Gratulacje Koledzy. Pięknie połowiliście.
My dzisiaj ze szwagrem (Kucus22) zaliczyliśmy siedmiogodzinną zasiadkę na zbiorniku pożwirowym. Wstyd się przyznać jak mnie dzisiaj zlał (mimo, że oboje zaliczyliśmy po trzy rybki). O tym co złowił szwagro pewnie sam napisze, powiem tylko że to piękne
Ja jedynie wyhaczyłem dwa leszczyki i wzdręgę. Wkurzyłem się też solidnie, bo poszły mi też dwie ryby z hakiem
Ładne odjazdy na Method Feeder, zacięcie i luz!??? Jeden przypon pękł w połowie, drugi pod pętlą - żyłka 0,22mm. Może Edward Nożycoręki
Wracając do szwagra to jego ryby też bardzo cieszą, bo wprowadzałem go w methodę. Może kiedyś postawi za to jakieś
Co ty na to szwagro??