Widzę, że "nowości" to Twój konik
Nie czarujmy się, większość tych nowości to okrojone starocie, jedynie w nowej szacie. I często w nowej cenie. Cudów nie ma, spektakularnych ofert również. Spektakularnych na tyle, żeby mówić o świetnej jakości za mniejsze pieniądze. Fakt, pojawi się sporo sprzętu wysokiej klasy, jednak też drogiego (np. kije Browninga). Domniemam, że nie o takie "nowości" chodzi przeciętnym wędkarzom.