Koledzy, podjąłem się wyzwania wysłania wędki, myśląc, że to nic trudnego i właśnie jestem na etapie poszukiwania specjalisty, aby nie zwariować, bo zarówno cena jak i sama organizacja tego przedsięwzięcia, to jakiś koszmar.
Obecnie jestem na etapie, że wysłanie dwóch wędek, to koszt około 100 PLN, wliczając materiały opakowaniowe 20 PLN i koszt przesyłki 80 PLN - opcja PP i dodatkowo zostaje mi kilka, niepotrzebnych mi do niczego tub papierowych.
Sprawdzałem GLS, to koszt niby spada do 80 PLN, ale już kiedyś wyliczałem koszt wysłania przez neta, to jak doszło co do czego, to wyszło 50% drożej, więc mam obawy, co do tej wyceny.
Moje pytanie kieruję do osób, które niedawno wysyłały wędkę pow. 160 cm długości, jak to zrobiliście?