Problem jest taki, że ciężko coś znaleźć fajnego i nad wodą. Jak juz jest, to nie fajne, albo fajne ale drogie. Jak juz znajdziesz fajne i nie za drogie to wodą bez ryb jest.
Ciekawe, czy ktoś spędzał nad wodą urlop w miejscu z którego był zadowolony.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Marcin, tak jak wyzej pisałem, ja spędzałem i mogę gorąco polecić, miejsce to nazywa się Warmińska Cisza. Spędziłem tam w zeszłym roku cały majowy tydzień. Całe łowisko to 3 domki na prywatnym stawem w pięknym i bardzo cichym miejscu, w środku lasu. Wbrew pozorom mimo iż to Warmia to brak komarów. Były za to piękne ryby, karpie, liny, jesiotry, są też amury choć ja żadnego nie złapałem. Byłem z żoną i dwójką dzieci. Koszt pobytu za cały tydzień to 1300zl. W cenie wędkowanie na dowolną ilość wędek. W domku łazienka , lodówka, mały aneks kuchenny, tv, dwa podwójne łóżka. Naprawdę gorąco polecam. W tym roku robimy powtórkę i znów lecimy na majówkę na cały tydzień koszt 1400zl całość. Wrzucam zdjęcia sami oceńcie. Pomost wychodzi prosto z domku.
Dorzucam link do Youtube gdzie można obejrzeć więcej (i choć dziewczyna nie za specjalnie tworzy tego bloga, to pięknie pokazuje to miejsce)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka