Cześć wszystkim.
Mam na imię Rafał i mieszkam w okolicy Gniezna. Wędkuje od kilkunastu lat, ale ostatnio miałem 4-letnią przerwę i w tym roku wróciłem do wędkowania. Z racji, że kilka wypadów na PZW mnie zniechęciło, pojechałem na wodę komercyjną i tam złapałem pierwszego swego jesiotra o wadze około 4-5 kg. I była to jak do tej pory największa moja ryba
Później zaczęły podchodzić karpie i magiczne odjazdy kołowrotka... No i pech chciał, że od tego roku głownie na takie wędkowanie się nastawiałem. Wolę metody gruntowe, karpiówki albo feeder (ale tylko z sygnalizacją brań poprzez wskaźnik), bo lubię spędzać czas nad wodą nie koniecznie tylko wpatrując się w wędki, ale też robiąc co innego
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że uda mi się tu uzyskać kilka przydatnych informacji