Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2018  (Przeczytany 399090 razy)

Offline MrMike

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3060 dnia: 01.10.2018, 09:02 »
Wczorajszy dzień bardzo udany nad wodą, rybki dopisywały. Łącznie około 15 karpików. Największy 7,5kg, potem 6,5 i 6,3. Kilka czwóreczek i masa w przedziale 1-3kg. Najciekawsze branie na 2 wędki naraz i obie ryby podebrane w tym samym czasie do jednego podbieraka :)


Najciekawsza sytuacja- Zapomniałem po ważeniu karpika dołączyć pozostałe 2 części sztycy do podbieraka. Podczas kolejnego podbierania, złapałem odruchowo sztycę i z impetem chciałem ją wysunąć do przodu. Efektem było zwodowanie podbieraka wraz z końcówką sztycy w wodzie, i gorączkowe podbieranie go drugą wędką(zapomniałem podczepić także pływaka do kosza). Także zastosowałem nową technikę podbierania- rzut podbierakiem w karpia.

Offline Szymeq

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 463
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • C&R!
  • Lokalizacja: Przywidz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3061 dnia: 01.10.2018, 09:18 »
Wczorajszy dzień bardzo udany nad wodą, rybki dopisywały. Łącznie około 15 karpików. Największy 7,5kg, potem 6,5 i 6,3. Kilka czwóreczek i masa w przedziale 1-3kg. Najciekawsze branie na 2 wędki naraz i obie ryby podebrane w tym samym czasie do jednego podbieraka :)


Najciekawsza sytuacja- Zapomniałem po ważeniu karpika dołączyć pozostałe 2 części sztycy do podbieraka. Podczas kolejnego podbierania, złapałem odruchowo sztycę i z impetem chciałem ją wysunąć do przodu. Efektem było zwodowanie podbieraka wraz z końcówką sztycy w wodzie, i gorączkowe podbieranie go drugą wędką(zapomniałem podczepić także pływaka do kosza). Także zastosowałem nową technikę podbierania- rzut podbierakiem w karpia.

Fajny wynik gratuluję! Japońce nie dokuczały?
Pozdrawiam, Szymeq ;)


Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3062 dnia: 01.10.2018, 09:21 »
Oj ciągnie Mnie do Zbyszka:)
Marcin

Offline MrMike

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3063 dnia: 01.10.2018, 09:33 »
Wczorajszy dzień bardzo udany nad wodą, rybki dopisywały. Łącznie około 15 karpików. Największy 7,5kg, potem 6,5 i 6,3. Kilka czwóreczek i masa w przedziale 1-3kg. Najciekawsze branie na 2 wędki naraz i obie ryby podebrane w tym samym czasie do jednego podbieraka :)


Najciekawsza sytuacja- Zapomniałem po ważeniu karpika dołączyć pozostałe 2 części sztycy do podbieraka. Podczas kolejnego podbierania, złapałem odruchowo sztycę i z impetem chciałem ją wysunąć do przodu. Efektem było zwodowanie podbieraka wraz z końcówką sztycy w wodzie, i gorączkowe podbieranie go drugą wędką(zapomniałem podczepić także pływaka do kosza). Także zastosowałem nową technikę podbierania- rzut podbierakiem w karpia.



Fajny wynik gratuluję! Japońce nie dokuczały?
Japońce szalały na punkcie kiełbasy, po zmianie na czosnek/kryll 14mm brały mniej chętnie.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3064 dnia: 01.10.2018, 09:45 »
Wczoraj byłem ponownie na swoim szczuapkowym miejscu na Jeziorsku. Duży spadek ciśnienia. Jeden szczupaczek 40+
Dzień wcześniej super połów, a na koniec pogadałem z dwoma kolesiami, którzy rozstawili się ze spławikami. Podlatuje mi mięsiarstwem ale gadka idzie ok. Oczywiście jak najszybciej zszedłem na temat bezdennie głupiego walenia wszystkiego w łeb. Przytakują. Zgadzają się. Są równie oburzeni...
Idzie wieczór, rozstajemy się.
A wczoraj na ich miejscu widzę trzy łby od linków, może 25-28cm...
Idioci.

Zniesmaczony tym widokiem pojechałem nad Wartę. Spacerek 5km w jedną stronę.

Idę w ciuchach moro, dziadki jak mnie widzą zaraz chowają po jednej z trzech żywcówek. Standard.

Kemping nad wodą, ogrodzony do samej wody. Pięć wędek opartych o przyczepę, podrywka, jakaś siatka. W rzece skrzynka przywiązana do brzegu z niewymiarowymi kleniami...

Na powrocie koleś wyciąga okonka ok. 15cm i bach w łeb.

Rzeka wypłycona tak, że w znakomitej większości miejsc przechodzi się całą nie mocząc jajek.

Jedyny pozytyw to to, że widziałem trzy przepotężne jazie grubo ponad 2 kg w dwóch różnych miejscach.

Niezliczona ilość drobnicy. Na początku tylko okonki, ukleje i płocie ale znalazłem też miejsce gdzie była masa leszczyka i sporo sandaczyków.

Wygląd Warty oraz zachowanie znakomitej ilości tutejszych "wędkarzy" to obraz nędzy i rozpaczy.

Miłego dnia.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3065 dnia: 01.10.2018, 10:41 »
Dziś wpadły 2 karpie, 8 leszczy i 5 jesiotrów (w tym nowy PB 10kg :D)
Piękna, jesienna pogoda sprawiła że nad wodą ludzi tyle że bida kija gdzie upchać

Uuu, jednak wróciłeś, niedosyt był widać 😉
Ładny Pinokio, naprawdę ładny.

Poza tym wyniki super.
Wszyscy wrzucają mega fotki z rybami. Jesień pokazuje się z najlepszej strony 😊
Czesiek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3066 dnia: 01.10.2018, 12:27 »
Za mną kolejna już w tym sezonie, samotna nocka na żwirowni. Zdecydowanie też najzimniejsza ;D Jednak odpowiedni ubiór i dach nad głową w postaci namiotu, pomógł spędzić nockę w komfortowych warunkach. Nie wspominając o osiągnięciu naszych siatkarzy, jeszcze nigdy nie przeżyłem takich emocji słuchając radia ;D Co do rybek to było ciekawie, złowiłem sporo drobnych leszczy oraz dwa bonusy. Dodatkowo po pięknej roladzie, spiąłem prawdopodobnie karpia sezonu. Jeszcze tam po niego wrócę ;)
Amurek

Japoniec, takie to rozumiem ;)


Nocki już ciekawe się robią, uwielbiam taki klimat.


Pozdrawiam https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/posts/944628565730021

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3067 dnia: 01.10.2018, 12:33 »
Aleś powalczył :bravo:

Głęboko już siedzą?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3068 dnia: 01.10.2018, 12:36 »
Michale łowiłem na ponad 4 metrach :) Co ciekawe, wielkie rybska walały się po powierzchni wieczorem.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3069 dnia: 01.10.2018, 13:05 »
Dzięki!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3070 dnia: 01.10.2018, 13:22 »
Za mną kolejna już w tym sezonie, samotna nocka na żwirowni. Zdecydowanie też najzimniejsza ;D Jednak odpowiedni ubiór i dach nad głową w postaci namiotu, pomógł spędzić nockę w komfortowych warunkach. Nie wspominając o osiągnięciu naszych siatkarzy, jeszcze nigdy nie przeżyłem takich emocji słuchając radia ;D Co do rybek to było ciekawie, złowiłem sporo drobnych leszczy oraz dwa bonusy. Dodatkowo po pięknej roladzie, spiąłem prawdopodobnie karpia sezonu. Jeszcze tam po niego wrócę ;)
Amurek

Japoniec, takie to rozumiem ;)

Nocki już ciekawe się robią, uwielbiam taki klimat.


Pozdrawiam https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/posts/944628565730021
Mówię: ale gość ma styraną matę! A to lód :facepalm:
 ;D
Piękny karaś. Myślałem, że moje 44cm to dużo... Cudo!
Podpowiesz jak masz złożony zestaw?
Dobrze widzę leadcore, metoda, przypon z plećki?
Jaki hak?
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Paul John

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 277
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3071 dnia: 01.10.2018, 13:26 »
a ja myślałem że jakąś plandeką nakrył coś na noc... Oj głupi ja

Słońca Życzę

Słońca życzę

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3072 dnia: 01.10.2018, 14:38 »
Panowie wymiatacie niesamowicie :bravo: piękne rybki!  Bartek z tym lasem super pomysł, miło się ogląda takie fotki :thumbup:
Paweł

Offline Mimi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 504
  • Reputacja: 76
  • Lets go fishing!
  • Lokalizacja: Podkarpacie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3073 dnia: 01.10.2018, 15:58 »
I mnie się udało wyskoczyć na rybki :D chociaż udało mi się złapać karpia na 6,2 kg z PZW to jednak czuje się pokonany. Miałem potężny odjazd myślę że rybka 10 kg +  znowu  nie zdążyłem odpiąć klipsa - z lenistwa klipsowałem tradycyjnie ale to się nie powtórzy. Muszę jednak poszukac alternatywnych sposobów klipsowania polecanych tutaj na forum bo ból po stracie takiej ryby niemiłosierny :D


Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #3074 dnia: 01.10.2018, 16:08 »


Zniesmaczony tym widokiem pojechałem nad Wartę. Spacerek 5km w jedną stronę.


W jakiej okolicy jeździsz na Warte ?