Małe wykopki ale chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu
Panowie szukam feederka długości 3.30 - 3.60 do okolo 90 lub 120g wyrzutu. Ma zastąpić wysłużonego Robinsona Tritium, którego na ostatniej nocce przez nieuwage zabrała mi z podpórek ryba
Wędka w zasadzie spełniała moje oczekiwania, ale może to czas wejść na troszke wyższą półkę.
Ma służyc do łowienia na metode, podajniki rozmiar L 25-35g. Komercyjne karpie, sygnalizacja brań standardowo szczytówką oraz jeziorowe nocne leszcze 50+ gdzie łowie z hangerami i el. sygnalizatorami więc czułość szczytówki nie ma znaczenia. Na komercji nastawiam się na większe sztuki, a nie ilość więc spinki mniejszych ryb czy finezja z ich holu nie jest dla mnie najważniejsza. W drugim przypadku regularnie w łowisko wchodza mi karpie i amury 8-12 kg.
Potrzebuje kija który posiada jakiś zapas mocy i da troche kontroli nad większa rybą (oczywiście jak na feedera) amortyzuje, ale nie klęka do dolnika, pełne paraboliki nie są dla mnie. Gdyby blank nie był grubości kołka i nie ważył pół kilo to by było fajnie. Nie chce karpiówki ani brzanówki
posiadam do większych podajników, jako drugą wędke na łowisku.
Troche przewertowałem neta i wydaje mi się, że ta Daiwa mogłaby spełnić te oczekiwania. Bardzo podoba mi się poprzednia wersja ale już chyba nie do dostania. Może ktoś chce sprzedać ?
A może jakieś inne propozycje ? Kultowy na tym forum trabucco xs master, ale model do 90g też chyba będzie za lekki. Wiem, że dużo wymagań jak na ten przedział cenowy, ale studencka kieszeń nie jest za głeboka.
W wersji bardziej ekonomicznej myślałem nad Daiwa Black Widow feeder 3.30/100g. Może ktoś miał oba kijki i może porównac ?
Pozdrawiam