A Szczęsny to czemu winien? Akurat On od jakiegoś czasu najmocniejszym punktem tej kadry jest.
Niczemu nie winien, ale jeśli budujemy drużynę, która ma w 2025 coś ugrać w eliminacjach MŚ i rok później na samej imprezie, to chyba czas odmłodzić pozycję bramkarza. Lewandowski i Szczęsny od pewnego czasu sygnalizowali, że do ME 2024 na pewno będą grać w reprezentacji, ale w MŚ 2026 już niekoniecznie. Lepiej więc chyba budować już teraz nowy team - a jeśli panowie pogodzą się z tym, że nie mają już gwarancji gry w każdym meczu i do tego po 90 minut (Lewy), albo że ktoś inny będzie kapitanem, to ok, mogą pomóc w razie potrzeby. Tylko nie wydaje mi się, żeby na to poszli. Można oczywiście ciągnąć to co jest, może nawet przez baraże wejdą na ME, ale przecież ludzie bici przez Mołdawię czy Albanię nie odegrają tam żadnej roli. Oni już mentalnie są w takim dole, że się boją na kadrę przyjeżdżać.