Z całym szacunkiem ,ale wiele razy stawałem z kolegami z polska zanęta ze swoimi dodatkami w konkury z angielskimi i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że różnic nie było,a na wodzie Pzw często moje mixy Traperowo Lorpiowe czyli najtańsze i najbardziej popularne biły je na glowę,znam nawet kilka osób z tego forum którzy używając polskich produktów łowią takie okazy że włosy dęba stają.
Poza tym myślę że zbyt wielka wagę przywiązujemy do zanęt a nie do budowy zestawów i dobraniu odpowiednich przynet w danych okolicznościach lowienia
Staszek, to zdecyduj. Albo Trapery koszą, albo Feeder Baitsy na mączkach
Bronisz dwóch przeciwstawnych rzeczy
Prawda jest taka, że zanęty na mączkach na mile odstawiają te cukiernicze, wyjątkiem jest mała ryba, czyli płoć, ukleja, krąp i leszcz, ale to i tak tylko dlatego, że używa się ich jako nośnika robactwa, głównie dżokersa. Jeżeli tyczkarze nie używali by robactwa, to ich zanęty na niewiele by się zdały. Wiele ludzi nazywa 'zanętą' miks, na który składa się zanęta, gliny plus wspomniane dżokersy czy pinki. W UK piłka jest krótka. Jest więcej ryb i sprzedaje się to co łowi, ludzi rzadko kiedy łykają kit o rzeczach co ściągają ryby z najdalszych zakątków łowiska. Dżokersa lub pinek praktycznie się nie stosuje, za wyjątkiem wyczynowego łowienia na kanałach i rzekach, jest to coraz rzadsza rzecz. To dlatego Sensas tak dostał w tyłek i utracił panowanie. Bo ryby wolą zanęty na mączkach, i to zdecydowanie. Sonubaits wcale nie sprzedaje wiele MMMów, te się sprzedają najlepiej w Polsce z kilku powodów, może i ja coś tam w tym miałem
W UK idą różne zanęty, sprzedaje się Bait-tech, Dynamite, Sonu ... Wędkarze mają ciut więcej kasy, więc idą różnie. Nie potrzebują podajnika z Prestona do Metody o wadze 15 gram, bo na niego wcale wielu nie łowi. Mająmało czasu na urlop, na nocne sesje, czy dzienne, więc kupuje specjalne rzeczy, które są skuteczne, lub do których mają zaufanie.
Co istotne też, mało która firma w UK odważy się ściemniać tak jak w Polsce. Na zanętach nie trzeba pisać jakim cudem jest dany produkt, czego to nie da się nim zrobić. Opis zazwyczaj jest krótki i rzeczowy, napisane jest
CZYM jest dany produkt i tyle. Wędkarze sami wiedzą do czego tego użyć i rzeczywistość oceni to najlepiej. Jest tez ważny punkt jakim jest reklama. Tutaj Sonubaits ładuje sporo, i dlatego też taką mocną ma pozycję.