"Ta ja zy Lwowa" wrócił szczęśliwie "dupiru co".
Dzisiaj test pociągu "tam i nazad", zakup oleju świeżo tłoczonego z prażonego słonecznika (mistrzostwo świata)*, zakup foremek z ciasta do "słodkiego" lub sałatek, zakup świeżego czosnku niedźwiedziego. No i oczywiście zakup przypraw mieszanych "na oczach" do ryb, ziemniaka, mięs różnych i sera. Wszystko za grosze.
Gwóźdź programu to stek u Cioci Stefy. No lepszego ja w życiu "nie jad".
*) - 1 l oleju za 37 UHR (5,25 PLN). Olej najdoskonalszy do sałatek ale ja akurat do zanęty go sobie.... ten... tego. Ale z 4 l to 2 l jednak żonie dam. Czosnek niedźwiedzi - 10 UHR za solidny pęczek, stek 55 UHR za 100 g. Dzisiaj 1 zł = 7.03 UHR lub coś blisko tego w zależności gdzie się wymieniało.