Gratki koledzy, jadę na nockę może i mi się uda coś konkretnego złowić.Zawody za tydzień więc trzeba dopracować taktykę kolega dfg depcze mi po piętach.
Na ktorym łowisku bedziesz łowił? W Dolinie Będkowskiej ?
Z tym deptaniem po pietach to fajny dowcip, Andrzeju
Moze pozycyjnie tak, ale punktowo nieźle nas odsadziłeś
Byłem bodajze w środe na nocke w Nieznanowicach ale nic konkretnego nie złowiłem.
Była pełnia, zaczynały sie juz upały i ryba bardzo słabo żerowała
3 sztuki złowiłem od 20 do 22.00, potem kompletna cisza, pare brań miedzy 1.00 a 2.00 i to tyle.
Rano do 7.00 znów cisza a od 7.00 do 8.00 znów 3 sztuki.
Łącznie nic specjalnego - 8 karpików w przedziale od 1.5 do 3kg, ze 2 spinki (za pozno wygramolilem sie z namiotu)
raz poplątane zestawy (zamiast holowac karpia bawiłem sie czołówką a ten hasał do woli).
I dalej w temacie nocne połowy jak byłem głupi tak jestem
Nie wspominając o tym ze w Nieznanowicach ryba bierze lepiej na inne przynety niz w Dolinie Będkowskiej.
na foto ponizej - "księżycowy" poranek w Nieznanowicach - fotka zrobiona o poranku podczas pełni w kierunku zachodnim