Zauważam, że wielu z Was się usprawiedliwa, że kupuje gotowe przypony. Wg mnie nie ma się czego tu wstydzić, większość rzeczy kupujemy a nie robimy samemu. Kupując gotowy przypon do Metody mam pewność, że jest mocno zawiązany i silny, podobnie z przyponem do spławika, wątpię abym zrobił to lepiej, używam produktów firm, które sam wielokrotnie sprawdziłem. Nie muszę się chwalić, że robię coś samemu, skoro wg mnie nie mam szans ani lepiej tego zrobić, jak w przypadku np. przyponów z hakiem Kamasan B911, czy też z punktu widzenia kosztów, gdzie raczej oszczędności nie ma żadnych a jest wręcz odwrotnie. Tutaj uwaga - nie startuję w zawodach, więc nie muszę kombinować, gdzie czasem przypon 8 cm lub 12 cm dałby mi coś extra czy też inny sposób zawiązania włosa, np. wg wskazówek Przemka Solskiego, czy też użycie innego rodzaju materiału.
Ja po prostu nie mam czasu na takie rzeczy jak wiązanie, jestem dość zapracowaną osobą. I tu też pewna uwaga. Co innego z karpiarzami. Tego typu łowienie oznacza masę wolnego czasu, w oczekiwaniu na 'pika'. Tu jak najbardziej można się poświęcić wiązaniu przyponów

Jednak dla początkujących lub tym co 'zdobywają szlify', kupno gotowców może pomóc. Nie widzę sensu w tym, aby własny produkt był gorszy od kupnego. Ktoś kto czyta porady, może stwierdzić, że to ujma łowić na coś 'gotowego', i będzie sam kaleczył

Podstawa jest być skutecznym, rozumieć jak coś działa, nie zaś iść za modą czy tendencjami, martwić się tym co inni o mnie powiedzą

Jak masz wyniki to git, i o to chodzi, liczy się satysfakcja, po to wędkujemy. A jak kogoś kręci radzenie sobie samemu, to też powinien to robić
