Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 14.10.2018, 23:24
PS. Tej samej wielkości karpia, złowionego 10 dni temu holowałem 2 minuty paraboliczną Daiwą WindCast 3,60 m do 80g.
(https://lh3.googleusercontent.com/3TFHO03ipeU68PBhefJNlsX-a0HOkVCrWfJMjuSBu8RBlVdvnAGAW1tYrMXhpl1AQZUzTG7r44htnDw9MG6u462dX4Wu6u4zNqV34c-wVKxKi9S_XVcpPpmBDg0lleKQUGpoLFijvUlECKYsl--KSWjq2huqa1zW4vavZ8YL3fA99W7ycPEmAtXca4EyrHDPWcq2f_QMDbDQOEkvbabROfyShLn_ELmajVe5nIC_A1_V2vZ0HWszvptmNmjAMpAWlNujmArSpoFs7dx62qLH3e2dL-aRDJ8m5A3O3GRB5F5oEVCOn2KC2-o6O4O8TczRtqmB9jvGAJNOJYjNu4USyDGYUu86peSj6ND9-cs5eJCfpFbVUtf57HOFZDsn13gSR0IMVJTJhizbqNEe4Ngwnym0yuZCukimvd9PDuY7Wpj8ZT_9hNctegwBjh65V0jDWGRY1NGjqfTlYxgiAUjm66NEyOZhuNBAQLfhoF3qRYDBj75iMFDgIDl4Pe7CbzIiXv8xds-lwoBRwRjIGzC29I3BkWRGdZENhpU4aLOvgLGnmt8mWCF3ZdPSgqhfT3TB-KiY23568PvXrO9gx-gxFRujinbmTNGSEIvCVP2icXQxMXkh2GR8547HMzh6U_I=w900-h597-no)
Wiadomość wysłana przez: shmuggler w 14.10.2018, 23:44
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 06:14
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 06:27
Ryba ładna, ale ten kij nawet nie leżał obok kijów do surfcastingu. To jest typowy feeder na rzeki lub do dużych odległości.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Typowy kij do surfa to tzw. "pała". Z tych pał używałem przed laty b.drogich kijów firmy Dega do 300g (ale były lekkie)
Ale ja wyraźnie napisałem , cyt"...surfcastingowym h.f. ..." Tak, jest to więc feeder a nie pała.
A tak na marginesie, przed Degami do surfa z plaż używałem właśnie h.f. - ów z których z podbiegu rzuty były 120-130 m.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 06:31
Chciałbym zgłosić, że nie widać zdjęć...
A ja znowu nie mogą wstawiać zdjęć "z automatu" Załącz . Nie rozumiem dlaczego , gdyż pliki są niewielkie i w jpg.
Muszę więc wstawiać przez link z Foto Google.
Wiadomość wysłana przez: shmuggler w 15.10.2018, 06:32
Ryba ładna, ale ten kij nawet nie leżał obok kijów do surfcastingu. To jest typowy feeder na rzeki lub do dużych odległości.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Typowy kij do surfa to tzw. "pała". Z tych pał używałem przed laty b.drogich kijów firmy Dega do 300g (ale były lekkie)
Ale ja wyraźnie napisałem , cyt"...surfcastingowym h.f. ..." Tak, jest to więc feeder a nie pała.
A tak na marginesie, przed Degami do surfa z plaż używałem właśnie h.f. - ów z których z podbiegu rzuty były 120-130 m.
To jest heavy feeder, a nie surfcastingowy heavy feeder. To, że wykorzystać go można do surfcastingu nic nie znaczy. Jak na spining założę zestaw karpiowy to będzie carp spining?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 06:38
Apropo's , jest coś takiego jak light-surfcasting , uprawiany ciężkimi feederami a nie pałami.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 06:39
Pewnie łowiłeś tymi "HF" przy metrowych falach i będziesz udowadniał jak to wspaniale pokazywały brania.
Chciałbym zobaczyć choćby jeden rzut surfowy tymi "HF-mi" chyba że ciężarkiem 30g. Rzutu ciężarkiem 150g nie przeżyje żaden feeder!!!
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 06:44
...
Chciałbym zobaczyć choćby jeden rzut surfowy tymi "HF-mi" chyba że ciężarkiem 30g. Rzutu ciężarkiem 150g nie przeżyje żaden feeder!!!
a kto rzuca ciężarkami 150 g ??? chyba ktoś "psychiczny" albo komu "pan sprzedawca doradził" :D
Poza tym , ja nie rzucałem z ciężarkiem, tylko z podajnikiem method XXL 70g, który wypełniony ważył ok 115-120g.
PS. Więcej nie wstawię tu żadnych fotek, bo znowu zaczynają się głupie teksty od tzw. "ekspertów".
Na surfcaście zęby zjadłem, a pouczać mnie może np. Arek Kąkol (wyczynowiec) z którym razem łowiliśmy.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 06:47
Sugerujesz, że jestem psychiczny? Ja Ciebie nie obrażam.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 06:53
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 06:59
Napisałem, że nie widać zdjęć, a Ty zamiast w końcu ogarnąć jak prawidłowo wstawia się zdjęcia, to od razu foch jak nastolatka.
I po za tym jak ktoś zwraca Ci uwagę, to robisz zaraz prywatne obraźliwe dopisy.
Ja Ciebie nie obrażam i wymagam tego samego.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 07:06
Własnej roboty na maxa aerodynamicznymi ciężarkami ołowianymi , które mają przody i tyły z czystej cyny , która jest 4 razy twardsza niż ołów. Oprócz tego specjalnymi ciężarkami 100g , które mają z tyłu mini-koszyczki , wypełnione ważą 120g.A na zawodach też łowiłeś tymi mini koszyczkami?
Ja też używam koszyczków zakończonych ciężarkiem w kształcie piramidy. Bez towaru 100g z towarem koło 150g. Na fali powyżej 1m na taki zestawy już nie połowisz, bo pod nogi zepchnie.
Ciężarki surfowe wszystkie są areodynamiczne. Cyna jest dwa razy lżejsza i dlatego się nie sprawdza.
Jest kilka typów ciężarków do surfcastingu. Każdy na inne warunki i do innych zestawów końcowych.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 07:10
... Ja łowie na plaży od kilku sezonów i to z gośćmi, którzy są w kadrze surfowej polski. Wiem co pisze i nie jedną wędką rzucałem.
...
...dziwne, bo nigdy Cię na plaży nie spotkałem. Chyba, że łowiłeś w Czołpinie lub w Orzechowie.
Naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że ciężarkami 150g rzuca CHYBA KTOŚ PSYCHICZNY ...itd , i nie było to skierowane do żadnej określonej osoby, a tym bardziej do Ciebie.
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 15.10.2018, 07:17
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 07:19
Jeśli chodzi o miejsca, do łowienia, to Ciebie jakoś też nie spotkałem.
Łowie we Władku Wschodnim, na Ostrowiu, w Karwi i Karwieńskich błotach( nr 2)... Czasami Jastrzębia Góra, ale nr wejścia nie podam.
Przyznam, że chętnie bym zobaczył Twoją technikę...Bardzo Mnie ciekawi to łowienie na ciężkie feedery.
Ja na początku swojej kariery surfowej łowiłem na feedery, ale sprawdzały się tylko wiosną przy flądrach na flaucie. Na każdą inna pogodę to była porażka.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 07:41
...
A na zawodach też łowiłeś tymi mini koszyczkami?
Ja też używam koszyczków zakończonych ciężarkiem w kształcie piramidy. Bez towaru 100g z towarem koło 150g. Na fali powyżej 1m na taki zestawy już nie połowisz, bo pod nogi zepchnie.
Ciężarki surfowe wszystkie są areodynamiczne. Cyna jest dwa razy lżejsza i dlatego się nie sprawdza.
Jest kilka typów ciężarków do surfcastingu. Każdy na inne warunki i do innych zestawów końcowych.
a kto łowi przy fali przybojowej 1m ... co 10 minut trzeba wyciągać zestaw z TONĄ zielich na żyłce lub plecionce.
Gdy jest uciąg (niekoniecznie musi być wtedy fala) , używałem ciężarków z wyczepnymi wąsami .
Taki ciężarek 100g (real waga to 94-95 g) z koszyczkiem wypełniony , waży 122g (ważyłem) , 150 g może ważyć, jak wypełnisz ...ołowiem.
Cyna jest tylko o 35,8% lżejsza niż ołów (tylko 4,06 g/cm3 lżejszy) , a warstwa 3 mm na przodzie i 2 mm na tyle - zmienia masę ciężarka o ułamek procenta.
No. ale każdy "ekspert" musi mieć zawsze rację nawet jak pisze herezje.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 07:51
....
Przyznam, że chętnie bym zobaczył Twoją technikę...Bardzo Mnie ciekawi to łowienie na ciężkie feedery.
...
h.f.-ami rzucałem dalej niż inni stojąc w wodzie budżetowymi (200-300 zł) pałami 250g .
Oczywiście gdy były fale przybojowe 1m - wracaliśmy z powrotem do domu.
Na zielicho nie ma bata i nic pała nie pomoże . W normalnych warunkach , fala 30-50 cm - doskonale widać brania (trzeba dobrać odpowiednią szczytówkę , lub ją zrobić, jak ja w Mitchellu 4,50m , który ma teraz 4,27m) .
I jeszcze główna zaleta - h.f.-y są prawie o połowę lżejsze.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 07:53
To tylko doświadczenie, a nie dane z poradników.
Fala 1m, to nieduża fala i idealne warunki na dorsze i flądrowate. Duże ilości zielska są najczęściej po sztormach.
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.10.2018, 07:59
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 08:03
Ale zawsze mogę się mylić...
Mogę się z godzić z Tobą, że w przypadku martwej fali po sztormie, to łowić się nie da.
Jeśli chodzi o idealne warunki do łowienia, to najczęściej są wtedy, gdy nie możemy pojechać.
Najtrudniejsze warunki kiedy łowiłem, to gdy fale waliły w umocnienia z kamieni na Karwieńskich błotach...Ale dla hecy wyniki były powalające.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 08:05
Kurczę, ale brzydka dyskusja :(
Michale niestety masz rację i to moja wina. Postanawiam poprawę i mam nadzieje, że przerodzi się to w ciekawą dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 08:14
Skoro Ty i Ja łowimy na morzu, a każdy ma inny pogląd na ten sposób wędkowania, to może by tak skonfrontować umiejętności sprzęt i wspólnie stworzyć konstruktywny poradnik o surfie.
Ty zaprezentujesz wędkowanie z plaży przy pomocy wędek do ciężkiego feedera. Przedstawimy nasze ciężarki i koszyczki.
Porównamy feedery , wędki surfowe i te sztywne i te z delikatnymi szczytówkami?
Zrobimy konstruktywną konfrontacje i zamiast gadać na pusto, to spotkać się na plaży i zrobić coś pozytywnego.
Tomm co Ty na to?
Forumowicze chętnie poczytają pewne kompendium wiedzy, odnośnie sprzętu, techniki rzutów, zestawów końcowych, używanych przynęt i właściwego doboru miejsca do łowienia.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 08:14
Kurczę, ale brzydka dyskusja :(
Zgadza się , wątek był o rybie, a nie o teorii lub praktyce łowienia z plaży.
Jeszcze napiszę w tym wątku :
Rzecz której nie rozumiem, karp zapięty był małym haczykiem rozm. 10 BEZZADZIOROWYM za końcówkę dolnej wargi (może 2mm) , który praktycznie sam się wypiął na lądzie. Jakim cudem karp się nie wyczepił, w czasie holu, a dawał naprawdę solidne odjazdy ?
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 08:24
Jak łowie cast-masterem, to przy dużych odległościach, albo ryba spada po 10 sekundach ,albo ląduje na macie.
Odległość powoduje, że żyłka mocno amortuzuje, a do tego długość kija smama w sobie też odda.
Tomm napisałeś, że walka trwała długo.
Wbrew wszystkiemu, by hol nie przypominał siłowego pompowania, to długa wędka wcale szybciej nie pozwala wyholowywać ryb.
Zbyt delikatne zapięte ryby oznaczają, że albo biorą mega delikatnie, albo jest coś nie halo z przyponem.
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 08:25
Tomm właśnie przyszła mi pewna myśl do głowy.
Skoro Ty i Ja łowimy na morzu, a każdy ma inny pogląd na ten sposób wędkowania, to może by tak skonfrontować umiejętności sprzęt i wspólnie stworzyć konstruktywny poradnik o surfie.
Ty zaprezentujesz wędkowanie z plaży przy pomocy wędek do ciężkiego feedera. Przedstawimy nasze ciężarki i koszyczki.
Porównamy feedery , wędki surfowe i te sztywne i te z delikatnymi szczytówkami?
Zrobimy konstruktywną konfrontacje i zamiast gadać na pusto, to spotkać się na plaży i zrobić coś pozytywnego.
Tomm co Ty na to?
Forumowicze chętnie poczytają pewne kompendium wiedzy, odnośnie sprzętu, techniki rzutów, zestawów końcowych, używanych przynęt i właściwego doboru miejsca do łowienia.
Super pomysł ! :)
Już nie mogę doczekać się czerwca 2019 , by po latach ponownie powygrzewać się na plaży filując non stop na szczytówki.
Ale nie zgodzę, się że różnimy się metodami - ja również łowiłem na TYPOWE kije surfcastingowe - Degi do 300g , które miały jednak idiotyczną konstrukcję . Aby zarzucić trzeba było zdjęć ok. 80-centymetrowy tip sygnalizacyjny i rzucać jakby kijem ze złamana szczytówką (rurka wystawała ok. 3cm ponad szczytową przelotkę. Po zarzucie wkładało się ten długi tip z powrotem. Ja dorobiłem z włókna szklanego krótkie, ok 35 cm tipy dwuprzelotkowe, które na stałe były osadzone w tej rurce. Oczywiście charakterystyka ugięcia - musiała być zachowana.
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.10.2018, 08:28
Zrobimy osobny wątek. Ja bardzo uważnie będę go śledził, bo od przyszłego roku ruszam z surfem :)
Co do czułości szczytówek w tych kijach, to zauważyłem, że czasem (kiedyś?) stosowano też taki myk, że przy zarzuconej wędce stawiano bat i o jego szczytówkę zahaczano żyłkę. I to on wskazywał brania.
Znacie taki patent?
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 08:33
...
Tomm napisałeś, że walka trwała długo.
Wbrew wszystkiemu, by hol nie przypominał siłowego pompowania, to długa wędka wcale szybciej nie pozwala wyholowywać ryb.
Zbyt delikatne zapięte ryby oznaczają, że albo biorą mega delikatnie, albo jest coś nie halo z przyponem.
Inaczej holuje się rybę lekkim, poręcznym parabolikiem 3,30m lub 3,60m 80-90g , a inaczej długim 4,22m, sztywnym, nieporęcznym h.feederem do 180g , który jest 2-razy cięższy . Musiałem non stop korygować hamulec i położenie kija względem kierunku holu.
Największe odjazdy ryba dawała przy samym pomoście (trwało może z 10-minut, aż ją w końcu uspokoiłem).
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 15.10.2018, 08:34
Super pomysł z tym poradnikiem!
Zrobimy osobny wątek. Ja bardzo uważnie będę go śledził, bo od przyszłego roku ruszam z surfem :)
Co do czułości szczytówek w tych kijach, to zauważyłem, że czasem (kiedyś?) stosowano też taki myk, że przy zarzuconej wędce stawiano bat i o jego szczytówkę zahaczano żyłkę. I to on wskazywał brania.
Znacie taki patent?
Właśnie o takim kiju pisałem :
...Degi do 300g , które miały jednak idiotyczną konstrukcję . Aby zarzucić trzeba było zdjąć ok. 80-centymetrowy tip sygnalizacyjny i rzucać jakby kijem ze złamana szczytówką (rurka wystawała ok. 3cm ponad szczytową przelotkę ...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.10.2018, 08:37
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.10.2018, 08:49
Nie, nie. Ja widziałem, że obok stawiają OSOBNY kij. Bat wbijają obok wędki i do niego podczepiają żyłkę.Super pomysł z tym poradnikiem!
Zrobimy osobny wątek. Ja bardzo uważnie będę go śledził, bo od przyszłego roku ruszam z surfem :)
Co do czułości szczytówek w tych kijach, to zauważyłem, że czasem (kiedyś?) stosowano też taki myk, że przy zarzuconej wędce stawiano bat i o jego szczytówkę zahaczano żyłkę. I to on wskazywał brania.
Znacie taki patent?
Właśnie o takim kiju pisałem :
...Degi do 300g , które miały jednak idiotyczną konstrukcję . Aby zarzucić trzeba było zdjąć ok. 80-centymetrowy tip sygnalizacyjny i rzucać jakby kijem ze złamana szczytówką (rurka wystawała ok. 3cm ponad szczytową przelotkę ...
A tutaj, jak na zawołanie, trzy dni temu wstawili materiał o łowieniu z plaży z sygnalizatorami:
Jeszcze nie obejrzałem.
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 09:37
O ile ustawi się hamulce i swingery, tak by przy braniu sygnałki zagrały, to może być niezła alternatywa na nocne zasiadki lub przypadku rozmów z sąsiadem.
Ja bardzo nie lubię w świtliki, bo po połowie nocy dostaje się oczopląsu.
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.10.2018, 09:39
Hmmm.Mam tak samo. Po jakimś czasie mam ciągle wyimaginowane brania :D
O ile ustawi się hamulce i swingery, tak by przy braniu sygnałki zagrały, to może być niezła alternatywa na nocne zasiadki lub przypadku rozmów z sąsiadem.
Ja bardzo nie lubię w świtliki, bo po połowie nocy dostaje się oczopląsu.
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.10.2018, 10:33
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13033.0
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 11:05
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.10.2018, 11:08
Piękny kij...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 15.10.2018, 11:20
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.10.2018, 22:57
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181015/ac011a7d30780d8fe80b1a291e266b2a.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 19.10.2018, 23:20
Trzeba kontrolować wstępne naprężenie żyłki lub plecionki.
Co do tej ogromnej konstrukcji z bajerami - to ja w takie coś nie wszedłbym. Niech taki ktoś spróbuje wtaszczyć to wszystko na stromy klif Rozewia (80m) wraz z wędkami, plecakiem i np. 5-ma leszczami po 2,5 kg - to może startowac w zawodach STRONGMANÓW ;D
A było tak, że miałem 12 dużych leszczy i tylko plecak i 2 lekkie kije - i prawie był ZAWAŁ w czasie wspinaczki. :(
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 20.10.2018, 05:29
Bez względu czy łowiłem pałą czy heavy feederem , ok. połowa brań bo było nagłe zrobienie luzu . Brałem wtedy kija na wprost, lekko naprężałem plecionkę i jak "coś" wyczułem pod paluchami, to cięcie i hol. Zazwyczaj były mocno zapięte.:o Co zrobiłeś z 12 dużymi leszczami ?
Trzeba kontrolować wstępne naprężenie żyłki lub plecionki.
Co do tej ogromnej konstrukcji z bajerami - to ja w takie coś nie wszedłbym. Niech taki ktoś spróbuje wtaszczyć to wszystko na stromy klif Rozewia (80m) wraz z wędkami, plecakiem i np. 5-ma leszczami po 2,5 kg - to może startowac w zawodach STRONGMANÓW ;D
A było tak, że miałem 12 dużych leszczy i tylko plecak i 2 lekkie kije - i prawie był ZAWAŁ w czasie wspinaczki. :(
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 20.10.2018, 07:59
A ryby wtedy dawałem biednemu i choremu na rencie sąsiadowi .
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.10.2018, 08:29
Wiadomość wysłana przez: Tommy54 w 20.10.2018, 08:47
Panowie, odpuśćcie. Tommy w tym roku zaczął ryby wypuszczać i chwała mu za to.
Zgadza się , ale są wyjątki. W Miłoszewie jest NAKAZ zabierania wszystkich leszczy i płoci oraz dwóch linów. Właściciel chce mieć jezioro wyłącznie na połów okazów 10+ . Nie ma tam też możliwości kupowania karpii (jak na innych komercjach).