Autor Wątek: Brzany w dzień  (Przeczytany 8466 razy)

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Brzany w dzień
« dnia: 18.07.2016, 09:20 »
Witam. Chciałem poradzić  się kolegów  o sposób  brzan w dzień. Chodzi o to, że mieszkam we Francji i jeżdżę  nad rzekę  la Marne. Ogromnym plusem jest to , że  francuzi łowią w rzece głównie  drapieżniki.  Moim zdaniem  populacja brzany w moim regionie jest ogromna ponieważ  pod wieczór na dwie wędki jestem w stanie i 8szt złapać.


Chciał bym   się czy jest jakiś sposób żeby w dzień skusić królową do żerowania?

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #1 dnia: 18.07.2016, 09:39 »
Sposobów jest wiele, zależy jaką metodą łowisz.
Napisz coś więcej.
Grzegorz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #2 dnia: 18.07.2016, 09:42 »
No jasne. Spróbuj podejścia białe-konopie-kastery. Większe ilości białych kusza brzanę do żerowania, podobnie jak konopi czy kasterów. Myk polega na tym, że trzeba ich trochę zapodać. To co dziwne, to rzecz, że tłuste przynęty często nie działają za dnia tak jak w nocy.

Polecam abyś łowił z siatkami PVA. Jeżeli będziesz używał małych torebek z białymi, konopiami, pelletami 2- 4mm zakładanymi na hak, to masz większe szanse na rybę. Jeżeli masz drobnicę to trzeba wciąż nęcić, tak aby skusić brzanę...

Najlepiej mieć dwa kije i na jednym łowić grubiej, na drugim z użyciem białych. Jeżeli masz drobnicę, spróbuj rolować białe, tak aby zakładać na hak takie co się już nie ruszają. Powinno ładnie zadziałać.
Lucjan

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #3 dnia: 18.07.2016, 09:49 »
Litr białych do melasy w słoiku na noc. Potem to wszystko wylewam do zanęty, która musi być mocno sklejona. 12-16 kul i brzany ryją jak oszalałe.
Tak łowię na tyczkę. Zawsze w dzień, nigdy w nocy.
Grzegorz

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #4 dnia: 18.07.2016, 10:03 »
Problem w tym ze nurt jest bardzo duży. Głebokosc okolo 5 metrów i koszyk 150gram.
Ciężko necic kulami.
Ja nece głównie sposobem Lucjana czyli

dwie wędki mam rzucone na białe robaki a dwie na pellet i moje spostrzeżenia sa takie ze na biale biora brzany a na pellet leszcze i sumy

Dodam jeszcze ze jest tu ogromna ilisc klenia do ktorego nie moge sie dobrac

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #5 dnia: 18.07.2016, 10:56 »
Klenia owi się dokładnie tak samo jak brzanę.

Ostatnio na Trencie walnąlem do wody ponad litr białych, ale nie doczekałem się ryb, ale winą była pogoda (chłopaki w nocy tez nie łowili). Jeżeli możesz zaopatrz się w koszyk do białych. Ja mam takie z Milo, o wadze 100,150 i 200 gram, możesz też dawać koszyki z Koruma z zamknięciami, ale mają tylko 120 gram, więc trzeba je dociążyć.

Jeżeli masz nurt mocny, to możesz nęcić siatkami PVA - załaduj porcję białych, później miksu zanęty zmieszanego ze żwirem. Wtedy oprócz koszyka i jego zawartości torebka  dostarcza konkretnej ilości białych. Można to robić z konopiami, pelletami. Działa na klenia i brzany właśnie :)
Lucjan

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #6 dnia: 18.07.2016, 11:09 »
Jeżeli  chodzi o necenie to myśle  że  tutaj błędu nie popełniam bo ryby się spławiają w miejscu gdzie łowie.
problem w tym ze w dzień  oprócz  leszczy i świnek  nic innego nie mogę złowic

dodam jeszcze ze swinki 50cm

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #7 dnia: 18.07.2016, 11:16 »
Na takie świnki trudno narzekać... :)  Aby brzana podeszła do nęconego miejsca, musi być sporo białych. Trzeba też poczekać. Nie wiem ile nęcisz, ale wyobraź sobie, że trzeba zarzucić raz na kilka minut aby dostarczać kolejne porcje towaru. Ja nie mam takich rzek oprócz wye - ale tam jest łatwiej, bo brzana i kleń mają silne populacje, i juz ustawienie się w dobrym miejscu, podnęcenie, daje wyniki zazwyczaj (trzeba ryby znaleźć oczywiście).

Spróbuj nęcić więcej. Jeżeli masz tam spore stada brzan (a widzę, że ładnie rybki łowisz :thumbup: )to one dużo zjedzą. A gdzie  świnki, leszcze, klenie... :)
Lucjan

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #8 dnia: 18.07.2016, 11:23 »
Jeszcze rok temu łowilem tak jak sie to robi w polsce na rzece od w zime zaczalem oglądać Twoje filmy i moj sposob oraz technik zmieniły się o 360 stopni.



Problem jest w tym ze tutaj jest zakaz polowu w nocy a ja kocham nocki.
Wtedy najwieksze ryby żerują

oto fotka z sobotniej zasiadki na rzece

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #9 dnia: 18.07.2016, 11:28 »
Co Ty z tymi rybami robisz?
To jak nie możesz nic innego w dzień złowić, to skąd te brzany ze zdjęcia? :o
Grzegorz

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #10 dnia: 18.07.2016, 11:32 »
Uszczypliwa odpowiedz

napisałem w watku ze pod wieczór jestem w stanie kilka w krotlim dostępie czasowyzm złowic

ryby zawsze wracaja do wody. To ze mieszkam we francji nie znaczy ze jak francuzi zjadam wszystko co nie zdąży  uciec.


Siatkę  mam 4m wiec ryby swobodnie w niej pływaja


Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #11 dnia: 18.07.2016, 11:47 »
Masz racje, troche uszczypliwe, ale pytanie.
No to jak na wieczór i krótki czas łowienia to wyniki całkiem super.
Pogratulować lowiska :)
Grzegorz

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #12 dnia: 18.07.2016, 11:55 »
Rzeka jest tutaj przepiękna ogromnym zdziwieniem dla mnie jest to ze nikt tutaj nie łowi feederem. Wszyscy zywiec z gruntu

sezen dopiero sie u mnie zaczyna poniewaz po powodzi dopiero rzeka opada i do normalnego stanu brakuje 1m.

Mam nadzieje że  z Waszymi radami uda mi sie zlowic  jeszcze piekne brzany

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #13 dnia: 18.07.2016, 12:29 »
Piękne rybska, w dzień też dasz radę. Powodzenia

Offline drakodrako1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 123
  • Reputacja: 7
  • Lokalizacja: Płock
Odp: Brzany w dzień
« Odpowiedź #14 dnia: 29.07.2016, 18:13 »
Piękne ryby.Niestety do Wye mam ponad 250km ,a tylko tam w dzień można tak połowić i to za spore pieniądze... Myślę że żadne rady nie są potrzebne bo łowisz piekne rybki :)
VEB