Projekt wstępny który zrobiłem ma wymiary ścianek bocznych 20mm a tył ma 10mm (będzie 15 bo 10 jest za mało). Szerokość 60mm, długość 100mm. Materiał poliwęglan #3mm. Łączenia po zaginaniu na krawędziarce "zaspawane" lutnownicą/palinikiem Dremel z końcówką coś jak ścięty nóż. Kleje nie ogarniały tego tematu a chciałem mieć "na już" zrobione
Do tego "wklejony" pręt 3mm aluminiowy żeby można było agrafką "zapiąć" łajbę
Pierwsze testy no średnio wypadły, przy około garści kukurydzy tył z czasem zaczął "łapać" wodę mimo że towar był skierowany w stronę dziobu. Jednakże po przeróbkach i lekkim zwiększeniu ścianek bocznych i całkowitej powierzchni powinno dać mi wyporność starczającą na garść kukurydzy + troche robactwa/konopii etc.
Robię to przyszłościowo bo zimą planuję zakup tyczki. Chłopaki ode mnie z tego co widziałem mają łódeczki do wywózki zanęty, zamiast nęcenia kubkiem, o wymiarach okolo 40-50/20-30 d/sz (cm). Mnie jakoś to na moje wody nie przekonuję (około 1 - 1,5m głebokości) ponieważ styropian jest biały (można malować wiem..) ale jako że mam dostęp do poliwęglanu od 2mm w góre oraz dostęp do krawędziarki/noża wodnego i wielu maszyn to wolę przezroczystą i porównywalnie lekką łódkę sobie zrobić z o wiele trwalszego materiału
Będę robić oczywiście większy rozmiar łódki do np 2-3 kul zanętowych średnicy ~50mm - przydaje się urządzonko nash boilie maker
Ale to zimą bardziej
Najpierw chce dojśc do ładu odnośnie proporcji wielkość/wyporność/ładowność na mniejszych modelach, jak uznam że jest ok wtedy powiększe skalę
Fotek więcej podeślę już gdy ten mały model będize ogarniał kuwete tak jak należy
(prawdopodobnie jutro wieczorkiem po rybach).
Chyba że ktoś tu łowi na tyczkę to zrobię taki bardzo wstępny model (ten duży) i wyślę na testy - będzie już wiadomo co poprawić/przerobić