Autor Wątek: Co to za ryba?  (Przeczytany 2305 razy)

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Co to za ryba?
« dnia: 03.02.2023, 17:36 »
Witam. Widzę artykuł z 2019 o zatruciu rzeki. I zobaczyłem rybę, której nie znam. Czy wie ktoś co to za gatunek?

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 520
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #1 dnia: 03.02.2023, 17:37 »
Brzana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #2 dnia: 03.02.2023, 19:20 »
Szczerze wątpie bo to huczwa nie duża rzeka a mi się wydaje że brzany są tylko w wiśle i jakiejś tam innej rzece chyba że się mylę

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 522
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #3 dnia: 03.02.2023, 19:25 »
Brzana jak w mordę strzelił.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline TOmaSZ93

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podkarpacie
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #4 dnia: 03.02.2023, 19:42 »
Szczerze wątpie bo to huczwa nie duża rzeka a mi się wydaje że brzany są tylko w wiśle i jakiejś tam innej rzece chyba że się mylę

brzana a poniżej mniejsza leży....
C&R

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #5 dnia: 03.02.2023, 19:46 »
A to ciekawe mój ojciec łowił tu 30lat ja łowię tu rok i pierwszy raz słyszę o brzanie w tej rzece chyba że było jej kilka sztuk które zdechły w 2019roku

Offline thegamer

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 15
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #6 dnia: 03.02.2023, 19:49 »
Brzana

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 870
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #7 dnia: 03.02.2023, 23:20 »
Co najmniej 2 brzany, kilka szczupaków, sandacz.
Dzierżno uzależnia

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #8 dnia: 03.02.2023, 23:31 »
Kurde takie ładne rybki były a ktoś rzekę zatruł i wszystko padło w tym spore sztuki no to tylko część tego co zostało zatrute:(

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #9 dnia: 04.02.2023, 01:11 »
Witam. Widzę artykuł z 2019 o zatruciu rzeki. I zobaczyłem rybę, której nie znam. Czy wie ktoś co to za gatunek?
Która?
Ta?:

Ta:

Ta:

Czy ta?:
Marcin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #10 dnia: 04.02.2023, 07:47 »
Brzana może wpływać na tarło do rzek mniejszych z Wisły więc może je kolonizować również. Do tarła potrzebuje żwirowego dna i wartkiej wody, dlatego może je przeprowadzać właśnie na mniejszych rzeczkach. Mógł też nią zarybić okręg w pewnym momencie (po zmianie operatu).

Ogólnie uważano (tzn. wędkarze), że w Warcie jest niewiele brzany lub w ogóle, ale po zatruciu w 2015 roku wypłynęły takie kabany, że głowa boli, były większe od rekordu Polski. Oj, wielu się zdziwiło...
Lucjan

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #11 dnia: 04.02.2023, 16:09 »
Witam. Widzę artykuł z 2019 o zatruciu rzeki. I zobaczyłem rybę, której nie znam. Czy wie ktoś co to za gatunek?
Która?
Ta?:

Ta:

Ta:

Czy ta?:


Zdjęcie było większe i zmieniłem je tak by było widać głównie tą dużą

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #12 dnia: 04.02.2023, 16:12 »
Brzana może wpływać na tarło do rzek mniejszych z Wisły więc może je kolonizować również. Do tarła potrzebuje żwirowego dna i wartkiej wody, dlatego może je przeprowadzać właśnie na mniejszych rzeczkach. Mógł też nią zarybić okręg w pewnym momencie (po zmianie operatu).

Ogólnie uważano (tzn. wędkarze), że w Warcie jest niewiele brzany lub w ogóle, ale po zatruciu w 2015 roku wypłynęły takie kabany, że głowa boli, były większe od rekordu Polski. Oj, wielu się zdziwiło...
To że wypływa do tarło na żwirowe dno to chyba nie w tym przypadku bo na tej rzece dno jest bardzo muliste.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #13 dnia: 05.02.2023, 09:50 »
Rzadko są całkowicie muliste rzeki, zazwyczaj są miejsca gdzie jest sporo żwiru, bo jest płycej i woda jest bardziej wartka, ale to jest tylko możliwość oczywiście. Ogólnie brzana była na terenie całej Polski, ale budowa zapór, zbiorników zaporowych, jak i spore zanieczyszczenie spowodowały, że wiele tarlisk zostało zniszczonych. Najlepszym przykładem jest dziś Dunajec, który dawniej po prostu kipiał od brzan. Dziś ta ryba jest w zdecydowanym odwrocie. Ona potrzebuje odpowiedniej temperatury wody jak i żwirowego dna, aby ikra 'dojrzała' do wylęgu, plus sporej ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie. Jeżeli woda nie ma takiej prędkości jak wcześniej, to na żwirze pojawia się osad, który udaremnia tarło. Brzana wtedy szuka miejsc odpowiednich (jeżeli może takie znaleźć), i zazwyczaj są to jakies 'przełomy'. Rzeka płynie bo jest spadek terenu, czasami jest on większy, wtedy właśnie woda przyspiesza, i żwirowe dno jest wolne od osadu. 

Gdyby wędkarze bylo zorganizowani, można by każdego roku szykować miejsca tarłowe dla brzan, po prostu sypiąc żwir tam gdzie trzeba w odpowiednim czasie. Niestety, PZW nie edukuje od lat i wiedza wędkarzy jest w tym temacie znikoma. Nie dość, że mało kto wie gdzie są tarliska, to mało wiemy o samych rybach, ich wędrówkach itd. Zarybia się zazwyczaj na 'odpierdol', wg źle zrobionego operatu, podstawą są dziwne gatunki, jak jaź na przykład, którego wali się na potęgę, co osłabia inne gatunki , gdyż stanowi on konkurencję pokarmową. W Polsce jestesmy zacofani straszliwie,  już sam fakt, że PZW, tak wielka organizacja nie dysponuje żadnym poradnikiem jak dbać o zbiornik, jak pomagać w tarle naturalnym, jak budować krześliska, jak zarybiać (bardzo ważne, wiele zarybień nie jest robionych jak trzeba, stąd ich zmniejszona skuteczność), jak rozpoznawać choroby etc. jest czymś trudnym do uwierzenia. Rada Naukowa PZW zamiast coś takiego przygotować smażyła idiotyzmy w stylu 'duży szczupak to szkodnik', co pokazuje jej charakter (rybacki). Oczywiście Polskie Wody też nie beðar obiły niczego lepiej niż PZW, należy się więc obawiać co nastąpi, bo przy populizmie tej organizacji sami wędkarze są przekonywani, że ktoś ma im coś przygotować (obietnice, że będzie taniej i będzie lepiej). NIe ma na to szans.
Lucjan

Offline Krzysztof.N

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Co to za ryba?
« Odpowiedź #14 dnia: 05.02.2023, 12:04 »
Rzadko są całkowicie muliste rzeki, zazwyczaj są miejsca gdzie jest sporo żwiru, bo jest płycej i woda jest bardziej wartka, ale to jest tylko możliwość oczywiście. Ogólnie brzana była na terenie całej Polski, ale budowa zapór, zbiorników zaporowych, jak i spore zanieczyszczenie spowodowały, że wiele tarlisk zostało zniszczonych. Najlepszym przykładem jest dziś Dunajec, który dawniej po prostu kipiał od brzan. Dziś ta ryba jest w zdecydowanym odwrocie. Ona potrzebuje odpowiedniej temperatury wody jak i żwirowego dna, aby ikra 'dojrzała' do wylęgu, plus sporej ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie. Jeżeli woda nie ma takiej prędkości jak wcześniej, to na żwirze pojawia się osad, który udaremnia tarło. Brzana wtedy szuka miejsc odpowiednich (jeżeli może takie znaleźć), i zazwyczaj są to jakies 'przełomy'. Rzeka płynie bo jest spadek terenu, czasami jest on większy, wtedy właśnie woda przyspiesza, i żwirowe dno jest wolne od osadu. 

Gdyby wędkarze bylo zorganizowani, można by każdego roku szykować miejsca tarłowe dla brzan, po prostu sypiąc żwir tam gdzie trzeba w odpowiednim czasie. Niestety, PZW nie edukuje od lat i wiedza wędkarzy jest w tym temacie znikoma. Nie dość, że mało kto wie gdzie są tarliska, to mało wiemy o samych rybach, ich wędrówkach itd. Zarybia się zazwyczaj na 'odpierdol', wg źle zrobionego operatu, podstawą są dziwne gatunki, jak jaź na przykład, którego wali się na potęgę, co osłabia inne gatunki , gdyż stanowi on konkurencję pokarmową. W Polsce jestesmy zacofani straszliwie,  już sam fakt, że PZW, tak wielka organizacja nie dysponuje żadnym poradnikiem jak dbać o zbiornik, jak pomagać w tarle naturalnym, jak budować krześliska, jak zarybiać (bardzo ważne, wiele zarybień nie jest robionych jak trzeba, stąd ich zmniejszona skuteczność), jak rozpoznawać choroby etc. jest czymś trudnym do uwierzenia. Rada Naukowa PZW zamiast coś takiego przygotować smażyła idiotyzmy w stylu 'duży szczupak to szkodnik', co pokazuje jej charakter (rybacki). Oczywiście Polskie Wody też nie beðar obiły niczego lepiej niż PZW, należy się więc obawiać co nastąpi, bo przy populizmie tej organizacji sami wędkarze są przekonywani, że ktoś ma im coś przygotować (obietnice, że będzie taniej i będzie lepiej). NIe ma na to szans.
Bardzo dziękuje za odpowiedź. O sandaczy też jedni mówili że jest drudzy że nie ma ale jak rzeka była zatruta to były. Ciekawe tylko ile z nich zostało i czy nie popłynęły do bugu