i podobny od Lorpio Kril.
No i oczywiście zwykły szary pelet 6 i 8 mm od Lorpio. Bywały dni, że to on był nr 1.