Wygrzebałem z wody pewnie dobrze ponad 100 kg szczeżui. Dla mnie jesli dana "rzecz" składa się w 80-90% z wody to praktycznie jest to sama woda. Zrób sobie kiedyś doświadczenie i wysusz małze na wiór to zobaczysz ile ci z niej zostanie mięsa.
To powinienneś wiedzieć jaki jest ubytek wody, a potem łatwo to przeliczyć.
Ale zalewając je colą i cukrem podczas gotowania, gdy będą gotowe , po zamknięciu do słoików wytrzymają mi do przyszłego sezonu?