Patologii ciąg dalszy...

[mjmaciek]

Panowie my sie spieramy o piedoly .... żyjemy dziwnymi tematami.... czy wziąść rybkę na matę...czy nie.....
A chłopy robią robotę...
To sie w pale nie mieści ...!
http://www.rybomania.pl/bulwersuj_ca_niegodziwo_c_rybacy_odlawiali_ryby_,301.html

[Mosteque]

Kapitalne...

[Kadłubek]

Rybacy pomagali rybom wyjść złożyć jaja na lądzie... a wy się czepiacie

[Jurek z Warszawy]

I niech mi nikt q...wa nie mówi że tylko tam tak zap.....ją tymi sieciami. Jestem święcie przekonany że w okręgu mazowieckim jebią na potęgę jak nie więcej.

[Tench_fan]

Draństwo w czystej postaci.
Wędkarza obowiązują ograniczenia ( słuszne ), a rybak robi co chce i to w wodach o które powinno się dbać z naszych pieniędzy.
Dobrze że dobiorą się im do skóry, ale ile takich sytuacji jest w całym kraju.
Nie mam wątpliwości, że mnóstwo.

[grych]

Obym się mylił, ale wiecie jak to się skończy?? Dostaną pewnie mandat 100zł., albo co gorsze - sprawa zostanie umorzona, bo to "niska szkodliwość społeczna"

[Luk]

Z rybakami sprawa nie rozbija się o mandat tylko. Oni łamią warunki dzierżawy wody, więc spodziewałbym się większych kar...

[Kafarszczak]

To jest przypadek udaremniony jeden na X takich akcji jakie się dzieją zapewne !

[Piitubski]

W Carrefour w Warszawie widziałem ostatnio świeże szczupaki.

[Tench_fan]

W Carrefour w Warszawie widziałem ostatnio świeże szczupaki.

One też zapewne same pchały się na lady chłodnicze.
Staram się nie używać wulgaryzmów, a zwłaszcza na forum publicznym, więc przemilczę.....

[koras]

W Carrefour w Warszawie widziałem ostatnio świeże szczupaki.

Te szczupaki niekoniecznie muszą być sieciowane z wód PZW... W Lidlu na przykład mieli sandacze z Kazachstanu. Aby rozwiać wątpliwości, można zapytać w sklepie o pochodzenie ryb. Sprzedawca ma obowiązek udzielenia takiej informacji.

[Mosteque]

Jeśli szczupaki są na tackach, info jest umieszczone na odwrocie.
Szczupaki nie będą pochodzić z żadnej hodowli, to pewne. Więc albo wyłowione w Polsce wbrew obowiązującemu prawu, albo wyłowione za granicą, wbrew rozsądkowi (albo i tamtejszemu prawu, czego nie wiemy). Wtedy problem nas nie dotyczy, ale i tak smutno...

[koras]

Smutno, zgadza się. W sumie nie jest to dobrym usprawiedliwieniem, że ryby pochodzą z innego kraju. Patologia u sąsiada to nadal patologia.
W sklepach Carrefour ryby leżą luzem na lodzie, więc o informacje na ich temat trzeba dopytywać, jeśli chcemy się czegoś dowiedzieć.

[Piitubski]

A jeżeli były pozyskane z polskich wód, to kto powinien się tym zająć?

[Tomsza]

Prokurator?