Autor Wątek: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1  (Przeczytany 23037 razy)

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« dnia: 26.12.2014, 18:53 »
Witam

Pomysł zbudowania łódki zanętowej zdalnie sterowanej narodził się bardzo spontanicznie po zakupie echosondy z czujnikiem mobilnym. Chciałem na początku zbudować łódkę tylko aby zamiast machać kijem z czujnikiem ona go ciągała za sobą. Idąc tym torem pomyślałem że można ogarnąć łódkę która wywiezie zanętę i będzie ciągała czujnik.
Dwie pieczenie na jednym ogniu  :D
Patrząc po cenach nowych łódek w necie to jakaś masakra tyle hajsu za zabawkę to nie dla mnie. Jest na YouTubie gość o ksywce zdezio który zrobił film o montażu poszczególnych elementów w łodzi zanętowej. Jego jakość wykonania trochę pozostawia do życzenia lecz nie mi to oceniać choć dla kogoś kto nie ma kompletnie pojęcia w tym temacie jego instruktarz okazał się pomocny. W jednym odcinku powiedział że za samą jego robociznę trzeba zapłacić 700zł  ???
Pomyślałem ile ku...? WTF i łódka wyniosłaby grubo ponad 2,5k zł co dla mnie to nie do przyjęcia.

Szukałem wiele informacji na temat takiej łódki w necie bo oczywiście pojęcia na ten temat nie miałem żadnego. Wydaje mi się że dwóch lewych rąk też nie mam i postanowiłem spróbować sił w budowie takiej maszyny.
Myśl była jedna. Ma być tanio i z jednym silnikiem wolnoobrotowym aby nie ładować takiej łódki nawet na 2 dniowej zasiadce. (tego też się dowiedziałem dopiero po jakimś czasie :D)

Pracuję w takiej firmie w której mam dostęp do różnych maszyn (frezarki, drukarki 3d itp. itd.) i materiałów których nie jestem w stanie teraz nawet wymienić. Głównie korzystam z odpadów i ścinków.

W oparciu o google i pewną pomoc jednego Pana projekt łódki został wykonany w corelu. Po drodze było kilka wersji, projekt ciągle się zmieniał aż został wyfrezowany w firmie w której pracuję.

Materiał który został użyty to pcv 10mm, 5mm, 3mm, dibond. (do dalszych projektów dodałem poliwęglan, plexi, mleczny plastik, aluminium itp. itd.)

Po wyfrezowaniu zabrałem się za klejenie i powiem szczerze że zrobiłem to idealnie z dokładnością do 1mm :D (niestety dopiero za drugim razem :D)

Metodą prób i błędów (dopasowanie serw, montaż akumulatorów i innych podzespołów) poskładałem ją w jedną działającą maszynę która spokojnie może wywieść do 4kg zanęty na odległość 200m (może nawet 300m to zależy od pogody)

Jeśli ktoś będzie chciał to proszę pytać jak były montowane kolejno elementy odpowiem tu w wątku.

Zostało do zrobienia jeszcze malowanie, zaczep na haczyk (jutro jadę do znajomego tokarza i będzie to ogarnięte), pokrywa komory na zanętę która będzie wymieniona na inną (teraz mam zastępczą), uszczelnienie pokrywy zsypu (wszystko już mam lecz coś zostawiłem w wawie a bez tego nie zrobię tego.

Cały czas trwa testowanie śruby napędowej ponieważ na x32,5 wolno pływa. Miałem x45 lecz była za duża obciąłem trochę i wyszła taka x41 i jest ok lecz testu przez atak zimy nie wykonam.

Koszt takiej łódki (chciałem zrobić to jak najtaniej) jeszcze tego nie liczyłem teraz zrobię to pierwszy raz.

Aparatura do sterowania 5 kanałowa (odbiornik + nadajnik) wykorzystałem kupon z alledrogo i odebrałem osobiście w Wawie - 145zł
Ładowarka (w sumie też przydaje mi się do innych rzeczy lecz policzymy to) - 130zł
Pierdoły z modelarskiego - 150zł
Wał - 50zł
Silnik - 38zł
Aku 2 sztuki - 60zł
Kleje - ~50zł
Serwa 4 sztuki - 100zł
Termometr - 15zł
Woltomierz - 15zł
Części elektroniczne (3 małe przetwornice, diody, koszulki termo, kable, itp. itd.) - 80zł
Przekaźniki i płytki pcb - ~50zł
Regulator obrotów i śruby napędowe - 130zł
Załącznik 7 różnych rzeczy kupiony w hobbyking (jeden spaliłem z głupoty mojej) - 100zł za dwie sztuki
Pakiet 4AA do aparatury nadajnika - 60zł

Wychodzi coś ponad 1100zł. Sporo kurde. Bałem się podliczać.

W głowie mam teraz już nowy projekt i całkiem możliwe że tą łódkę sprzedam aby ciągle ulepszać co tylko się da. Wiem też że drugą można zbudować taniej i o wiele dokładniej choć tej też nic nie brakuje :D

Prawie wszystkie części kupowane na alledrogo jeszcze wtedy jak za płatność kartą visa w aplikacji mobilnej wysyłka była za darmo :)

Zdjęcia dodaję kolejno albumami jak projekt ewoluował na koncie dropbox aby nie zginęły z netu. Przeglądając dokładnie możecie zauważyć jakie były koncepcje i jak to wszystko z dnia na dzień się zmieniało :D

Czas wykonania to jakieś 2 miesiące po pracy (mam 3 miesięcznego syna) Czasami codziennie coś się robiło a czasami nic.

Teraz wiem również że aparatura sterująca powinna mieć 7-9 kanałów to tak w miarę wystarczy bo przy 5 kanałach to trzeba kombinować jak ja to musiałem robić.

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.

Będę też zamieszczał wszelkie nowości dotyczące postępu projektu :D

Całą elektronikę zaprojektowałem sam nawet płytki pcb sam wytrawiałem w domu :) (chodzi o podłączenia i ogólną myśl)

Łódkę można ładować bez wyjmowania aku

Waży ona 9,1kg

Proszę też pamiętać że nie jestem specjalistą w dziedzinie budowania łodzi zanętowych i wszystkie rzeczy praktycznie robiłem metodą prób i błędów. Niektóre elementy były wklejany czy też przykręcane po 3 razy aby wszystko było tak jak ja chcę. Cały projekt powstał w oparciu o informację z google i moje własne spostrzeżenia co można byłoby poprawić co ulepszyć i tak dalej.
Wiem że pewnie wiele rzeczy w łódce jest zrobionych nieprawidłowo lecz dla mnie i mojego rozumowania jest ok.

Nie boję się też krytyki i zawsze chętnie wysłucham mądrych rad co można byłoby ulepszyć lub poprawić.

Myślę że to fajna przygoda była w moim życiu i wiem jedno - gdyby coś takiego było dostępne jak miałem 8 czy 10 lat to wiem na 100pr że wkręciłbym się w modelarstwo na maxa choć nie wiem czy takie moje wypociny można nazwać modelarstwem :D

https://www.dropbox.com/sc/0n2i68avz26xbil/AABwrne9IVRGGIbkpeifSyo2a

https://www.dropbox.com/sc/86n4wa19zniuinj/AAAS3bKfvZJgE5BxeMx7vftwa

https://www.dropbox.com/sc/zedvarbamsph209/AAB-umYwDpWIqNhy078LBscVa

https://www.dropbox.com/sc/dplsekvqf3h6edh/AAD87aq8-PwUf8terGmK2weka

filmiki z akcji :P











kopia filmików

https://www.dropbox.com/sc/yh0yt2gjydnsb7j/AAAdC0hL-EvworB1wmrxnNeOa




edit 08.01.2014

Kiedyś ktoś nie pamiętam kto i gdzie napisał że klapy spustowe w mojej łodzi za mało się otwierają. Wydawało mi się to wystarczające gdyż było to prawie 4cm.
Niestety nie dawało mi to spokoju dlatego szukałem części aby to poprawić ponieważ w głowie wiedziałem jak lecz nie wiedziałem jak to się nazywa i gdzie to kupić.
Allegro przeszukane przez 2h i niby znalazłem to czego szukałem lecz cena to ponad 10zł za sztukę (to nie problem) lecz wysyłka 18zł. Pomyślałem że odpuszczę. Odłożyłem tel i przed snem powiedziałem sobie że jak nie wymyślę jak to zrobić to nie usnę :D
Eureka po 10min :D
Rano wstałem i narysowałem projekt w corelu. Mianowicie jest to bloczek. Dwa trójkąty i 3 kółka, 2 jednej wielkości (30mm) i jedno (15mm) wklejone między te dwa większe. Przez całość przebiega dziurka 4,3mm i skręcone jest to śrubką fi4mm. Kółko się kręci i o to chodzi :D Hajs zaoszczędzony :P Materiał to plexi 5mm przeźroczyste (z odzysku ścinki). Klej cyjanoakryl.

Klapy teraz się tak otwierają że cała paczka zanęty by wypadła :D a serwa mają o wiele lżej (tak mi się wydaje)

Filmik jak to teraz działa (trochę słabej jakości)






edit 20.01.2015

Zrobiłem próbę z kocim piaskiem :D
Załadowałem 3,5kg
Podczas wysypywania pierwszej klapy sprężyna na drugiej była zbyt słaba i lekko się otworzyła. Zostało to już poprawione i mam nadzieję że teraz będzie ok.
Myślę też że ja nigdy tyle do niej nie będę pakował. Tyle zanęty to na miesiąc łowienia :D

Niestety silnik zbyt bardzo się grzeje na śrubie x42, teraz założyłem 45R a później 40R i wtedy zobaczymy co i jak.
Po 30min ciągłego pływania silnik miał 78st  ??? Jak dla mnie zbyt dużo i teraz będę kombinował co mam zrobić jeśli zmiana śruby nie pomoże.





Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #1 dnia: 26.12.2014, 22:51 »
Niezły projekt musze przyznać! Widzę, że nie da się zrobic takiej łódki tanio i bez dużego nakładu pracy... Widziałem wielu Angoli z łódkami za ponad 1000 funtów - faktycznie mieli lepsze wyniki, wywózki zestawu pod krzaki hen daleko, gdzie przy zarzucie zaczepiałby sie o gałęzie to byl strzał w dziesiątkę. Tez nęcenie punktowe to coć co tutaj ma naprawde sens.

Czy ta łódka daje CI mozliwośc idealnego znajdowanie miejsca i pozostawiania tam zestawu za każdym razem? A jak z jej powrotem? Masz jakis przycisk 'WRÓĆ' gdzie sama zasuwa z powrotem i nie trzeba nia sterować?

No i jak rozwiazałeś nęcenie? Ile bierze towaru na pokład? ;)

Fajna rzecz - widac jak wiele pracy trzeba włożyć w taki projekt!
Lucjan

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #2 dnia: 26.12.2014, 23:04 »
Znajdowanie miejsca to juz zalezy od echo. Moja echosonda jest raczej chyba za slaba do tego choc testow nie udalo mi sie zrobic. Wiesz dobra echo + tor wideo do tego + odbiornik to tego tysiaka by zbraklo 2 razy :d
Powrot takiej lodki aby byl na przycisk to 1000funtow to moze bysmy sie wyrobili :)
Towaru bierze mysle ze ze 4kg lecz to tez zalezy jaki towar.
Niestety zima wkroczyla i testow na zamarznietym jeziorku juz nie zrobie.
Praca przy czyms takim sprawia mi chyba wiecej radosci niz wedkowanie.
Czasami mialem cos takiego ze w nocy budzilem sie i zapisywalem uwagi bo mi sie przysnilo. Serio mialem takie akcje. Ze jakis blad jest w corelu o 1mm i wstawalem i poprawialem. Zona jak na mnie wtedy patrzyla to nie zapomne tego nigdy :d




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Petr54

  • Gość
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #3 dnia: 26.12.2014, 23:12 »
Ty jesteś zapalonym, zakochanym w modelarstwie pasjonatem. To ,,coś,, nie każdy ma i tylko pozazdrościć.
Gratuluję pomysłu i wytrwania w budowaniu łodzi !!!
A może po ciężkich chwilach w precyzyjnym budowaniu pojedziesz nad wodę i powędkujesz tak jak to nasi dziadkowie robili.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję.

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #4 dnia: 27.12.2014, 00:10 »
Gratulację stary!!! Ja kiedyś sklejałem samoloty, ale taka łódź to dla mnie temat nie do przeskoczenia :( niech się dobrze użytkuje!!! Trzymam kciuki za następne egzemplarze  ;D Myślę, że na wodowanie spokojnie możesz zaprosić królową Elżbietę do rozbijania butelki szampana o kadłub  ;)
Jožin z bažin

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #5 dnia: 27.12.2014, 00:16 »
Uuuuu  czyli taka 'elektronika' to droga sprawa... Fajne zajęcie - takie modelarstwo! :) Widzę, że w nocy podświadomie nawet budujesz tę łódkę...

Co do jej zastosowanie - to masz jakis patent na dokladne posyłanie jej w jakies miejsca?
Lucjan

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #6 dnia: 27.12.2014, 07:25 »
Z tego co sie orientowalem to gps do lodzi ma podobna dokladnosc co gps w telefonie czyli do 5m choc te lepsze i o wiele drozsze to maja wieksza dokladnosc. Nie wiem czy nie zastosuje w srodku jakiegos smarfona tylko musze poszukac takiego z najwieksza dokladnoscia gps i wtedy google maps i lokalizacja dodatkowo po gsm i mysle ze spokojnie 3m dokladnosc mozna uzyskac choc zalezec to bedzie tez od pogody. Przesylem na zywo myslalem aby zajal sie router mam akurat taki na zbyciu i mysle ze spokojnie te 200m by przesylal na mojego smartfona obraz. Jest w pelnym pasmie n300 i mozna byloby zrobic antene kierunkowa lub zwykla aby zasieg zwiekszyc. Tym routerem kiedys w miescie na dwoch dodatkowych kierunkowych antenach mialem net od szwagra z bloku na dystansie 724m z predkoscia do max 14mega . Pozniej urosly liscie na drzewach i internet zginal ;D Ustawienie tego to nie problem wkoncu jestem po studiach informatycznych ;) Mam nawet net mobilny na zbyciu z tmobile lub mozna karte aero wlozyc ktora tez mam gdyby po wifi nie chcialo isc na 200m bo na wodzie to fale inaczej sie rozchodza. Nawet mozna byloby kamerke wykorzystac aby widziec gdzie sie plynie. Wszystko do ogarniecia jest lecz mysle o tym aby to zrobic jak najtaniej.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #7 dnia: 27.12.2014, 08:59 »
Szok!  8)  Jakbym oglądał Jamesa Bonda, takie zaawansowanie techniczne! Z tym netem zwłaszcza... :)

Jakby Wania powiedział: Wot, tjechnika... ;)
Lucjan

Offline Lajter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Reputacja: 0
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #8 dnia: 30.12.2014, 11:03 »
Kiedyś nad jeziorem widziałem jak jeden z zawodowych karpiarzy bawił się czymś takim

http://www.swiatdronow.pl/helibaits-hb06-dron-do-wywozu-zanety-dla-ryb

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #9 dnia: 30.12.2014, 12:58 »
Dobre dobre  :D
Trochę poczytałem o gps w łódce i tanie niestety to nie będzie. A tel jednak miałby za dużą tolerancje bo myślę że tak nawet do 10m błąd byłby a to za dużo. Zobaczymy jak to dalej się potoczy.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #10 dnia: 30.12.2014, 13:41 »
Ja specjalistą od łódek nie jestem, choć siedziałem przez lata w karpiowaniu.
Zawsze wolałem - o ile było można - wywieźć zestawy pontonem lub łódką.
Ale moi koledzy, szczególnie młodsi i nowocześniejsi karpiarze, prawie wszyscy mają łódki zdalnie sterowane.

Ponoć prawdziwy test takich łódek ma miejsce na dużych zaporowych zbiornikach, na których jest duża fala, zaś wywózka bywa po 400 metrów.

Nie sądziłem, że tak szybko mogą zużywać się te akumulatorki. Koledzy przyjeżdżają na ryby z wieloma zapasowymi lub jakieś prądnice przywożą do ich ładowania nad wodą.
A są to łódki zakupione za 5-6 tys. zł.
Ostatnio skorzystałem z grzeczności kolegi, ale wywiózł tylko 4 razy i koniec akumulatorów.

Mam też wielu kolegów, którzy sami robią sobie te łódki. Większość jednak twierdzi, że jeśli chodzi o konstrukcję kadłuba, to najlepszy jest niemiecki FishFeeder. Tylko jak minie gwarancja to przerabiają wnętrzności, wymieniają regulatory i coś tam jeszcze.
Ja jestem do tyłu jeśli chodzi o te łódki. Z nimi na pewno być sobie porozmawiał, bo oni w tym siedzą mocno - kupują różne cuda do tego: GPS, echosondy.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #11 dnia: 30.12.2014, 16:02 »
Lekkie pakiety lipol są dobre bo są lekkie. Moje agmy ważą z 3,5kg ale nie muszę ich często ładować. Według tego wzoru http://www.akumulatory-zelowe.pl/uzytkowanie-akumulatorow-zelowych-i-agm-pm-9.html wychodzi że mogę płynąć przez okolo 5h ciągiem

Chyba nie pisałem że moja cała łódka waży coś ponad 9kg




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #12 dnia: 30.12.2014, 19:27 »
A no tak. To zapewne dlatego, że oni dają takie małe i lekkie akumulatorki.
No i oni mają podwójne silniki, które pobierają dużo prądu.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #13 dnia: 01.01.2015, 09:53 »




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Karolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Choszczno (zach.-pom.)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
« Odpowiedź #14 dnia: 01.01.2015, 10:02 »
Wiem, że takie coś to nic nowego ale jak dla mnie to już przesada ;P
Jeszcze trochę i wędki będą za nas wędkować ;)