Nie mam zamiaru twierdzić, że metody BB są nieskuteczne - ale trzeba miec świadomość, że on łowi na jeziorze ze spadami do kilkunastu metrów. T duża woda i trzeba stosować specyficzne techniki nęcenia. On plywa prawie codziennie po jeziorze, więc wypracował sobie pewne techniki. Na podobnych wodach na pewno są godne uwagi. Jednak na innych wodach, czyli na większości, z dużą presją wędkarską, płytszych - takie nęcenie to często przepis na porażkę.
Ja bym rozróżnił więc pewne rzeczy. A w dipy ja wierzę, i maja one sens. Widzę, że Smrodek ma tylu fanów i przeciwników co Goo z Kordy!