Ad.1 a co ma piernik do wiatraka. To, że służy w prewencji nie znaczy że nie potrafiłby ci z pistoletu zgasic papierosa z 15 metrów. Skoro tak bronisz tego celowania w nogi. Tam też idzie tętnica udowa. A co do głowy. No to chyba jest troszkę wyżej jak ręce.
Ad,2 powiedz mi gdzie ma przewalone. Bo ja oglądałem konferencje jego przełożonych. I jakoś ich bronili. Zresztą według prawa, on tej broni jak już mówiłem nie użył.
Ad.3 Nie wiem, ale skoro o tym piszesz to sądzę że wiesz więc możesz mi powiedzieć.
A o tym co pod tym tekstem, to ja Ci życzę,żebyś nigdy na swojej drodze nie spotkał takich pieniaczy jak ci kozacy. Może wtedy zrozumiesz. No i życzę Ci żebyś znalazł się na tej liście Forbesa, tylko pamiętaj pieniądze szczęścia nie dają.
1. Nie, nie oznacza ale chyba "snajper" to trochę przesada. Dodatkowo zdenerwowanie nie pomaga w celowaniu.
2. Rzecznik prasowy to taka osoba co ma przyjąć cały "hejt" na siebie i jeszcze się uśmiechać.
Co powiedzieli na konferencji prasowej? Tam mogą powiedzieć, że słonie latają, przypomnieć Ci konferencję i wywiady ze sprawy we Wrocławiu Ministra Błaszczaka? Filmy przeczyły jego słowom bo on MUSI kłamać i wprowadzać w błąd. Miał powiedzieć tak: "Nasz policjant prawdopodobnie zabił Pana Igora a na pewno znęcał się nad nim, torturował go, zresztą nie tylko on a cała obecna załoga o tym wiedziała a niektórzy mu jeszcze pomagali a i tak wszyscy ogólnie mieli to w D. Mamy nagrania na to! Dzień jak co dzień a co Pan redaktor jadł dzisiaj na śniadanie"? Może odrazu skoczyć z okna z 30 piętra. Będzie szybciej.
3. Lepiej sam to zrób, najwyraźniej nie wiesz, że nacisnąć na spust jest łatwo, trudniej żyć z konsekwencjami naciśnięcia spustu. Pamiętaj, że stali praktycznie twarzą w twarz więc widziałby wszystko DOKŁADNIE.
Dlatego ponownie napiszę, dobrze, że skończyło się bez krwi. Kulę ciężko zatrzymać. Dziury po niej nie zacerujesz tak łatwo.
Niestety spotykam się i to czasami z takimi co zamiast papieru toaletowego mają banknoty a dodawać nie potrafią, nigdy nie powiedziałem, że nie należało się "patusom" sprawiedliwe potraktowanie. Sprawiedliwe nie oznacza zastrzelenia ich.
Jakby wyciągnął gaz zamiast pistoletu i odrazu psikał to nawet pewnie tej całej sprawy by nie było bo co to za sprawa, że ktoś dostał gazem od policjanta?
A widziałeś kogoś smutnego w Ferrari?
Ja jeszcze nie choć to niewygodne auta - przynajmniej dla mnie. Wolałbym Merca z G klasy bo i do lasu, na ryby i po mieście też się da. No może "Land dzika"
Teraz pchają tam tyle kamer, że po Londynie na grubość lakieru można spokojnie jeździć
Jedyne co powiem o sobie: nie palę
i dziękuję będę się starał dostać się na pozycję numer 1 z całych sił ale może życia nie starczyć.
Jak będę miał nawet tak z 101 pozycję kupię parę jezior/stawów i przeznaczę na łowiska NK. Z szyldem Forum