Spławik i Grunt - Forum

MEDIA i MULTIMEDIA => Kącik literacki => Wątek zaczęty przez: Tench_fan w 21.10.2017, 01:05

Tytuł: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 21.10.2017, 01:05
Magia spławika


To słów kilka opowieści,
W małym wierszu, nie powieści.
O wędkarzu, o "batmanie",
Który łowił, gdy świtanie.

W jego ręku smukła wędka,
Jest leciutka, jakże "prędka".
Kilka metrów teleskopu,
Bardzo wiele ma uroku.

Na pomoście, pośród trzciny,
Tam to właśnie go widzimy.
A w jeziora jasnej toni,
Szczupak płotkę czasem goni.

Cienka żyłka, mały haczyk,
Cóż na niego ? Czy robaczek ?
Nie, to będzie kukurydza,
Rybka bierze, nie wybrzydza.

Piękny taniec jest spławika,
Lecz chwileczkę, on już znika.
Pod powierzchnię się wnet chowa,
Płotka porwać ją gotowa.

Tu widzimy już zacięcie,
Rybka walczy tak zawzięcie.
Srebrne błyski w wodnej toni,
Skończy jednak w jego dłoni.

Ciepły uśmiech jest na twarzy,
Cóż tu jeszcze się wydarzy ?
Może trafi dzisiaj lina ?
Co wędeczkę tak wygina.

Może złowi złote leszcze,
Powędkuje trochę jeszcze.
Bo to wczesna jest godzina,
Dzień się właśnie rozpoczyna.

Krasne wzdręgi pośród trzciny,
W jasnej wodzie je widzimy.
Tam gdzieś z boku cień umyka,
Wśród grążeli lin przemyka.

Czar to magii jest spławika,
Co poznaniu się wymyka.
Co za serce tak go chwyta,
W jego wnętrzu jest wyryta.

Piękne świty, cudne zmierzchy,
Te co będą, te co przeszły.
Nad jeziorem, wśród zieleni,
Tej miłości nic nie zmieni.

Boskie dzieło, cud natury,
Zieleń drzewa, burość chmury.
Różny kolor bywa wody,
Go opisać nie gotowy.

Słońca barwy, jest ich wiele,
Także ranne ptactwa trele.
Tak pokochał czar spławika,
Że nad wodę się wymyka.

By tu zaznać już spokoju,
Od codziennych trudów, znoju.
Zapatrzony jest w antence.
Temu oddał swoje serce.
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 21.10.2017, 01:33
8-io zgłoskowiec, ze średniówką po czwartej sylabie. Rytm równomierny, z akcentem paroksytonicznym (czyli na przedostatniej sylabie). Na dodatek zawsze rym. Czasem nawet nagłos zrymowany (o innych rzeczach pisał nie będę). Chłopie, te Twoje wiersze są naprawdę dopracowane formalnie!!! Trudno jest coś takiego napisać, zbudować… Język to skomplikowana materia. Naprawdę, chylę czoła!!!
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: zgrozik w 21.10.2017, 07:11
Radek "cudeńko" :bravo:
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: jurek w 21.10.2017, 10:23
Ja się matwię, że on chory,
Może przez jakieś amory ?
Może coś jest jego duszy ?
Może w Polskę gdzieś wyruszył ?
   
      Może mu odcięli prąd ? ....
      By tak zniknąć nagle stąd ?
      A on sobie, cicho siedząc,
      Tak jak zając pod tą miedzą,

Pisze o spławiku zwrotki,
Że on niby taki słodki ?
I wbrew panującej modzie -
Ani słowa o metodzie !

       Taki to  jest z Radka chwat,
        Nie chce mu udzielać rad,
        Bo to pióra mistrz nad mistrze,
        Szczerze chwalę, oczywiście !


Radku :bravo: :thumbup: :D
         
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 21.10.2017, 15:20
8-io zgłoskowiec, ze średniówką po czwartej sylabie. Rytm równomierny, z akcentem paroksytonicznym (czyli na przedostatniej sylabie). Na dodatek zawsze rym. Czasem nawet nagłos zrymowany (o innych rzeczach pisał nie będę). Chłopie, te Twoje wiersze są naprawdę dopracowane formalnie!!! Trudno jest coś takiego napisać, zbudować… Język to skomplikowana materia. Naprawdę, chylę czoła!!!

Racja, nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na te kwestie. Przyłączam się, również chylę czoła.
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 21.10.2017, 15:34
8-io zgłoskowiec, ze średniówką po czwartej sylabie. Rytm równomierny, z akcentem paroksytonicznym (czyli na przedostatniej sylabie). Na dodatek zawsze rym. Czasem nawet nagłos zrymowany (o innych rzeczach pisał nie będę). Chłopie, te Twoje wiersze są naprawdę dopracowane formalnie!!! Trudno jest coś takiego napisać, zbudować… Język to skomplikowana materia. Naprawdę, chylę czoła!!!

Racja, nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na te kwestie. Przyłączam się, również chylę czoła.

Panowie, o czym Wy do mnie mówicie? :D
Żeby to zrozumieć potrzebuję słownika.
Uważam się za inteligentnego faceta, sporo już w życiu przeczytałem, ale gdzie mi tam do Waszej wiedzy.

Ja po prostu piszę, rymuję.
Raz lepiej, innym razem gorzej. Staram się opowiedzieć jakąś historię, czasem poruszyć me uczucia lub ważne sprawy.
Nigdy nie zastanawiałem się i nie pilnowałem, czy to jest 8- zgłoskowiec, 11, czy jaki tam jeszcze.
Jeśli udaje mi się utrzymać jakąś rytmikę, czuję że jest coś niezłe, ale nie podporządkowuję temu wszystkiego.
Jeśli coś wychodzi, to nieświadomie.
Bawię się słowami, a piszę z potrzeby, czy dla przyjemności.
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 21.10.2017, 15:40
Jureczek jak zwykle rzucił mi wyzwanie ;D
Uwielbiam te nasze "konwersacje".
Nie pozostanę dłużny.
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: JackM w 21.10.2017, 15:56
Radek jestem pod wrażeniem, :thumbup:
Jurek świetna odpowiedź.
Zdolne z Was „bestie", ;) naprawdę super :bravo:
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 21.10.2017, 16:04
Ja się matwię, że on chory,
Może przez jakieś amory ?
Może coś jest jego duszy ?
Może w Polskę gdzieś wyruszył ?
   
      Może mu odcięli prąd ? ....
      By tak zniknąć nagle stąd ?
      A on sobie, cicho siedząc,
      Tak jak zając pod tą miedzą,

Pisze o spławiku zwrotki,
Że on niby taki słodki ?
I wbrew panującej modzie -
Ani słowa o metodzie !

       Taki to  jest z Radka chwat,
        Nie chce mu udzielać rad,
        Bo to pióra mistrz nad mistrze,
        Szczerze chwalę, oczywiście !


Radku :bravo: :thumbup: :D
       

Co tu piszesz mój ty druchu ?
Co tam szepczesz przy mym uchu ?
Że nie piszę o methodzie,
Która teraz tak jest w modzie ?

Że wspominam tak tu mile,
Wszystkie te cudowne chwile.
Gdzież jest spławik, tyle gruntu. ;)
Na poboczu on jest nurtu,

Na methodę, fakt jest moda,
Pisać o tym, mi nie szkoda.
Bo to przecież dobrze Wiecie,
Wierszyk o tym też znajdziecie.

Gdym to pisał o methodzie,
Co to teraz w takiej modzie.
I sprzedawców czary, mary,
Moich obaw to koszmary.

Gdym wspominał "gumofilce",
We wspomnianej "krotochwilce".
Gdy puszczałem do Was oko,
Uśmiechając się szeroko.

Lecz też wiedzcie teraz o tym,
To jest wyraz mej tęsknoty.
Za widokiem już spławika,
Co pod lustro wody znika.

Bo tak wiele w tym uroku,
I nie solą w moim oku.
We wspomnieniach romantyka,
To nie blednie i nie znika.

Już Ci to pisałem Jurku, masz talent, a dorównać Tobie, jest mi strasznie trudno.
Ale jeśli się uczyć, to od najlepszych :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: jurek w 21.10.2017, 18:49
Czyżby wenę znalazł nagle?
Co mu tak napina żagle?
Jeśli tak -  to jej zazdroszczę,
Długo tutaj nie zagoszczę;

Ma odpowiedz będzie szczera :
Nie podskoczę jemu teraz,
Zwrotkę składam całe dnie,
On zaś - pstryk - ... i ma ze dwie ! :D
Tytuł: Odp: Magia spławika
Wiadomość wysłana przez: Marko w 21.10.2017, 19:20
Brawo panowie :bravo: