Chłopaki no i teraz rozmowa ma sens. Maciej, na początku zareagowałem "agresywnie" bo wporst napisałeś, że woda jest po prostu łatwa, a ja nie lubię łowić na łatwych wodach .
Tylko powiedz mi, skoro czytasz uważnie nasze relacje, to na jakiej zasadzie stwierdziłeś, że mamy łatwe warunki do łowienia, bez zaczepów, skoro 99% ryb po zacięciu jest już w liliach albo zielsku, co dokładnie opisujemy w naszych relacjach?😂 Rybą cieszę się dosłownie każda, czy będzie to karp 5kg, czy 10kg, czy amur 20+, jest to wypracowaną ryba i ja się nią po prostu cieszę, bo wiem, że jest ona wynikiem pracy, którą włozylem w to, by ta rybę złowić. Jesli chodzi o futrowanie to łowimy też na własne kulki proteinowe, w których stawiamy na jakość 😊
Azymut - Masz rację, rozpętała się niepotrzebna burza, ale nie umiem pewnych kwestii pozostawić bez komentarza 😂 Jeszcze raz chwała ci za to co piszesz
Motov - Tu nie ma sensu nic dodawać, ująłeś to idealnie. Podkresle tylko, że ja nie dzielę wędkarzy na łowiących na łatwych i trudnych łowiskach. Każdy łowi w miarę swoich możliwości i niech tak zostanie. Irytują mnie tylko wędkarze, którzy przypisują sobie nie wiadomo jakie zasługi, a rekordy mają złowione na stawach, tylko tyle.
Mosteque - Wiem, że jesteś tutaj też od rozładowania napięcia, ale dziękuję Ci za poparcie! 👊
Podsumowując tą całą dyskusję - Ja tutaj podzieliłem się wiedzą, która nabyliśmy z Kacprem łowiąc na różnego rodzaju łowiskach, nie tylko Jeziorze Margoninskim. Jednak to jezioro jest zdecydowanie najtrudniejszym akwenem na jakim mieliśmy okazję łowić, można się tam spotkać z niesamowicie urozmaiconymi warunkami i myślę, że łowienie takich ryb, z jakimi ostatnio miałem styczność sprawia, że warto podzielić się doświadczeniem, które dzięki temu nabyłem. Pozdro!