Graty dla tych co połowili i dlatych co mniej no ale taka pora roku
Ja zaczne od pogody w UK dziś wiosna 18+ łowiłem w koszulce,prawie w listopadzie
szok
na rzece byłem z samego rana.Początkowo łowiłem lekko tzn białe,chleb,mielonka,ale bez efektów.Widziałem,ze brzana wyskakuje z wody,blisko krzaków,zaczołem strzelać z procy 8mm pelletami po kilka sztuk,robiłem tak z 20min potem zestaw w wodę i po 5min melduje się kleń, za jakieś 10min brzana,Testowałem kilka przynęt,absolutny numer jeden był PELLET KRILLOWY. Złowiłem 17 brzan i 7kleni.Jutro znowu jadę