Wyniki nad wodą 2015

[Maro81]

Minie jescze sporo czasu zanim ryby przyzwyczaja sie do zanet sonubaitsa  na bazie maczek rybnych oraz pelletow,na wiekszosci wod PZW ryby sa przyzwyczajone do zanet i zapachow rodzimych producentow jak najtansze trapery  oraz zwyklych przynet typu pszenica,peczak,czerwony robak.Poprostu w polsce tak wiekszosc neci,inaczej neci sie w Angli.

[Arunio]

Na takich łowiskach gdzie tańsza opcja dobrze się sprawdza, zmienianie przyzwyczajeń na droższe a modniejsze ,jest jak strzelanie sobie w stopę!

[grzesiek76]

Właśnie wróciłem z rybek. Kilka krąpi, bodaj dwie płoteczki, klenik około 30-40dkg, i dwa leszczaki,- jeden pod kilogram.
Myślę że to całkiem dobry wynik na około 2:40 godz łowienia, na relatywnie słabej miejscówce pod domem. Po prostu ryba w odrze żeruje już kapitalnie.
Zaskoczeniem były te leszczaki. Tym bardziej, że to już kolejny mój kontakt z tym gatunkiem w tegorocznym sezonie.
Zupełnie bez ironii, ale już kilka lat wstrzymane są tutaj odłowy PZW i leszcz zwyczajnie zaczął się pojawiać.

[Kafarszczak]

Wiadomo że to co sie sprawdza jest najważniejsze, ale warto próbować chociażby nowości i testować czy może też akurat będą killerem na naszych wodach

[kubator]

Ja myślę, że w takiej sytuacji dobrze jest wykorzystać angielskie techniki łowienia i necenia a polskie przynęty i zanęty (wody nie komercyjne). Komercyje karpie maja w genach wsuwanie pelettu bo są nim karmione od poczecia, albo poprostu są bardziej nowoczesne

[stas1]

W Uk mogę zrozumieć,na komercjach mogę zrozumieć ale  Polskich rzekach bezcelowy lans

[Kafarszczak]

Zanim karp trafi do wód pzw, też gdzies jest karmiony pelletem itp, tak więc zna go od dziecka, tak mi się wydaje

[stas1]

Zanim karp trafi do wód pzw, też gdzies jest karmiony pelletem itp, tak więc zna go od dziecka, tak mi się wydaje

wyssały pellet z mlekiem matki

Właśnie wróciłem z rybek. Kilka krąpi, bodaj dwie płoteczki, klenik około 30-40dkg, i dwa leszczaki,- jeden pod kilogram.
Myślę że to całkiem dobry wynik na około 2:40 godz łowienia, na relatywnie słabej miejscówce pod domem. Po prostu ryba w odrze żeruje już kapitalnie.
Zaskoczeniem były te leszczaki. Tym bardziej, że to już kolejny mój kontakt z tym gatunkiem w tegorocznym sezonie.
Zupełnie bez ironii, ale już kilka lat wstrzymane są tutaj odłowy PZW i leszcz zwyczajnie zaczął się pojawiać.

a może zacząłeś inaczej łowić niż dotąd

[Luk]

Każda ryba zarybieniowa karmiona jest pelletem panowie, nie zanętą, Kafarszczak słusznie zauważył. Skoro przebywa w ośrodku zarybieniowym dwa lata, to nie rozumiem dlaczego pellet miałby być całkiem dla niej obcy

[wojtek_10101]

Tak Luk. Tylko granulat którym karmione są ryby to wielka zagadka - co w nim jest.

[Kafarszczak]

przeciez wiadomo, jak karpie są małe to nie karmią ich sypkim pokarmem jak rybki w akwarium

[wojtek_10101]

To jest tak jak z McDonaldem. Pies z budą i łańcuchem zmielony

[grzesiek76]

Zanim karp trafi do wód pzw, też gdzies jest karmiony pelletem itp, tak więc zna go od dziecka, tak mi się wydaje

wyssały pellet z mlekiem matki

Właśnie wróciłem z rybek. Kilka krąpi, bodaj dwie płoteczki, klenik około 30-40dkg, i dwa leszczaki,- jeden pod kilogram.
Myślę że to całkiem dobry wynik na około 2:40 godz łowienia, na relatywnie słabej miejscówce pod domem. Po prostu ryba w odrze żeruje już kapitalnie.
Zaskoczeniem były te leszczaki. Tym bardziej, że to już kolejny mój kontakt z tym gatunkiem w tegorocznym sezonie.
Zupełnie bez ironii, ale już kilka lat wstrzymane są tutaj odłowy PZW i leszcz zwyczajnie zaczął się pojawiać.

a może zacząłeś inaczej łowić niż dotąd

Hehe... Od początku swojej przygody z pickerem łowię tak samo. No, fakt że sprzęt lepszy i wprawa chyba coraz większa..
Ale wiesz, właśnie jak zaczynałem, około 10 lat temu, to dość regularnie trafiałem leszcze. Nawet w odwilżone zimowe dni.
Urwało się z leszczami około 7-8 lat temu jak zaczęli intensywnie odławiać. Dosłownie przez kilka lat złowiłem góra 4 szt !
W ubiegłym sezonie było już lepiej, około 5-8 szt za cały sezon.
A w tym już bodaj 5 szt, w tym dwie piękne łopaty..

[Luk]

To musi byc odpowiednio dobrany pellet, który odpowiada za szybki wzrost ryb, z odpowiednim stosunkeim białka, tłuszczu i węglowodanów. Około 8-10% tłuszczu, dwa razy tyle białka i reszta to węglowodany, popiół itp. Daje sie jeszcze jakies rzeczy aby ryby były zdrowe.
A w pelletach są zmielone zboża, śruty, mączki rybne, tłuszcz, popiół.

Tak naprawdę towar bardzo podobny do pelletu wędkarskiego.

Jednak prowadzenie dyskusji jest tutaj bezcelowe, ponieważ trzeba by zrobić jakieś konkretne badania. Anglicy nie bez powodu uzywają takich zanęt na leszcze, liny i brzany. Okazało się, że te gatunki świetnie na nie reagują, nie tylko karpie. W jakis sposób musiało to na ryby zadziałać, podobnie jak pellety wcześniej.
Nie oznacza to, że dana zanęta ma sie nie spisywać w jakieś wodzie. Z opisu Pawła mozna przecież wysnuc inny wniosek również - Bait-tech i Lorpio są do luftu, niekoniecznie Sonubaits lub miks do Metody, z konopiami i zanęta 'bazową'

Tu nie chodzi o 'cudze chwalicie, swojego nie znacie', raczej o to co jest skuteczne. Polecam zrobic zbiorowe doświadczenia w jeden dzień lub weekend i porównac wyniki To może być podstawą do jakiś późniejszych wniosków.

[GrubaRyba]

Dziś i wczoraj byłem po 2godziny na obserwacji wody wieczorem...Namierzyłem ciekawe ryby spławiające się na kancie pomiędzy wodą 2,5m a 3,5m...spławy grube i kilka zarówno jednego dnia jak i drugiego...oby tylko wiatr i pogoda się nie zmieniły bo zaplanowałem małe polowanko....Pozdrawiam i gratuluje ostatnim łowcom....