To i ja się wreszcie pochwalę. Wczoraj, po licznych perypetiach z kurierem dotarł do mnie Korum Feeder 12ft 60 gramów. Bardzo fajna, ładna wędka, nie wiem czy nie za długa, ale raczej nie planuję kupować na razie innej wędki, więc chciałem coś jak najbardziej uniwersalnego. No i dzięki wstrzeleniu się w promocję zapłaciłem 34 funty, czyli jakieś 150 zł!
No i korzystając z odwiedzin w Polsce na wielkanoc obkupiłem się miękkimi przynętami spinningowymi w Rapie w Pruszkowie. Sam sklep zrobił na mnie baaardzo pozytywne wrażenie, szczególnie sekcja spinningowa (w Anglii można o takiej zapomnieć) jak również sprzedawca dzięki którem mogłem zrozumieć czym różnią się kije spinningowe.