Autor Wątek: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje  (Przeczytany 12337 razy)

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #60 dnia: 09.04.2017, 07:46 »
Mariusz, zgadzam się, że należy przestrzegać prawa, bo inaczej powstaje anarchia. I lepiej podjąć działania aby je zmienić, uzasadniając jego niedoskonałość, niż pisać o tym w nieskończoność, bo jest realna grozba wykształcenia się takich postaw ludzkich o jakich piszesz. :D

aroo04

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #61 dnia: 09.04.2017, 07:47 »
Luk, czytam to wszystko, i myślę, ok, każdy z Was ma trochę racji. Nie zgadzam się jednak z jednym Twoim stwierdzeniem. O ile jest zapis w RAPR, że ryby objęte okresem i wymiarem ochronnym należy z ostrożnością wypuścić jeżeli choćby jeden z tych warunków nie został spełniony, o tyle nigdzie NIE ma zapisu, że nie wolno tejże ryby sfotografować. Oczywiście tutaj już kłania się etyka wędkarska, ale jednak można.

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #62 dnia: 09.04.2017, 07:54 »
Mariusz, zgadzam się, że należy przestrzegać prawa, bo inaczej powstaje anarchia. I lepiej podjąć działania aby je zmienić, uzasadniając jego niedoskonałość, niż pisać o tym w nieskończoność, bo jest realna grozba wykształcenia się takich postaw ludzkich o jakich piszesz. :D

Dzięki za zrozumienie :-[
Dopóki prawo obowiązuje, dopóty trzeba je przestrzegać
Zmienić zawsze można ale trzeba przestrzegać

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #63 dnia: 09.04.2017, 08:57 »
A ja wam powiem że nie widzę nic złego jak ktos łapie ryby w okresie ochronnym, złapać foto i do wody. Wole tak niż poza okresem ochrony złapać i do wora.
Przykro mi stary, ale to bardzo źle że nie widzisz nic złego. U nas przepis mówi wyraźnie. Zakaz łowienia ryb w okresie ochronnym, a nie zakaz ich zabierania. I do kąt ten przepis jest w mocy, naszym obowiązkiem jest go przestrzegać.

Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że powinniśmy tak robić, skoro wypuszczamy i dbamy o ryby? Czy łowiąc na rzece w maju lub czerwcu, na pellety i kulki, łamiemy prawo czy też nie? Nastawiamy się na brzanę, leszcza, klenia, karpia, jazia, itd. Mamy nie łowić w ogóle, z racji okresu ochronnego brzany? A jak jest z okoniem? Czy spinning okoniowy w marcu lub kwietniu nie oznacza przyłowów w postaci szczupaków? A wczesno majowe łowienie szczupaków na łowiskach z sandaczem, z pukaniem o dno, i drażnieniu go, nie jest nadużyciem?

Co oznacza 'dopóki przepis ten jest w mocy musimy go przestrzegać'? Arek, czy nie uważasz, że celem tego zapisu było i jest zwrócenie ryby wodzie? Czy wierzysz, że twórcy tego zapisu, brali pod uwagę robienie zdjęć komórką w bardzo szybki sposób?  Kładzenia ryb na macie? Czy też mamy przestrzegać tego przepisu, bo tak trzeba?

Gdyby to była spójna całość, jak na przykład zakaz spinningu od 1 stycznia do 1 czerwca, jestem w stanie to zrozumieć. Dajemy wszelkim drapieżnikom spokój (bardzo rozsądny zapis). Ale takie hocki klocki, wybiórcze, nie zrobione z głową, zakazujące czegoś odnośnie jednego gatunku, zezwalające zaś na wiele z innymi, są po prostu dziwne. Każda ryba ma okres tarła, gdzie nie powinniśmy jej łowić, zwłaszcza wykorzystywać miejsca gdzie to tarło ma miejsce. Ale to musi mieć ręce i nogi!

Panowie, zamiast żądać przestrzegania prawa które się zestarzało i nie jest skuteczne, czyż nie lepiej żądać aby to prawo zmieniono? :)
Ja się nie będę Luk rozpisywał. Wszystko zawarte jest w mojej odpowiedzi. Dla tego powinieneś bo takie są przepisy. I czy są do końca dobre czy nie, trzeba ich przestrzegać. Walczysz tu Luk o normalność nie tylko w wędkarstwie. Dla mnie normalnością powinno być przestrzeganie prawa i przepisów, a ty w tym wypadku zaczynasz podpuszczać do jego olewania. ??? 
Arek

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #64 dnia: 09.04.2017, 09:24 »
Mariusz, zgadzam się, że należy przestrzegać prawa, bo inaczej powstaje anarchia. I lepiej podjąć działania aby je zmienić, uzasadniając jego niedoskonałość, niż pisać o tym w nieskończoność, bo jest realna grozba wykształcenia się takich postaw ludzkich o jakich piszesz. :D

Dzięki za zrozumienie :-[
Dopóki prawo obowiązuje, dopóty trzeba je przestrzegać
Zmienić zawsze można ale trzeba przestrzegać

Panowie, ja nie namawiam do łamania prawa. W przypadku polskich wód popieram pomysł zakazu spinningowania od 1 stycznia do 1 czerwca, tak aby ryby mogły się w spokoju wytrzeć, te najważniejsze, czyli szczupak, sandacz i okoń, dodatkowo podrosnąć.

Co do prawa. Mariusz, musisz sobie zdać sprawę, że prawo ułożyli ci, co zakładali jeden sposób wykorzystania wody. Rybacki. Dla nich połów sieciami czy wędką klasyfikowany jest jako rybactwo, nie zakładają też, że ktoś wypuszcza ryby. Tam nie było w ogóle miejsca dla 'złap i wypuść'. Sam okres ochronny jest bardzo starym pomysłem, i nie trafionym, bo jak pisałem, nie wolno wymagać aby jedna ryba miała okres ochronny a druga nie (ma szczupak a nie ma okoń), przez co tworzy się lukę prawną. Albo jest zakaz połowu na spinning i martwą rybkę czy żywą, i dotyczy to wszystkich drapieżników, albo mamy sytuację jak u Lucia, gdzie jeden z jego pomagierów łowi wpierw miętusa a później węgorza na trupka (marzec-kwiecień), oczywistym przyłowem są szczupaki, traktowane na filmie w przerażający sposób (za sprawą pitego alkoholu poniekąd). A wiadomym celem jest szczupak i tak :facepalm:

Tak więc albo chronimy ryby albo robimy ściemę. Bo oczywistą rzeczą jest, że okonie łowi się lepiej bez stalowych przyponów, ale wiadomo też, że będzie przyłów szczupaka, często wręcz wpada głównie szczupak a okoń jest przyłowem. Więc albo jesteśmy konsekwentni, albo bierzemy udział w pewnego rodzaju nietrafionych nagonkach. Ja też jestem za przestrzeganiem prawa, ale czasy się zmieniają. Prostym przykładem jest zmiana prawa w ruchu drogowym, ta odbywa się na bieżąco. Wyobrażacie sobie, aby obowiązywały przepisy z lat 80 i 90tych? Motoryzacja poszła tak do przodu, że trzeba non stop modyfikować prawo, dba się też coraz bardziej o ludzi (nacisk na bezpieczeństwo). A tutaj zmian zero.

Dodatkowo podaję przykład UK nie bez kozery, ponieważ połów drapieżników jest bardzo popularny. Jednakże wiąże się z tym bardzo wysoka kultura łowiących, często nawet przesadne dbanie o rybę. Dlatego pomimo braku okresów ochronnych ryby tej jest sporo. Jeden klub łowców szczupaków rezygnuje nawet z łowienia tego gatunku latem, bo uważają, że to może podnieść śmiertelność wypuszczanych ryb znacząco. U nas natomiast nie ma ochrony typowo gatunkowej, sam RAPR to kpina, bo to co musi mieć wędkarz to... wypychacz. Gdzie sobie można go włożyć łowiąc szczupaki, nie napiszę ;D Dlatego brakuje nam regulaminu amatorskiego połowu ryb, który nastawiony byłby na edukację. Zaś egzaminy na kartę nie powinny być z okresów i wymiarów, ale praktyczne, powinno się umieć pewne rzeczy robić lub wiedzieć co robić - czyli odpowiednio traktować drapieżniki, ryby etc. Dlatego nie uważam, że ten rybacki regulamin jest dobry. Nie obnoszę się z tym, że trzeba go łamać. Bardziej chcę pokazać tym co piętnują ludzi, że to nierozsądne :D

Luk, czytam to wszystko, i myślę, ok, każdy z Was ma trochę racji. Nie zgadzam się jednak z jednym Twoim stwierdzeniem. O ile jest zapis w RAPR, że ryby objęte okresem i wymiarem ochronnym należy z ostrożnością wypuścić jeżeli choćby jeden z tych warunków nie został spełniony, o tyle nigdzie NIE ma zapisu, że nie wolno tejże ryby sfotografować. Oczywiście tutaj już kłania się etyka wędkarska, ale jednak można.

Tam jest bodajże zapis 'bezzwłocznie', co raczej eliminuje robienie zdjęć. Samo zrobienie foty zajmuje trochę czasu jakby nie było. Zwłaszcza jak jest coś większego, o takim sumie nie wspomnę :)

Wybacz Lucjanie, ale jest to dla mnie już  " mowa -trawa ". Większość tutaj absolutnie się z Tobą zgadza i nie musisz nas przekonywać do swego stanowiska. Jak sam piszesz złe prawo należy zmienić, a więc jest to konkretne działanie a nie li tylko pisanie o tym. Jakoś nie widać aby się ktoś za to zabierał. Masz wszelkie predyspozycje do aktywnej koordynacji takich działań, już Ci o tym kiedyś pisałem. Napisałem nawet stosowny wierszyk  o ekspresie.. Umieściłem Twoją postać nie wśród podróżnych ale jako lokomotywę, napędzającą cały pociąg. Więc bierz się do roboty jako lokomotywa i tam trać swoją energię a nie trać jej na bezsensowne przekonywanie nas o sprawach do których jesteśmy głęboko i tak przekonani. Szczerze Ci kibicuję i nadal będę, ale pod warunkiem podjęcia " aktion "!!!! :thumbup: :D

Jurek, tak jak ja myśli wiele osób. Ale nie da się zacząć budowy domu od stawiania murów. Wpierw trzeba wyrównać teren, wykopać fundamenty... My właśnie przygotowujemy grunt. Jesteśmy też w o tyle niekorzystnej sytuacji, że opiniotwórcze środowisko naukowców 'rybackich', absolutnie nie podziela wędkarskiego spojrzenia na świat. Pomimo, że to wędkarska gospodarka jest zdecydowaną większością, nie chcą uznać tego. Dlatego tutaj trzeba wsparcia ichtiologów, mocnego lobbingu wśród wędkarzy. Trzeba też to jakoś mocno przemyśleć. Teraz powstaje nowa ustawa o prawie wodnym, z tego co wiem nikt nie konsultował się z wędkarzami. Tak więc nie spodziewałbym się aby ktoś robił coś pod nas. Ja też nie uważam się za jakiegoś celebrytę czy Prometeusza. Ziarna muszą paść wpierw na dobrą ziemię. Ilość hejtu raczej przeraża, strach jest się wychylić z jakimiś propozycjami. Sami wędkarze jak i społeczeństwo muszą wpierw przyjąć do wiadomości, że podstawowym problemem polskich wód jest brak drapieżnika spowodowany brakiem jego wystarczającej ochrony. Dlatego tutaj trzeba czasu, aby ludzie zaczęli 'rozumieć'. Wbrew wszystkiemu to nie jest takie łatwe, w Polsce bowiem nie pracuje się z edukacją wędkarzy, działa się raczej w sposób taki, aby zaspokajać ich żądania z jednej strony, z drugiej zaś wymogi państwa.

Ja się nie będę Luk rozpisywał. wszystko zawarte jest w mojej odpowiedzi. Dla tego powinieneś bo takie są przepisy. I czy są do końca dobre czy nie, trzeba ich przestrzegać. Walczysz tu Luk o normalność nie tylko w wędkarstwie. Dla mnie normalnością powinno być przestrzeganie prawa i przepisów, a ty w tym wypadku zaczynasz podpuszczać do jego olewania. ??? 

Arek, ja nie piszę o łamaniu prawa, nie namawiam do jego łamania. Tylko o pewnych zapisach. Jeżeli nie myślisz po co ktoś stworzył dany zapis prawny, patrzysz się tylko ślepo na to aby go przestrzegać, to nie jest to dobre. Bo możemy tkwić latami w takiej samej sytuacji. Ryb nie ma, trzeba działać.

To jest moje prywatne zdanie jakby co, i nikt nie musi się ze mną zgadzać. Warto jednak zrozumieć skąd się to wszystko w Polsce bierze. Póki zapisy są nieczytelne, nie powinno się mieć pretensji do kogoś, kto zamieszcza zdjęcia przyłowu jakim jest szczupak, nieprawdaż?
Lucjan

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #65 dnia: 09.04.2017, 09:44 »
Luk Ja nie twierdze że prawo jest doskonałe.
Poddałem tylko w wątpliwość twoją wypowiedź którą cytowałem. Zdania które to wprowadzają - tak jak by bujczuczną postawę wobec niego, która może zachęcać do łamanie tegoż prawa. Dlatego też zaapelowałem abyś ważył słowa-To tyle.

Co do kwestii okresu ochronnego, podałem przykład który istnieje w Holandii
Jak zauważysz jest różnica  dla szczupaka i okonia (przesunięcie o jeden miesiąc )

Ale nikt nie twierdzi że to jakaś luka prawna "do szemranych interesów"
Jest jak jest i "wszyscy" tego przestrzegają.
A jeśli już trafi się jakiś przyłów rzecz  nieunikniona, bo i na kukurydzę szczupak zabierze. Ale wtedy wiadomo - do wody.

Nie chcę przytaczać sytuacji z przed paru tygodni odnośnie straży.
Ale Dawid w swoim filmie opowiedział jak to się odbywa w Holandii.
Przekopali mu wszystko, po czym odpłynęli, i nikt na nich psów nie wiesza.
W Polsce robi się z tego wielkie HALLO i nie tylko z tego, z przepisów również- Dlatego mówię przepis przepisem i trzeba go szanować do póki istnieje.

Nie zmienisz nic, mimo najlepszego prawa którego byś nie stworzy,ł jak nie zmieni się mentalność Ludzi


Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #66 dnia: 09.04.2017, 09:46 »
Jak by co Lucjanie, mi się też nie podobało że pojechano po chłopaku za to zdjęcie.
Arek

Offline Kinior

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 118
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #67 dnia: 09.04.2017, 09:54 »
Jak by co Lucjanie, mi się też nie podobało że pojechano po chłopaku za to zdjęcie.
:thumbup:
Marcin

Mazovia Fishing Team

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #68 dnia: 09.04.2017, 10:00 »
Mariusz, wszystko znów się rozbija o mentalność Polaków... Trzeba ją zmieniać, aby było lepiej, to pewne. Dlatego to potrwa jeszcze, ale na pewno będzie lepiej, ważne aby pewne rzeczy pokazywać.

Według mnie do tej pory bardzo mało się mówiło o złym prawie. Zauważcie, że większość wędkarzy uważa, że wszystkiemu winni są kłusownicy lub zbyt małe zarybienia. Więc zmiany prawne to ciężka przeprawa, jeżeli wędkarze będą przeciw, jak też i naukowcy rybaccy. Trzeba naciskać na PZW, aby edukowali, więcej musi być o ochronie drapieżników (z wyłączeniem suma raczej). Wprowadzenie teraz zakazu połowu drapieżników, skończyć by się mogło rewoltą ;)

Lucjan

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #69 dnia: 09.04.2017, 10:03 »
.......
Nie chcę przytaczać sytuacji z przed paru tygodni odnośnie straży.
Ale Dawid w swoim filmie opowiedział jak to się odbywa w Holandii.
Przekopali mu wszystko, po czym odpłynęli, i nikt na nich psów nie wiesza.
W Polsce robi się z tego wielkie HALLO i nie tylko z tego, z przepisów również- Dlatego mówię przepis przepisem i trzeba go szanować do póki istnieje.

Nie zmienisz nic, mimo najlepszego prawa którego byś nie stworzy,ł jak nie zmieni się mentalność Ludzi

Już sobie wyobrażam reakcje u nas, gdyby tak "przekopywano" graty i rozpytywano.
Larum by się podniosło - domniemanie niewinności, dlaczego traktuje się mnie jak przestępcę i takie tam.
Wiadomo, że nawet jak się nic nie przeskrobie, to nawet kontrola drogówki sprawia, że czujemy dyskomfort.
W takiej sytuacji też czułbym się nieswojo. Ale ma to wyższy cel, który przeważa nad moim chwilowym "złym samopoczuciem".
Zapewnia to skuteczność, a na pewno większą niż u nas w kraju.

Dla mnie okres ochronny na drapieżnika mógłby trwać i do końca czerwca.
Ale to "dla mnie" - łatwo mi tak mówić, skoro nie łowię wcale drapieżnika i nie pociąga mnie to wcale na chwilę obecną.
Czy mam jednak prawo odbierać możliwość połowu choćby jazia i klenia spinningistom, choć one przecież też wycierają się w tym okresie, a na pewno jaź.
Nic nie zastąpi świadomości i etyki samego wędkarza.
Jeden zrezygnuje z połowu ( metodami przeznaczonymi pod drapieżniki) inny będzie traktował przyłów z troską i zadba o wypuszczenie rybek w jak najlepszej kondycji.
Człowiek bez zasad nie uszanuje ryby, nie uszanuje przepisów - niezależnie czy będą one restrykcyjne, czy też bardzo łagodne.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #70 dnia: 09.04.2017, 10:05 »
Dokładnie o tym mówię Luk
Jeśli ktoś robi wielkie HALLO z kontroli, czy ze zdjęcia szczupaka na haczyku ( i to w wodzie. na brzegu, nie w podbieraku czy na macie!!!!!) to nie wspomnę o tym, co będzie się działo jak się czegoś zakaże :(


MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #71 dnia: 09.04.2017, 10:07 »
.......
Nie chcę przytaczać sytuacji z przed paru tygodni odnośnie straży.
Ale Dawid w swoim filmie opowiedział jak to się odbywa w Holandii.
Przekopali mu wszystko, po czym odpłynęli, i nikt na nich psów nie wiesza.
W Polsce robi się z tego wielkie HALLO i nie tylko z tego, z przepisów również- Dlatego mówię przepis przepisem i trzeba go szanować do póki istnieje.

Nie zmienisz nic, mimo najlepszego prawa którego byś nie stworzy,ł jak nie zmieni się mentalność Ludzi

Już sobie wyobrażam reakcje u nas, gdyby tak "przekopywano" graty i rozpytywano.
Larum by się podniosło - domniemanie niewinności, dlaczego traktuje się mnie jak przestępcę i takie tam.
Wiadomo, że nawet jak się nic nie przeskrobie, to nawet kontrola drogówki sprawia, że czujemy dyskomfort.
W takiej sytuacji też czułbym się nieswojo. Ale ma to wyższy cel, który przeważa nad moim chwilowym "złym samopoczuciem".
Zapewnia to skuteczność, a na pewno większą niż u nas w kraju.

Dla mnie okres ochronny na drapieżnika mógłby trwać i do końca czerwca.
Ale to "dla mnie" - łatwo mi tak mówić, skoro nie łowię wcale drapieżnika i nie pociąga mnie to wcale na chwilę obecną.
Czy mam jednak prawo odbierać możliwość połowu choćby jazia i klenia spinningistom, choć one przecież też wycierają się w tym okresie, a na pewno jaź.
Nic nie zastąpi świadomości i etyki samego wędkarza.
Jeden zrezygnuje z połowu ( metodami przeznaczonymi pod drapieżniki) inny będzie traktował przyłów z troską i zadba o wypuszczenie rybek w jak najlepszej kondycji.
Człowiek bez zasad nie uszanuje ryby, nie uszanuje przepisów - niezależnie czy będą one restrykcyjne, czy też bardzo łagodne.

No i lubię jak ktoś coś dopowie, gdy mi słów "zabraknie"  :)
 :thumbup:

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #72 dnia: 09.04.2017, 10:14 »

Panowie, ja nie namawiam do łamania prawa. W przypadku polskich wód popieram pomysł zakazu spinningowania od 1 stycznia do 1 czerwca, tak aby ryby mogły się w spokoju wytrzeć, te najważniejsze, czyli szczupak, sandacz i okoń, dodatkowo podrosnąć.



Witam

Ale Lucjan na tą chwilę mamy okres ochronny od 1 stycznia do 30 kwietnia (taka mała edycja, bo 1 maja można już łowić :)). Więc 1 miesiąc dodałeś :) I dopóki jest to co w przepisie musimy to szanować i przestrzegać ;)


Pozdrawiam

PS. A tutaj piosenka, że pod budowę trzeba najpierw zrobić grunt ;) a dopiero później budować :D




Tak dla rozluźnienia sytuacji Panowie ;)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

aroo04

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #73 dnia: 09.04.2017, 17:36 »
Lucjanie, "3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będące pod ochroną muszą być bezwzględnie, z ostrożnością wypuszczone do wody."-cytat z RAPR.

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #74 dnia: 09.04.2017, 19:20 »

Panowie, ja nie namawiam do łamania prawa. W przypadku polskich wód popieram pomysł zakazu spinningowania od 1 stycznia do 1 czerwca, tak aby ryby mogły się w spokoju wytrzeć, te najważniejsze, czyli szczupak, sandacz i okoń, dodatkowo podrosnąć.



Witam

Ale Lucjan na tą chwilę mamy okres ochronny od 1 stycznia do 30 kwietnia (taka mała edycja, bo 1 maja można już łowić :)). Więc 1 miesiąc dodałeś :) I dopóki jest to co w przepisie musimy to szanować i przestrzegać ;)


Dodałem, ponieważ sandacz pilnuje gniazd. Więc łowcy szczupaków bardzo często będą wpływać ujemnie na populację tej ryby. Pospolite ruszenie na wodzie od 1 maja bardzo może więc wpłynąć negatywnie na populację tego gatunku :D Dodatkowo szczupak przez miesiąc może wymiernie zmniejszyć populację drobnicy, zapobiegając na przykład zakwitom. Nie czarujmy się, od 1 maja trwa rzeź szczupaka. Tak więc przez miesiąc można wykorzystać jego obecność, dodatkowo wędkarze mają limity, nie mogliby więc zabierać tak dużo. Więcej drapieżnika by przeżyło.
Lucjan