Witam! To mój pierwszy post i już się załamałem
Na moje nieszczęście mieszkam w okolicach Szczytna, a tam większość wód jest dzierżawiona przez PZW Okręg Mazowiecki. Co tu się dzieje, to się opisać nie da. Z nowości mogę napisać, że jak tylko "zszedł" lód, to panowie rybacy odłowili 400 kg szczupaków-tarlaków. Okazało się, że odłowiono je za wcześnie i nie nadają się do "wycierania" Co zrobili panowie z PZW (dokładnie z Gospodarstwa Rybackiego w Janowie) ? Sprzedali te 400 kilo szczupaków innemu dzierżawcy. macie pojęcie ? Tuż przed tarłem takie rzeczy robić! O ilości ryb w jeziorach przez nich zarządzanych nie muszę wspominać, bo pewnie wszyscy doskonale o tym wiecie. Rozpisałem się jak na pierwszy raz, ale trochę mi ulżyło....
ps. Ten film to coś jakby za komuny kręcone było.... Nie ma tam nic, a nic prawdy