Ja w tym roku nadal zostanę przy Zofiówce jako moim głównym łowisku. Chętnie zajżę na Rokitnicę zarówno na zbiornik feederowy, jak i na karpiowy. Pewni też odwiedzę Jamborek, bo lubię to miejsce.
Ninja jak z rybą na Talarze?
Byłem w tym roku pierwszy raz . Nie znałem tego łowiska.
Jak dla mnie bomba. Po pierwsze mam blisko
Jeśli chodzi o rybę to ja nie mogę narzekać bo naprawdę połapałem jak nigdy wcześniej
Warto tutaj nadmienić że to są łowiska typowe dla mięsiarzy ( potrafią wyciągnąć karpa 4kg i od razy walą w łeb ). W 2019r były tylko dwa zarybienia bo było bardzo mało wody w rzece i te rozlewiska były o bardzo niskim poziomie wody. Wędkarze ( tak ich nazwijmy )mówili że potrafią zarybiać nawet 4 razy do roku. Wywnioskowałem że miałem w sumie szczęście że nie było zarybień bo wyskubałem z wody naprawdę kilka ładnych Karpi + kilka potężnych brań ( zerwań )
Dlaczego miałem szczęście ? Ano dla tego że nie było tłoku i mogłem sobie wybrac miejscówkę nęcić i łapać. Jak tylko zarybili w piątek to w sobotę juz nie było gdzie usiąść ( dupa przy dupie ). Był koleś co siedział 20 min złapał 2 karpie zwinął wędki i pojechał do domu ( limit 2 karpie )
Ogólnie jestem mega zadowolony z tego łowiska