Jeżeli myjecie białe, to te toną - a trociny zazwyczaj pływają jakby co...
Ze swojej strony polecam zapytanie w sklepie wedkarskim czy można kupić większą ilość białych. Nie wiem ile płacicie za pudełko - ale takie małe to ponad 2 PLN. Zazwyczaj najwiekszy biznes dla sprzedawcy a najgorszy dla wędkarza. Za 12 PLN powinniście mieć pół litra o ile się nie mylę...
Można zamowić białe i czerwone... Nie bierzcie tylko tych we wszystkich kolorach!
Mając większą ilośc białych możecie je trzymać minimum tydzień, łowić innymi technikami, część zamrozić, a część przeznaczyć na kastery... Dobry sposob na konkretne łowienie. A sprzedawcy można powiedziec aby nie dawał trocin, i samemu można pobawić się bialymi... Z tego co wiem sklepy wędkarskie zamawiają białe robaki i złożenie specjalnego zamówienia może spowodować, że dostaniemy świeży towar i będziemy mogli dobrze połowić. Tak zrobiłem w Polsce w kilku wędkarskich i nie było problemu. Niektorzy sprzedawcy mają cennik (większa ilość - cena za kilogram niższa) a innych trzeba zapytać, bo na pewno da radę...