Krótkie Pytanie - Krótka Odpowiedź

[Michael]

.... dowiedzialam sie że jest taka ryba jak jaź. Aaa i okoń to czasami garbus....

Coraz więcej kobiet zapada na tą chorobę i nie widziałem, by choćby jedna z nich żałowała tego wyboru. To naprawdę ciekawa, wciągająca zabawa która doskonale odrywa od monotonni życia obecnie. Może się skusisz? :> Luby z pewnością będzie zachwycony.

[Martinez]

Przestrzegam Koleżankę (narzeczoną Kolegi po kiju) o konsekwencjach siłowego wprowadzenia terapii odstawieniowej. Jest to pozornie skuteczne i daje pozorne wyniki. Osoba poddana takiej terapii skrywa w głębi pasję, przeżywa dotkliwie rozstanie z tym, czemu z lubością się oddawał. Taki stan rzeczy może utrzymywać się bardzo długo. Jednakże w niespodziewanym momencie eksploduje z całą mocą, co prowadzi do poważnego nadwyrężenia domowego budżetu, spokoju współmałżonka i pozostałych członków rodziny. Taki przypadek znam z autopsji, nie polecam sprawdzać na własnej skórze.

[Shreku82]

Dokładnie jak Marcin napisał 😀
Jestem tego żywym dowodem i powrót byl nagły i gwałtowny (LUK - to wszystko przez Ciebie 😂), a skrywana pasja cały czas się tliła i wypad raz czy 2 razy do roku na kilka godzin nie był stosownym remedium.
Także koleżanko polecam akceptację, a jeszcze lepiej przyłączenie się do hobby męża, a czas spędzony nad wodą będzie dla Was obojgu wielką przyjemnością 👍

[Mosteque]

A ja bez żartów napiszę, że jak facet nie ma hobby, to coś z nim jest nie tak. Więc jak jest nim wędkarstwo, to np. nie włóczy się z kumplami po barach, nie lata po meczach lub nie robi pierdyliarda innych bezsensownych rzeczy, tylko chodzi sobie spokojnie na ryby

[Darek_Darek1968]

... tylko chodzi sobie spokojnie na ryby

No chyba, że jest karpiarzem i preferuje dłuższe zasiadki, wtedy z chodzeniem bywa różnie

[Shreku82]

... tylko chodzi sobie spokojnie na ryby

No chyba, że jest karpiarzem i preferuje dłuższe zasiadki, wtedy z chodzeniem bywa różnie

No tak... 🤔 Wtedy jeździ.... Tyle że z ciężarówką sprzętu 😂

[Martinez]

No Patryk - zawsze na górnym łóżku można zrobić schowek na sprzęt.
Teraz nie dam rady, ale jeszcze pół roku temu miałem cysternę trzykomorową. Dlatego też można jedną komorę napełnić wodą i napuścić ryb 

[Brzanoholik Sandomierski]

Coraz więcej kobiet zapada na tą chorobę i nie widziałem, by choćby jedna z nich żałowała tego wyboru. To naprawdę ciekawa, wciągająca zabawa która doskonale odrywa od monotonni życia obecnie. Może się skusisz? :> Luby z pewnością będzie zachwycony.

Z tym zachwyceniem to też może być różnie Szczególnie wtedy gdy luba zacznie być zauważalnie lepsza w te klocki Ale nawet w takim wypadku są plusy ponieważ małżonek może zacząć silniej udowadniać swoją męskość w innych dziedzinach (na przykład w finansowych)

Więc kobieto "kija" (tzn wędzisko) w dłoń i pokaż kto w przyszłym związku będzie nosił spodnie (oczywiście po dogłębnym przestudiowaniu teorii której na tym portalu pełno)!

[Michael]

Różnie to bywa. Ja marzę o tym by jak najczęściej łowić z zawodnikami lepszymi ode mnie i uczyć się od nich wszystkiego co tylko zdołam. Tak więc może luba wytyczy nową drogę wspólnego wędkarstwa.... :>

[Brzanoholik Sandomierski]

Różnie to bywa. Ja marzę o tym by jak najczęściej łowić z zawodnikami lepszymi ode mnie i uczyć się od nich wszystkiego co tylko zdołam.

  To bardzo mądra postawa i to nie dlatego że myślę w ten sam sposób

[Tomba]

Dlaczego te kobiety tak nie lubią, jak jeździmy na ryby? Jak mówię żonie, że idę do kochanki, kochance, że zostanę z żoną i jadę na ryby.

[Dziewczyna_Szamana]

Muszę się przyznać, że probowalam łowić metodą spiningową, ale niestety bez rezultatów. Ryby mnie nie lubią. Wspieram jak mogę narzeczonego, nawet kukurydze mu gotuje, bo sie przerzucił na karpiszony. Mam tylko nadzieje, że z czasem jego podejscie troche osłabnie i nie bedzie chciał każdej chwili spędzać nad wodą.

[Brzanoholik Sandomierski]

Muszę się przyznać, że probowalam łowić metodą spiningową, ale niestety bez rezultatów. Ryby mnie nie lubią. Wspieram jak mogę narzeczonego, nawet kukurydze mu gotuje, bo sie przerzucił na karpiszony.

Eee tam Ciebie nie lubią. One nikogo nie lubią. Lubią za to kukurydzę. Zażądaj od lubego żeby Ci wybrał bata (to takie wędzisko do łowienia na spławik) i zrobił zestaw. On będzie siedział nad wędkami a Ty co parę minut małą garstkę kukurydzy do wody i co jakiś czas płotka na haczyku się melduje. On może złapać karpia albo nie a Ty siatę pełną płotek Trzeba zaczynać od podstaw droga Pani

[Cobi92]

A ja jestem ciekawy który z forumowiczów to przyszły mąż Dziewczyny_Szamana ? Nick niby wskazuje że to niejaki Szaman ale może to tylko zmyłka Przyznać się który taki fanatyk wędkarstwa, że woli wędkowanie niż .... przytulanie

[Feederek1960]

Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu przez Tapatalka nie mogę wejść na forum? Od około 6miesięcy mam z tym problem.