Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1169898 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5550 dnia: 10.10.2015, 21:06 »
Wczoraj znajomy powiedział mi, że na Zalewie Przeczycko-Siewierskim bierze ładna płoć. Postanowiłem więc dziś wybrać się tam ze spławikiem i feederem.
Niestety, po przybyciu na łowisko okazało się, że presja jest ogromna. Cały odcinek, na którym zwykle łowi się płocie i leszcze był zajęty. Pewnie gdzieś bym miejsce znalazł, bo to duży zbiornik, ale widok tylu ludzi zniechęcił mnie skutecznie. Później okazało się, że wczoraj lub przedwczoraj wpuścili tam karpika.
Najciekawsze było to, w jaki sposób niektórzy łowili. Jadąc powoli autem, obserwowałem wędkarzy. Większość łowiła na drgające szczytówki. Każdy jednak miał swój własny patent. Jeden miał kije wbite w ziemię i ustawione pionowo, jakby łowił na rzece. Wpatrywał się w szczytówki. Inny miał kije ustawione równolegle do brzegu, zaś żyłki spoczywały na sygnalizatorach umieszczonych przed szczytówkami. Jeszcze inny miał podobny układ, ale wędki umieszczone były na rod-podzie jakieś 5 metrów od brzegu, zaś sygnalizatory wbite przy samej wodzie. Chyba zbyt mocno unikałem ostatnio towarzystwa nad wodą i dawno nie byłem wśród ludzi. Ominęły mnie pewne nowatorskie rozwiązania.
Wracając do domu, postanowiłem wstąpić na jezioro, nad którym się wychowałem. Ostatnio leśniczy je zagrodził, bo nikt nie dawał sobie razy ze śmiecącymi i wycinającymi drzewa biwakującymi wędkarzami i turystami. W połowie drogi spotkałem Kapcia. Kapeć zwykle siedzi tam pod namiotem. Czasem rozbija go w kwietniu i zwija się pod koniec października. Jak ten czas leci! Kapeć ma już 61 lat. Wypiliśmy połóweczkę, potem jeszcze 0,7 i tak wróciłem do domu. Nie ukrywam, trochę mi szumi ;)
Pozdrawiam
Mateusz

Grendziu

  • Gość
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5551 dnia: 10.10.2015, 21:09 »
Graty Panowie :beer:

S7 nie przejmuj się wynikami, warunki, wschodni wiatr, wysokie ciśnienie -rybki nie chcą współpracować.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 943
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5552 dnia: 10.10.2015, 21:34 »
Mateo: w sumie to głowę masz na karku niezłą, 0,6 na osobę - ja już bym tyle nie potrafił wypić, ale chyba Ty nie prowadziłeś samochodu ? ;)
Ja dziś walczyłem na jednej z 3 ulubionych komercji z zimnem, wschodnim, chwilami północnym wiatrem i chyba dużym ciśnieniem. W sumie dwie rybki się złapały, zapięte ledwo - ledwo, karpiki 5 i 6 kg. Parę anemicznych brań nie dało się zaciąć i jedna rybka się spięła. Dobrze, że wziąłem ubiór zimowy bo chyba bym zamarzł.
;)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5553 dnia: 10.10.2015, 21:36 »
Graty Panowie :beer:

S7 nie przejmuj się wynikami, warunki, wschodni wiatr, wysokie ciśnienie -rybki nie chcą współpracować.

To zapewne przez tego czarnego stwora  :-\
Robert

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5554 dnia: 10.10.2015, 21:48 »
Mateo: w sumie to głowę masz na karku niezłą, 0,6 na osobę - ja już bym tyle nie potrafił wypić, ale chyba Ty nie prowadziłeś samochodu ? ;)

Męska dawka na stresola, odkażająca. Mnie tam bardziej by interesowały spostrzeżenia Kapcia. ;D

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5555 dnia: 10.10.2015, 21:54 »
Luk - Super Liny, gratuluje pozostałym łowcą wyników, mój sezon powoli dobiega końca :) jeszcze może z 3 wypady do poczatku listopada i finito na ten rok...
Krzysztof

Offline Czarek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 550
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • FKM
    • Galeria
    • FKM
  • Lokalizacja: Wawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5556 dnia: 10.10.2015, 21:58 »
Dzisiejszy SMOK :-)
Pozdrowienia
Czarek FKM

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5557 dnia: 10.10.2015, 22:02 »
Mateo: w sumie to głowę masz na karku niezłą, 0,6 na osobę - ja już bym tyle nie potrafił wypić, ale chyba Ty nie prowadziłeś samochodu ? ;)
Do domu miałem ok. kilometr polną drogą ;)
Ja to chyba muszę mieć jakiś wyjątkowo sprawny układ enzymatyczny, bo mimo że alkoholu zbyt często nie spożywam, to mogę go przyjąć naprawdę sporo. Ma to swoje dobre i złe strony. Na imprezach zwykle zostaję sam i kiedy nabieram humoru, to współbiesiadnicy już śpią :)
Ostatnio na weselu pan młody musiał dopłacić orkiestrze, żeby zagrali trochę dłużej :) O 6 nad rad ranem zostałem na parkiecie sam z mamą pana młodego :D

Ogólnie żałuję, że dziś nie powędkowałem. Zanętę zamroziłem sobie. Może jeszcze uda mi się zapolować na jesienną płoć.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5558 dnia: 10.10.2015, 22:45 »
Proszę
Dziękuję, filmy obejrzane ale taki test niczego nie dowodzi bo zestawy umieszczane były w zupełnie innych miejscach.
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline WojThuz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5559 dnia: 10.10.2015, 23:03 »
Ja dzisiaj po 20 min. wczesno wieczornym spinningu (a nie jestem dobry w tej metodzie) złapałem mój nowy rekord szczupaka 70 cm na woblera Salmo Pike 9 cm.
Niestety wobler mimo zniwelowanych zadziorów w kotwicach był trudny do odhaczenia, więc skończyło się obcięciem jednej z kotwic, ale było już za późno, mimo próby stosowanie się do "zasady 2 min."i po 10-15 min trzymania szczupaka w wodzie by nabrał sił, ryba nie mogła wrócić w dobrym stanie do wody.
Na pocieszenie więc będę miał przynajmniej dobry posiłek....
Oto zdjęcia....
Wojciech

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 290
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5560 dnia: 11.10.2015, 08:55 »
Mateo: w sumie to głowę masz na karku niezłą, 0,6 na osobę - ja już bym tyle nie potrafił wypić, ale chyba Ty nie prowadziłeś samochodu ? ;)
Ja dziś walczyłem na jednej z 3 ulubionych komercji z zimnem, wschodnim, chwilami północnym wiatrem i chyba dużym ciśnieniem. W sumie dwie rybki się złapały, zapięte ledwo - ledwo, karpiki 5 i 6 kg. Parę anemicznych brań nie dało się zaciąć i jedna rybka się spięła. Dobrze, że wziąłem ubiór zimowy bo chyba bym zamarzł.

Gratulacje Mariusz dwa miśki w taką pogode to cieszy.
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 290
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5561 dnia: 11.10.2015, 09:01 »
Wczoraj znajomy powiedział mi, że na Zalewie Przeczycko-Siewierskim bierze ładna płoć. Postanowiłem więc dziś wybrać się tam ze spławikiem i feederem.
Niestety, po przybyciu na łowisko okazało się, że presja jest ogromna. Cały odcinek, na którym zwykle łowi się płocie i leszcze był zajęty. Pewnie gdzieś bym miejsce znalazł, bo to duży zbiornik, ale widok tylu ludzi zniechęcił mnie skutecznie. Później okazało się, że wczoraj lub przedwczoraj wpuścili tam karpika.
Najciekawsze było to, w jaki sposób niektórzy łowili. Jadąc powoli autem, obserwowałem wędkarzy. Większość łowiła na drgające szczytówki. Każdy jednak miał swój własny patent. Jeden miał kije wbite w ziemię i ustawione pionowo, jakby łowił na rzece. Wpatrywał się w szczytówki. Inny miał kije ustawione równolegle do brzegu, zaś żyłki spoczywały na sygnalizatorach umieszczonych przed szczytówkami. Jeszcze inny miał podobny układ, ale wędki umieszczone były na rod-podzie jakieś 5 metrów od brzegu, zaś sygnalizatory wbite przy samej wodzie. Chyba zbyt mocno unikałem ostatnio towarzystwa nad wodą i dawno nie byłem wśród ludzi. Ominęły mnie pewne nowatorskie rozwiązania.
Wracając do domu, postanowiłem wstąpić na jezioro, nad którym się wychowałem. Ostatnio leśniczy je zagrodził, bo nikt nie dawał sobie razy ze śmiecącymi i wycinającymi drzewa biwakującymi wędkarzami i turystami. W połowie drogi spotkałem Kapcia. Kapeć zwykle siedzi tam pod namiotem. Czasem rozbija go w kwietniu i zwija się pod koniec października. Jak ten czas leci! Kapeć ma już 61 lat. Wypiliśmy połóweczkę, potem jeszcze 0,7 i tak wróciłem do domu. Nie ukrywam, trochę mi szumi ;)

Mateusz miło od czasu do czasu,wpaść na swoje stare rewiry.
U mnie podobnie są tacy moi koledzy jak twoi kapcie z tym że swoje okręty spuszczaja na wode w marcu a zwijaja je w grudniu. Z powodu notorycznego braku czasu w tym roku ani razu nie wedkowalem na moim morzu przy domu lodzi tez nie spuszczalem ale bylem ostatnio na rekonensansie nad jeziorem wyskoczylem na 15 min a wrocielem po trzech godz bo, spotkalem kilku kolesi po kiju......
Maciek

Offline Irek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo Moja Pasja
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5562 dnia: 11.10.2015, 11:32 »
Raczej już chyba moja ostatnia zasiadka dwu dniowa nad wodą ;) przenikliwy zimny wiatr i przymrozek nie przeszkadzał w dobrym żerowaniu karpi, połowiłem naprawdę fajnie a kilerkiem okazał się nieszczęsny mix Kryl & Tuna  na który nic ostatnio nie mogłem złowić a tu trach, kilkanaście karpików od 3-5 kg i jeden rodzynek widoczny na zdjęciu prawie 8kg :D

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5563 dnia: 11.10.2015, 11:40 »
Gratki Koledzy :bravo:
Robert

Offline Robert_X

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Złów i wypuść, urośnie...
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5564 dnia: 11.10.2015, 12:40 »
Ja nad Wieprzem w Piątek zaliczyłem kilka Krąpików , kilka małych Brzanek i tyle .Wschodni wiatr robi swoje , próbowałem bardzo delikatnie tj. haczyki 18 żyłeczka przyponowa 0.10 , 0.12 ale tylko tyle udało mi się wyciągnąć , teraz pytanie bo skoro są malutkie Brzanki to pewnie gdzieś w okolicy można spodziewać się jakiejś mamuśki , czytałem Wasze posty w temacie łowienia tych rybek więc mniej więcej wiem co i jak ale pytanie czy o tej porze roku jest sens celowo zastawiać się na nie ?