Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Metody na drapieżniki => Wątek zaczęty przez: Drgająca Szczytówka w 15.10.2017, 13:56

Tytuł: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: Drgająca Szczytówka w 15.10.2017, 13:56
Mój kolega ma staw na działce, nie jest on duży. Staw jest troszkę zaniedbany i bez ryb, zostały jakieś niedobitki i ponad metrowy sum. Jak go złapać, próby z żywcem nie dają efektów.
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 15.10.2017, 14:02
1. spuścić wodę
2. zastawić wędki z żywcem lub pęczkiem rosówek, kiedyś sum musi jeść
- takie pomysły ;)
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 15.10.2017, 14:08
Nie ma takiej możliwości, żeby nie złowić suma w małym stawie, tym bardziej że zaczyna mu brakować jedzenia.
W miarę rozgarnięty spinningista sprzątnie go na pewno, to tylko kwestia czasu.
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 15.10.2017, 14:10
Zależy co masz pod ręką:

Siatka, spuszczenie/wypompowanie wody i inne takie metody odpadają?
Kusza, łuk jak się pojawia przy wierzchu lub nurka-kusznika z pianką lub żywca, wątróbka, filet na spławiku żywcowym aż się złapie.
Można też normalne metody spinningowe jak sugeruje Syborg.
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 15.10.2017, 15:31
Wszystkie te sposoby, o których czytam, kulawe są. Suma w stawie należy zostawić, aby zeżarł wszystko. Potem niechybnie sam padnie z głodu i po kłopocie.
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 15.10.2017, 16:11
"Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?"
Zrobić mu to samo ;D ;D
JKarp
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 15.10.2017, 16:28
Wszystkie te sposoby, o których czytam, kulawe są. Suma w stawie należy zostawić, aby zeżarł wszystko. Potem niechybnie sam padnie z głodu i po kłopocie.

Czyli...
Don't catch & don't release. Ma to sens  :beer:  ;)

Co do samego wątku, to tak nie działa, że jak jest mała woda, to spinningiści ogarną temat, albo że sum zdechnie z braku ryb w łowisku.

Primo: mój kolega przerabiał ten temat. Jest bardzo dobrym spinningistą, świetnie trolluje, generalnie łowi sumy. Dwa lata mu zajęło, żeby dwóch zbójców wyłowić ze swojego, komrcyjnego stawu. Polecam więc półkilowe liny albo karpiki na żywca. Baniak pięciolitrowy jako pupa.

Secundo: mom zdaniem sum w tak ekstremalnie małej wodzie jest jeszcze bardziej czujny i ostrożny. Ewentualny brak innych ryb w łowisku, w co wątpię, spowoduje, że sum zmieni menu, tępiąc żaby, szare, ziemne robaki, raki itp... Jeżeli te zbiornik nie jest świeżo wybetonowaną wanną, będzie w nim kwitło życie, a tym samym imć suma  :P
Tytuł: Odp: Jak poradzić sobie z sumem, który zjadł ryby w małym stawie?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.10.2017, 19:55
Wg mnie to proste. Należy sporządzić jedno lub dwa narzędzia kłusownicze - a więc hak, mocny, z zadziorem jak cholera, przywiązać do mocnej linki, tę zaś przywiązać do jakiegoś słupka. Można dodać ciężarek aby było samozacięcie. Jako przynętę dać wątrobę. I sprawdzać jaki jest skutek tej pułapki codziennie. Należy się jednak spieszyć, bo sum idzie lulu jak się robi zimno :)

Oczywiście mowa o prywatnym stawie, gdzie sum jest szkodnikiem.