Hej, dzisiaj byłem nad starorzeczem. Pierwsze to sprawdzenie dna, nie ma zaskoczenia - muliste. Rzuciłem 2 feedery, jeden pod lilie pod drugi brzeg, a drugi w zatoczke z trzcinami czyli tam gdzie były spławy. Pobawiłem się na bata i niestety wyjechałem na 0. Łowiłem na pinki, czerwone, pęczak i niestety nic. Nie ma zaskoczenia ponieważ pogoda z 6-7 codziennie zmieniła się nagle na 25 stopni. Macie jakieś pomysły na tą wode? Widziałem spławy większego karasia, lina i jak leszcz się przerzucił.