Autor Wątek: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL  (Przeczytany 7183 razy)

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 715
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #30 dnia: 23.11.2017, 11:51 »
Myślę że sama składka No Kill może nie spowoduje jakiegoś strasznego napływu wędkarzy z innych okręgów i nie przełoży się także na wzrost rybostanu w okręgu zamojskim ale dostrzegam jeden duży plus - kontrole. Jeśli za wprowadzeniem tej składki pójdą zwiększone kontrole , a muszą takowe być to wtedy wszyscy na tym skorzystamy. W roku 2017 dwa razy byłem kontrolowany i to jednego dnia a naprawdę w tym sezonie bywałem często na rybach.
Zobaczymy - łatwo narzekać i szukać tylko problemów - w Okręgu Zamojskim coś się dzieje, wprowadzono górne wymiary, limity roczne na drapieżnika teraz no kill . Ja bardzo im kibicuję i mam nadzieję że będzie to dobry przykład dla innych bo od czegoś trzeba zacząć.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #31 dnia: 23.11.2017, 13:00 »
Moim zdaniem taka składka powinna być wprowadzona, jednak najpierw wędkarz, który deklaruje, że będzie ryby wypuszczał powinien to udowodnić zdając np. rejestr z poprzedniego roku, w którym rejestrował wędkowanie ale nie zarejestrował faktu zabrania ani jednej ryby. Ja wiem, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale wprowadzenie samej opłaty w obecnych czasach bez jakichś przemyslanych (jakichkolwiek) uregulowań może być strzałem w kolano. Niższe opłaty, w przypadku nieszczelnego systemu to mniejszy budżet dla okręgu i jego powolna śmierć.

Moim zdaniem składki dla no-killowców powinny pozostać takie same, powinno się natomiast podwyższyć składki dla osób, które ryby biorą.
Grzegorz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #32 dnia: 23.11.2017, 13:07 »
Moim zdaniem taka składka powinna być wprowadzona, jednak najpierw wędkarz, który deklaruje, że będzie ryby wypuszczał powinien to udowodnić zdając np. rejestr z poprzedniego roku, w którym rejestrował wędkowanie ale nie zarejestrował faktu zabrania ani jednej ryby. Ja wiem, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale wprowadzenie samej opłaty w obecnych czasach bez jakichś przemyslanych (jakichkolwiek) uregulowań może być strzałem w kolano. Niższe opłaty, w przypadku nieszczelnego systemu to mniejszy budżet dla okręgu i jego powolna śmierć.

Moim zdaniem składki dla no-killowców powinny pozostać takie same, powinno się natomiast podwyższyć składki dla osób, które ryby biorą.

To jest genialne. Czy mógłbyś im jakoś kanałami PZW podrzucić oficjalnie ten pomysł?

Edit: może nie ani jednej, bo wielu nokillowców czasem nastawia się np. na karpia przed wigilią. Czy jednego sandacza w sezonie, jak jeden z naszych kolegów, o ile mnie pamięć nie myli.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #33 dnia: 23.11.2017, 13:15 »
Moim zdaniem taka składka powinna być wprowadzona, jednak najpierw wędkarz, który deklaruje, że będzie ryby wypuszczał powinien to udowodnić zdając np. rejestr z poprzedniego roku, w którym rejestrował wędkowanie ale nie zarejestrował faktu zabrania ani jednej ryby. Ja wiem, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale wprowadzenie samej opłaty w obecnych czasach bez jakichś przemyslanych (jakichkolwiek) uregulowań może być strzałem w kolano. Niższe opłaty, w przypadku nieszczelnego systemu to mniejszy budżet dla okręgu i jego powolna śmierć.

Moim zdaniem składki dla no-killowców powinny pozostać takie same, powinno się natomiast podwyższyć składki dla osób, które ryby biorą.




Grzegorz, Ty sobie chłopie życia nie szanujesz? Jakby tak składka wzrosła o te 120 zł, to by Was z kół i okręgów razem z biurkami na ulice wynieśli :D
Pomysł z pustym rejestrem jest genialny :thumbup:

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #34 dnia: 23.11.2017, 13:31 »
A może niech wyniosą, będziemy mieli więcej czasu na wypoczynek nad wodą i więcej czasu dla rodziny . Ja bym zaryzykował bo co roku ludzie narzekają a i tak płacą.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #35 dnia: 23.11.2017, 15:58 »
Moim zdaniem taka składka powinna być wprowadzona, jednak najpierw wędkarz, który deklaruje, że będzie ryby wypuszczał powinien to udowodnić zdając np. rejestr z poprzedniego roku, w którym rejestrował wędkowanie ale nie zarejestrował faktu zabrania ani jednej ryby. Ja wiem, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale wprowadzenie samej opłaty w obecnych czasach bez jakichś przemyslanych (jakichkolwiek) uregulowań może być strzałem w kolano. Niższe opłaty, w przypadku nieszczelnego systemu to mniejszy budżet dla okręgu i jego powolna śmierć.

Moim zdaniem składki dla no-killowców powinny pozostać takie same, powinno się natomiast podwyższyć składki dla osób, które ryby biorą.

To jest genialne. Czy mógłbyś im jakoś kanałami PZW podrzucić oficjalnie ten pomysł?

Edit: może nie ani jednej, bo wielu nokillowców czasem nastawia się np. na karpia przed wigilią. Czy jednego sandacza w sezonie, jak jeden z naszych kolegów, o ile mnie pamięć nie myli.

Raczej rady takiego sazaraczka jak ja na nikogo nie wpłyną, szczególnie na władze innego okręgu. Sam też do końca nie wiem, czy pomysł jest mądry. Z pewnością, tak przynajmniej uważam, powinno się w jakiś sposób najpierw "udowodnić", że faktycznie jest się osobą, która ryb nie zabiera. Teoretycznie taka weryfikacja może opierać się np. na rejestrach właśnie. Ale i tutaj może być problem. Wielu wędkarzy ryby rejestruje w czasie łowienia a później je najzwyczajniej wypuszcza. Ktoś może też wziął jedną czy dwie rybki bo akurat miał ochotę. W końcu to nic złego. Temat jest trudny. Chyba powinna być jakaś karencja, taki okręg jeśli decyduje się na dość postępowy krok mimo wszystko powinien oprócz tego wdrożyć jakiś system czy to weryfikacji ludzi, którzy ubiegają się o takie zezwolenia czy też wzmożyć kontrole. Z tym niestety na wodach ogólnodostepnych może być spory problem. Z doświadczenia wiem, że trudno upilnować jedną wodę, którą się ma w zasadzie pod nosem a co dopiero dziesiątki.

Może sprawę załatwiła by uchwała ZO, która nakazywała by obligatoryjnie karać osoby z zezwoleniami no-kill w przypadku ujawnienia, że nie przestrzegają warunków tego zezwolenia. Ale to było by niezgodne w związku z tym, że sądy koleżeńskie kół są niezawisłe i tutaj w zasadzie na ich wyrok nikt nie może wpływać. Więc to raczej odpada.
Może przy zakupie takiego zezwolenia wprowadzenie klauzuli, że w przypadku ujawnienia zabrania ryby taka osoba dopłaca 10 krotność kosztów jego pozyskania. Ale to też może być niezgodne. Może na zasadzie, że kwota to 2000 złotych, ulga jest 1950 złotych, natomiast w przypadku zabrania ryby ulga przepada. Być może to odstraszyło by potencjalnych kombinatorów. Ściągalność przez komornika itp.  Ale to już są sprawy dla prawników. Pewne rzeczy, ze względu na zawiłości księgowe czy formalne w PZW po prostu przeskoczyć się nie da.


Grzegorz, Ty sobie chłopie życia nie szanujesz? Jakby tak składka wzrosła o te 120 zł, to by Was z kół i okręgów razem z biurkami na ulice wynieśli :D
Pomysł z pustym rejestrem jest genialny :thumbup:

Dlatego w wielu okręgach nic się w kwestii racjonalnej gospodarki nie zmienia i nie zmieni. Bo jest strach przed podjęciem takich poważnych decyzji.


A może niech wyniosą, będziemy mieli więcej czasu na wypoczynek nad wodą i więcej czasu dla rodziny . Ja bym zaryzykował bo co roku ludzie narzekają a i tak płacą.

Myślę podobnie. Przez to, że angażowałem się w zeszłym roku w różnego rodzaju działalność, na rybach spędziłem jakieś 90% mniej czasu niż w latach poprzednich. Moje rejestry świecą pustkami i nie mówię tutaj o rybach a o ilości wędkowań. W moim przypadku nawet nie musiałem wybierać czy rybę biorę czy nie, bo wyniki miałem koszmarne.
Grzegorz

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #36 dnia: 28.11.2017, 13:30 »
No pojawił się regulamin.na 2018 rok.
Nowe wymiary i limity. Ciekawie to wygląda.
Feeder & spinning

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #37 dnia: 28.11.2017, 13:31 »
Nie wiem czy to już w następnym sezonie ale na zbiorniku Nielisz ma zostać wprowadzona zasada no kill przy połowie drapieżnika. To się dopiero zagotuje pomiędzy mięsnymi dziadkami :)

I nic nie mam o tym zakazie
Feeder & spinning

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 715
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #38 dnia: 28.11.2017, 13:43 »
Faktycznie skończyło się chyba na gadaniu. Dziwne bo zniesiono opłatę dodatkową za Nielisz ale miało być to jakby rekompensatą za zakaz połowu drapieżnika.

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pierwszy Okręg w kraju wprowadza składkę NO KILL
« Odpowiedź #39 dnia: 28.11.2017, 14:13 »
Faktycznie skończyło się chyba na gadaniu. Dziwne bo zniesiono opłatę dodatkową za Nielisz ale miało być to jakby rekompensatą za zakaz połowu drapieżnika.

Z plotek sprawdziła się składka no kill. podniesienie wymiarów drpaieżników i limity miesięczne.
Dlatego nie ma co wierzyć we wszystko co przyniosą słuchy ;D

Po cichu liczyłem na jakieś łowisko no kill.

No ludzie trochę się chyba ucieszą bo dużo ryb można zabrać do domu :D
Feeder & spinning